powrót do forum osoby Bruce Willis 
Lubię Willisa, ale jako aktora jednej roli. Gość jest w porządku w takich filmach jak die hard czy ostatni skaut. Lubię oglądać jak stroi groźne minki, rzuca kiczowate dowcipy i masakruje terrorystów celnymi strzałami z beretty. Jako skacowany, charyzmatyczny gliniarz jest git, ale to wszystko.
Uważam, że ludzie stawiający mu wygórowane oceny kierują się sympatią, a nie analizują jego warsztatu aktorskiego obiektywnie. Jego role w poważnych filmach są po prostu śmieszne. 6 zmysł jako psycholog to żart. On był, ale nie grał. Rola w pulp fiction? Dobra, nie zaprzeczę, ale taka sama jak inne. Gdy oglądam Willisa w różnych filmach, zawsze wygląda tak samo. Ta sama mimika twarzy, gestykulacja, głos i ten durny uśmieszek. Jedyny film w jakim się w miarę wyróżnił to 12 małp. Jest to jedna z niewielu ról, w której był TROCHĘ inny niż zwykle.
Obiektywnie postawił był mu z 5/10. Jednak skoro inni kierują się subiektywną opinią to czemu mam to robić? chcę żeby jak najszybciej zniknął z top 10, a więc 1/10. Pozdrawiam
No tak. Bruce Willis jest słabym aktorem.
To gwiazda filmowa dlatego jest na wysokim miejscu.
Ja generalnie chciałbym żeby Bruce Willis był zdecydowanie bardziej kiczowaty.
W filmie "Szósty Zmysł" zagrał przeciętnie ale wbrew temu co piszesz jego roli w tym filmie nie było nic zabawnego. On zwykle gra w bardzo mdły sposób i nie stara się być bardziej krzykliwy.
Zaś co do PF to uważam ze jezeli kazda rola Bruce'a Willisa byłaby taka sama jak w tym filmie to Bruce miałby już w dorobku przynajmniej dwa Oscary :)
Ja też bardzo lubię durny uśmieszek Willisa i durne amerykańskie filmy z jego udziałem tez - jak zresztą chyba wszyscy. Pa
a ja go cenię za Szklaną pułapkę, Niezniszczalny, Pulp Fiction, Ze śmiercią jej do twarzy, 12 małp, Ostatni sprawiedliwy, Szakal, Armagedon, Jak ugryźć 10 mln, Szósty zmysł, Piąty element, Sin City i za epizod w W krzywym zwierciadle: Strzelając śmiechem :]
On nawet w poważnych filmach, próbując udawać poważnego, wygląda jakby miał zaraz walić żartami i to jest dziwne;))) On najlepiej wygląda z tym swoim uśmiechem na twarzy ( takim jak na zdjęciu głównym ), no i jak ktoś wcześniej powiedział jego the best role to te w których gra niepoważnego, skacowanego gline z charakterem, bo tam jest MAX - sympatyczny i za to właśnie daje mu 10/10 bez względu na to jak kiepski jest w filmach innego pokroju niż " funny - hard cop ". Poza tym jego chyba nie da sie nie lubić i w realu też jest spoko koleś i sprawdza sie w roli ojca, biorąc pod uwage fakt że wziął wszystkie swoje dzieci ze związku z Demi Moore ( jedyne jakie zresztą ma ) na wychowanie. Spoko chłopina i tyle.
On jest bardzo dobrym aktorem . Niewiem co do niego masz , bo on naprawde dobrze gra we wszystkich rolach. ja mu wstawiam 9/10 i jest git.
Bruce Willis to legenda kina akcji i jak najbardziej zasługuje na bycie w pierwszej 10. Kompletnie nie rozumiem osób, które zaniżają oceny i jeszcze publicznie się do tego przyznają... Oceniasz według własnego uznania, a nie bo 'inni myślą inaczej niż ja, więc zrobię im na złość'. Dziecinada.
Uważam, że filmy akcji wiele by straciły, gdyby nie pojawił się taki aktor jak Bruce. Możliwe, że nie zagra wszystkiego, ale w filmach sensacyjnych jest 'no 1'. Nie znalazł jeszcze godnego następcy. Tyle