kompletnie nie popieram i nie rozumiem pańskiego listu do gazety wyborczej, w którym wymyśla pan, że spór o miejsce pochówku społeczeństwa podzieli naród, otóż chyba tylko w pańskiej głowie! ile osób pikietowało przeciwko pochówku na Wawelu? 100-150 i to chyba tylko osoby o niskim stopniu moralności i jakiejkolwiek empatii, więc niech szanowny pan nie farmazoni o jakichś podziałach! uważam, że prezydent, który walczył o to by historia Polski nie została zafałszowana, by pamięć o Katyniu przetrwała, prezydent który nie podlizywał się innym państwom, bronił suwerenności Polski zasługuje na to by spocząć na Wawelu.
Poza tym decyzja już zapadła, a te prostackie strajki, którymi nieustannie ekscytuje się TVN są tanie i przynoszą wstyd społeczeństwu polskiemu
A ja jestem gotów zalożyć się, że jak emocje nieco opadną, żałoba się skończy, czyli po prostu za parę tygodni okaże się, że popierających pochówek na Wawelu jest mniej więcej tylu ilu popierało śp. prezydenta. Oczywiście jeżeli ktoś przeprowadzi taką sondę, w co jednak śmiem wątpić.