rzeczywiście, jak ktoś tu napisał, coś pomiędzy K.Maciąg a Olgą Frycz... ale chyba jej w niczym nie widziałam (poza salą) co niebardzo daje mi prawo do wypowiadania się o talencie. w programie Kuby wypadła na inteligentną, pewną siebie, dosyć sympatyczną, ale też zarazem troszkę przemądrzałą... sama do końca nie wiem. wzbudza skrajne emocje. coś w niej jest na pewno.