Owszem - może to i mistrz. Może i najlepszy reżyser czy tam filmowiec w całej historii polskiej kinematografii....
Ale... bohaterstwo polskich ułanów we wrześniu 39' powinno być ukazane prawdziwie, nie nie powielając hitlerowskie slogany. Tak, prawdziwie - nawet pod komunistycznym biczem.... :)
Zgadzam się. Bohaterstwo ułanów powinno być przedstawione w inny sposób.
Bez przesady z tym mistzem. Miał w życiu dużo szczęścia i umiał
się dobrze ustawić...
Umiał się dobrze ustawić? Pijesz do jego "ustawień" z komunistami jak sądzę? Przeciez wtedy filmowcy musieli sie, niestety, z nimi "ustawiać"... Sugerujesz waść, że żaden z reżyserów tworzących wtedy (że wymienię choćby Munka) nie zasługuje na miano mistrza?
zaczyna mnie denerwować "zamazywanie" zasług ludzi żyjacych w czasach komunizmu w Polsce... nie każdy jest tak silny, aby się postawic, kiedy jest zastraszany... ważne jest też to czy jest to robione z przymusu czy tez z własnej woli... nikt z nas nie wiem jakby sie wtedy zachowywał i nie zgrywajmy teraz twardzieli...