Ja lubie jeszcze Swilla bo to zajebisty swir ;D pozdro dla Niego ;)
Ja bardzo lubie Dave'a i Bovver'a. Dave'a za to, że od początku był miły dla Matt'a i wogule moim zdaniem przystojny jest:) A Bovver'a... właściwie to nie wiem, hehe chyba za to, że mimo to, że popełnił błąd dołączył do GSE w ostatniej bitwie i pomógł Pete'owi. Właściwie to po obejrzeniu tego filmu 10 razy lubie już chyba wszystkich, żal mi nawet Tommego Hatcher'a, w końcu stracił syna... rozumiem, że chciał się zemścić.
No ale w każdym razie Dave i Bovver to po Pete'im moi ulubieni bohaterzy :)