Bruce WillisI

Walter Bruce Willis

8,0
95 792 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Bruce Willis

Hej

Mam dla wszystkich zainteresowanych ankietę.
Kto jest najlepszym aktorem: proszę uzasadnić

- Sylvester Stallone
- Arnold Schwarzenegger
- Jean-Claude Van Damme
- Bruce Willis

Moim zdaniem każdy z nich jest w jakimś tam stopniu postacią kultową w świecie kina. Są to aktorzy "starej daty", jednak pokazali że długo nie będzie podobnych którzy im dorównają.

Obecnie filmy, jakie się produkuje to przeważnie filmy kategorii "B" a takich ról jak powiedzmy:

- Stallone - (Rocky, Rambo, Na krawędzi,itp.)
- Schwarzenegger - (Terminator, Predator, Comando itp.)
- Van Damme (Kickboxer, Uniwersalny żołnierz, Nieuchwytny cel itp.)
- Willis (Szklana pułapka, Pole rażenia itp.)

napewno się długo nie zapomni.

Normalne jest że teraz ich filmy są słabsze ale swój ślad po sobie i tak już zostawili.

pozdro

PS. Proszę o wypowiadanie się w miarę poważnie, a nie o jakieś głupie komentarze jakich jest pełno na filmwebie.

lukas730

Zastanawiam się co w tym zestawieniu robi Bruce Willis? zasłynął on, co prawda, rolą Johna McClane`a w cyklu "Die Hard", ale nie jest on wyłącznie gwiazdą kina akcji tak jak pozostali panowie. Zgrozą napawa porównanie z Van Dammem. Tak się składa, że wszyscy Ci panowie zasłynęli jako gwiazdy kina akcji (z czego Stallone i Schwarzenegger prezentowali o niebo lepsze kino, niż Van Damme), ale Willis ma też w swoim dorobku inne dokonania. Miał i ma nadal ambicje kręcić komedie (serial "Na wariackich papierach", czy chociażby filmy: "Ze śmiercią jej do twarzy", "Włamanie na śniadanie") i grać role dramatyczne (chociażby występy u Gilliama w "12 małpach", Tarantino w "Pulp Fiction", Shyamalana w "Szóstym zmysle" i "Niezniszczalnym").
Po za tym nie wydaje mi się, aby Willis kręcił teraz słabsze filmy, bo przecież takie tytuły jak: "Sin City" (2005), "Zabójczy numer" (2006), czy czwarta odsłona "Szklanej pułapki" mówią same za siebie i są o niebo lepsze, niż przywołane przez Ciebie "Pole rażenia".

Tak więc wracając do tematu to właśnie Willis jest - moim zdaniem - nadal na topie i deklasuje pozostałą trójkę. Ponadto nie jest aktorem jednej roli, choć reżyserzy nieustannie szufladkują go w rolach gliniarzy, a Johna McClane W dalszej kolejności idą równo Stallone, który zaslużył się rolą i scenariuszem do "Rocky`ego", a Schwarzenegger stworzył

Bruce84

dokończenie:

Tak więc wracając do tematu to właśnie Willis jest - moim zdaniem - nadal na topie i deklasuje pozostałą trójkę. Ponadto nie jest on aktorem jednej roli, choć reżyserzy nieustannie szufladkują go w rolach gliniarzy, a Johna McClane`a pamiętać będziemy wszyscy, to fakt. W dalszej kolejności idą zarówno Stallone, który zasłużył się rolą i scenariuszem do "Rocky`ego" jak i Schwarzenegger, który stworzył postać "Terminatora". A taki Van Damme pozostaje za nimi w tyle i wykluczyłbym go z tej ankiety.
Pzdr!

Bruce84

ok, dzięki za twoją opinię na ten temat.

Co do wyboru do tak jakoś wyszło. Chyba się to wzięło z tego że zarówno Stallone, Schwarzenegger i właśnie Willis mieli razem restaurację PLANET HOLLYWOOD.

Ja nie pisałem, że Bruce kręci słabe filmy. On nawet z całej reszty się trzyma najlepiej. Wiadomo wiek robi swoje.
Przykąłdowo film "Rocky Balboa" mi się osobiście podobał, jednak po Sylwku widać już oznaki starości, a po Williesie nie aż tak bardzo. :)
Arnold to co innego, teraz ma inną funkcję ale swoje w świecie filmu pokazał.

pozdro

lukas730

A ja zamiast Van Damme'a dorzuciłbym tutaj Kurta Russela. Poza tym zgadzma się z opinią Bruce'a, że Willis jest z tej grupy najlepszym aktorem i gra w najlepszych filmach, nie tylko w filmach akcji. A Van Damme nie jest aktorem. Jego filmy są marne i absolutnie nie ma w jego filmografii czegoś więcej niż filmy akcji.

lukas730

Jaja sobie robsz?? Ci tutaj to conajwyzej bohaterowie kina akcji, a nie najlepsi aktorzy. Brucea uwielbiam a Schwarzeneggera jeszcze bardziej, ale nie tylko za aktorstwo ale to jakim jest wspanialym czlowiekiem.