Co na tym obrazie widać ewidentnie to już nie ten John Mclaine co w poprzednich częściach - wiecznie na kacu , z aspiryną i papierosem w ustach - ten jest juz taki lalusiowaty , ułożony , ŁYSY ( to najgorsze co zrobiono tej fikcyjnej charyzmatycznej i wspaniałej postaci - według mnie BŁĄd NIEWYBACZALNY )brakuje aktorki Bonnie Bedelia która grała jego żonę Holly ( dzieki Bogu w filmie nie zagrała Britney Spears , bo ponoc takie były przymiarki , miała wystą pić jako jego córka ) pozatym John Mclaine jest tu bardzo otyły nie uważacie ? - z takim brzuchem w życiu nie zrobiłby tylu akrobacji i kaskaderskich bajerów jak w filmie , John nie sypie juz dowcipami , kawalami i megazarąbistymi odzywkami jak choćby w "trójce" - niby są gdzieniegdzie takie słowne żartobliwe wstawki jak "że zabrakło mu kul to rozwalił helikopter autem" ( to jedyny tekst jaki mnie w tym filmie rozśmieszył) widac że jak zmienia się reżyser to projekt również się zmienia I TO BARDZO :(
no a co Ty myslisz, ze wiecznie będzie młody? Ty też będziesz stary, brzydki, z wystającym brzuchem na dodatek łysy. Chyba ze wynajdziesz eliksir mlodosci to daj znać.
No to co,że jest stary;]?Ja tam go lubię.Al Pacino też jest stary i jednak wciąż popularny i genialny w tym,co robi;]Czasu nie zatrzymasz..i nie ma co narzekać.
Co do Die Hard 4.0 - film tak jak poprzednie części genialny. Co do zmiany charakteru Johna to :
1. To jedyna część serii w której widzimy go na służbie. W poprzednich miał albo urlop, albo był zawieszony ( za nadgorliwość????:))) Może akurat podczas wykonywania obowiązków jest ułożony.
2. Od poprzedniej części minęło 12 lat. Nie możemy wiedzieć co się działo w filmowym życiu McLane'a przez te lata. Może jakaś tragedia po której spoważniał???? Poza tym rozwodzi się z Holly.
3. John w tej części jest cholernie niewyspany.
Co do wyglądu :
1. Że łysy - to raczej z konieczności niż z wyboru. Wolę łysego Johna niż Johna z fryzem a la Piotr Fronczewski. Poza tym łysina dodaje mu charakteru
2. Figura Bruce'a - normalna w jego wieku, więcej - większość facetów chciałaby tak wyglądać mając 52 lata.
Tak więc najpierw dorośnij synku a później się wypowiadaj.
micha579 odkrycie roku... O ile wiem to każdy sie starzeje NAWET aktorzy.
I tak Bruce bardzo dobrze wygląda jak na swój wiek.