Oto Członek akademii filmowej z Hollywood. Świat MUSI poznać Twoją ocenę więc musisz, no po prostu musisz koniecznie utworzyć post by podzielić się swoją zasadniczo nic nie znaczącą opinią :) pozwól że zapytam: po obejrzeniu krzyczałeś na balkonie "Zaaaciiszzeeee dwaaaa naaa dzieeeeesięęęęćć!" bo sasiedzi też powinni poznać Twoje zdanie? ;)

Dokładnie tak. Wynająłem też samolot z reklamą przyczepioną do ogona o tej treści oraz reklamy pełno-formatowe w tygodnikach "Cuda i objawienia" oraz "Przegląd wędkarski".

A mówiąc poważnie; asumptem do tego komentarza była chęć ostrzeżenia oraz poinformowania innych, potencjalnych widzów że nie warto tracić czasu na tę, jak to ująłem wyżej "kupę".

Jak rozumiem pan RAV_X uważa że komentowanie i ocenianie (w tym krytyczne) na portalu który jest bazą filmów i miejscem gdzie się je ocenia i komentuje właśnie jest... nie na miejscu.

Cóż jak kto woli. Moim zdaniem warto ostrzegać innych przed tym reklamowanym nachalnie filmikiem, który stanowi nieudaną kalkę różnych filmowych toposów polaną jakże modnymi dziś "bekowymi" postaciami, a do tego przedstawionym w polskich warunkach (ależ śmiesznie jest!). Ani to pastiż, ani zabawa gatunkiem, ani nawet poprawne kino klasy B. Zostanę przy moim zestawieniu z kupą.

Aha, faktycznie mogłem rozpisać się szerzej (co uczyniłem powyżej w ostatnim akapicie), na swą obroną dodam że pisałem w przypływie emocji po zmitrężeniu tym filmikiem.

Nikt nie może dodać do bazy, czy już dawno ktoś chciał dodać, ale redakcja ma to w dupie? Też tak miałem, mam, do teraz, z filmem dokumentalnym, który chciałem dodać do bazy.