Lata świetności Bruce Willis z pewnością ma już za sobą,filmy:Die Hard,Ostatni skaut to prawdziwe hity.Ale teraz to już nie to samo Bruce gra w coraz gorszych produkcjach,aż niemiło patrzeć.
Coraz gorszych? Nie byłbym takie pewien, ostatnie lata. 16 przecznic, Osaczony, Sin City, Zabójczy numer, może niekoniecznie jest t super szybkie kino akcji, ale porządne filmy, nie ma co wymagać od Bruce'a by wciąż biegał, skakał itp. w końcu 50 już stuknęła.
No właśnie 16 przecznic,Osaczony,Zabójczy numer.Jak to się ma do poprzednich filmów Bruce'a nie skomentuje.I jeszcze gra w jakichś durnych komediach typu:Co jest grane
?