po obejrzeniu "SALT" z cała odpowiedzialnością stwierdzam,iż Jolie jest SKOŃCZONA!czegoś równie głupiego nie widziałem już bardzo dawno.Jej kariera to równia pochyła i w jedną stronę-w dół!To,że się stacza, to zrozumiałe.Dla "aktorek" w jej wieku nie ma zbyt wielu propozycji,a konkurencja jest duża!Są lepsze i lepiej sprawdzające się artystki,niż ta godna pożałowania Jolie.Ale to wisiało w powietrzu, i tak to musiało się skończyć.Już w "Wanted" pokazała ,że jest tylko pustą wydmuszką ,która całą swoją karierę opierała na urodzie.Ja również dałem się nabrać.Myślałem,że to uroda przeszkadza jej w aktorskiej ekspresji,a to był tylko blef!Żaden talent!Żaden potencjał!Zwyczajne oszustwo!Daliśmy się nabrać i tyle!Czekałem na jakiś przebłysk jej"talentu" czekałem,czekałem...ile można czekać?KOMPLETNE BEZTALENCIE-oto czym okazała się być ta "uwielbiana" przez niewydarzone nastolatki i masturbujących się zboków aktorzynka.Dwa złote globy to i tak za wiele jak dla takiego kinowego oszustwa.Więcej niczego nie pokaże i posłuchajcie dobrej rady:znajdźcie sobie inny obiekt do westchnień i uwielbienia ,bo ta cala Jolie to kicz jakich mało!Przejrzyjcie na oczy zaślepieni jej urodą kinomaniacy-dosyć oszustwa!