Taka ukochana babcia, która jest taka optymistyczna że aż się serducho cieszy.
"Babcia to może pójdzie do ogródka pomidory sadzić!"
"20 lat na emeryturze jestem. Kiedyś sadziłam, a teraz zbieram" ;)
Pamiętam ją tylko z tej roli i była wyjątkowo irytująca, zupełnie mi nie pasowała do tej postaci, zbyt pretensjonalna i nienaturalna.