Cóż, nie da się nie zgodzić.
Co do jej problemów zdrowotnych wypowiadać się nie będę. Prawdą jednak jest że nie wygląda już tak dobrze jak kiedyś i nie starzeje się z klasą. Smutne ale prawdziwe.
Co do dzieci... na początku na pewno był to ruch przemyslany, który miał na celu ewidetnie dobro dziecka...
Teraz śmiem twierdzić że nie ma bezinterosowoności w tym co robi Jolie. Nie da się ukryć że jak Jolie adoptuje lub rodzi to cały świat o tym mówi i pewnie coś w tym jest, że ta podtrzymuje w ten sposób swoją karierę. Chore, nie da się ukryć.
Nawet te datki dla ubogich nie są bezinteresowne...
Może to też sposób by odwrócić uwage na to że w jej związku z Bradem nie dzieje sie najlepiej?

Jeśli chodzi o jej kariere, ja uważam,że teraz to będzie juz tylko gorzej. Jolie będzie grywala w coraz to gorszym filmach aż w końcu świat o niej zapomni...

no, chyba że adoptuje to plemie...

Ah, jak ja lubie te teorie spiskowe, mmm!

A niech sobie i adoptuje, to tylko jej problem hehe ;) czemu się tak tym ekscytujecie?? Już lepiej jak jest tu mowa o jej aktorstwie.

^ popieram

przecież to filmweb.pl strona o filmie i kinie, a nie o adopcji dzieci, czy to jest jakieś przestępstwo, że tępicie za to Angie - niech robi co chce, jej sprawa

No ale warto nadmienić to co powiedział zalożyciel tego tematu,prawda?
Zresztą ja wspomniałam o jej wygasającej karierze aktorskiej i braku sukcesów od kilkunastu lat.
jest do spowodowane m.in. kiepskim życiem prywatnym ...
I odwrotnie.
Brak ról i sławy dzięki filmom sprawia że Jolie robi dziwne, nie zrozumiałe rzeczy...

" braku sukcesów od kilkunastu lat. "

kilkunastu? ;/ co ty pieprzysz w 1999 roku Angelina była u szczytu sławy od tego czasu minelo 9 lat, co ty wymyslasz jakie "kilkanascie", jesli moge doradzic to poczytaj troche o tej aktorce a pózniej wypowiedz sie w tym temacie, bo jka narazie to wykazalas kompletny brak wiedzy

Ok, 1999 zagrała jeden kasowy i komercyjny film pt. przerwana lekcja muzyki. Od tamtej pory powstawały same nędzne, nie ambitne filmy z nią w roli głównej.
Bo czy ambitnym można nazwać "Tomb Raider"?
Był to hit, owszem, ale należy pamiętać że nie był to zbyt szczególny film.
Od tamtej pory Jolie nie gra w niczym, owszem, dubbinguje jakieś bajeczki, kreskówki itd. ale to robią nawet ludzie bez doświadczenia.
Kobieta która jest na 66 miejscu (to szokujące!) na filmwebie nie może od 9 lat nic nie tworzyć, nie wnosić, nie mieć sukcesów większych...
Oskar był, ale dawno temu, teraz Jolie nie jest znana z filmów w ktorych grała a raczej z naziwska, z ust, z dzieci, z problemów z Bradem.

w tym co mówisz jest troche sensu, masz racje, ale to że Angelina w gra w nedznych filmach (bynajmniej tak ocenia sie je w polsce)nie znaczy ze jest złą aktorką, w ameryce inaczej sie ją ocenia, np. wanted u nas to jakis film z Jolie a tam to hit zajmujacy pierwsze miejsca, dla osob ktore nie ogladaly wiekszosci filmow z Angeliną i nie interesuja sie jej zyciem to beznadziejna aktorka, ale dla fanow to wspaniała osoba, choć wiekszość filmow z jej udzialem to klapa. ona jednak ma to coś w sobie, pokozala to np. w filmie Gia i przerwna lekcja muzyki, nie można mowic ze to jakas tam podrzedna "gwiazda" to jednak jest gwiazda, ma talent, ale pewnie dla wiekszosci moje slowa to bradnie, ale cóż, ja mam swoje zdanie

a co do Tomb Raidera, to moze nie jes to ambitny film, ale fajnie sie go oglada, wystarczy zapomniec o tym ze sa w nim rzeczy nierealne, jesli ktos nie potrafi sie wciagnac i ogladac filmu, to niestety dla niego wszystkie filmy sa beznadziejne i niespecjalne

Ale ja nie powiedziałam,że Angie nie ma "tego czegoś". Gdyby nie miała nie była by gwiazdą, którą niewątpliwie jest.
Problem w tym,że kompletnie nie umie się wykazać i udowodnić np. mi,że Przerwana lekcja muzyki to nie była pierwsza i ostatnia dobra rola Jolie i że nie była to pomyłka,że dostała tego Oskara.

Nie może być tak że osoba w top100 ma na końcie tylko jeden dobry, ambitny film.

Tomb Raider to film jeden z wielu rozrywkowych filmów jak Skarb Narodów, Indiana Jones (oczywiście TR się do niego nie umywa), i jakieś inne tego typu...
Ja chyba wymagam czegoś więcej od aktorki na 66 miejscu.

Owszem, pewnie jakiś talent ma, ale kompletnie nie umie go pokazać. Gra w kiepskich filmach, ma ciągle takie same, nudne postacie do odegrania.
A w ostatnim czasie nie zrobiła nic wyjątkoweo.

1999 był już dawno temu.

Gadasz jakies bzury odnosnie stanu jej zdrowia.Proponuje obejrzec te fotki i kazdy odrazu przekona sie ze Angie jest swietnej formie,napewno sporo trenuje i zdrowo sie odzywia!

http://www.pudelek.pl/artykul/12847/angelina_cierpi_na_anoreksje/

Wiesz niestety większość ludzi szuka sensacji i ekscytuje się jakimiś niby prawdziwymi doniesieniami z jej życia... Proponuję tym wszystkim, którym w głowie tylko to ile dzieci Angie jeszcze adoptuje, ile razy w tygodniu pokłóciła się z Brad'em oraz czy miała jakieś operacje plastyczne, żeby zamiast przeglądania portali plotkarskich obejrzeli kilka filmów z jej udziałem -> naprawdę jest w czym wybierać:-)