Christoph Waltz

8,8
75 021 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Christoph Waltz

Pułkownik Hans Landa czy Dr King Schultz?

ApolloCreed_

W obu rolach podobnie jednak lepiej jako Landa.

Banana_Power

Obie role są dość podobne, ale Landa był pierwszy, więc dla mnie też Landa

Banana_Power

Właśnie, był podobny, ale Landa był pierwszy, więc też Landa

ApolloCreed_

Trudno wybrać, ale chyba Landa.

Roksolana_13

Landa!

ApolloCreed_

Według mnie w obu rolach był genialny, bardzo charyzmatyczny i świetny aktor. Ciężko wybrać, bo to dwie zupełnie różne postaci, ale jednak Landa.

ApolloCreed_

Zdecydowanie Doktor King Schulz. Dla mnie to on grał główną rolę w Django. Dziękiniemu film posiada tak fenomenalny klimat. Jego mimika twarzy, akcent. Dzięki jego cechom jego postacie są zajebiście charyzmatyczne.

ApolloCreed_

Mimo wszystko Landa potrafił wg. mnie wzbudzić sympatię u widza (przynajmniej u mnie wzbudził). Oczywiście nie jest tu mowa o takiej sympatii jak w przypadku dra Schultza, trochę coś innego, ale obydwie role, z przesunięciem szali na stronę Schultza moim zdaniem mistrzowskie.

ApolloCreed_

te dwie role różniły w sumie tylko kostiumy, grał dokładnie tak samo, oczywiście tak samo świetnie, ale niczym się te postacie nie różniły w sensie sposobu gry

ApolloCreed_

Standartenführer Hans Landa

ApolloCreed_

Hmm.. ciężko powiedzieć, bo obydwie role kapitalne. Ja minimalnie stawiam na Schultza, ale to chyba dlatego żeby kogoś wybrać ;)

ApolloCreed_

Doktor

ApolloCreed_

Hans Landa

ApolloCreed_

Dr Schultz jest postacią niezwykle pozytywną, nie ma osoby która by go nie lubiała. Natomiast Landa jest czarnym charakterem, człowiekiem złym a mimo to, przynajmiej ja, czuję ogromną sympatię do niego. Stawiam jednak na Schultza, być może przez to że cenię ciut wyżej 'Django' od 'Bękartów Wojny'.

gumiaks12

Mam dokładnie takie same odczucia

ApolloCreed_

Jew hunter vs bounty hunter
Oczywiscie Jew hunter
http://m.youtube.com/watch?v=lTorVuBxJsw

ApolloCreed_

Landa. Przecież cała scena u francuskiego farmera na początku "Bękartów..." to majstersztyk.
A Landa to przeokropny sukinsyn :)

ApolloCreed_

Hans Landa, zdecydowanie, choć oczywiście rola dr Schultza też fenomenalna. Ale w 'Bękartach wojny' Waltz miał więcej pola do popisu i oczywiście wykorzystał to w 100%. W Django trochę ze względów oczywistych nie mógł zaprezentować tak dobrze swojego, moim zdaniem, najmocniejszego aktorskiego atutu - mimiki twarzy. :) No i teksty wypowiadane przez bohatera granego przez Waltza dla mnie były lepsze w Bękartach, gdzie właśnie mógł się wykazać, chociażby scena:
"That's a bingo! Is that the way you say: That's a bingo?
- You just say bingo
-BINGO!! HOW FUN!"
No i włoska scena przebija wszystko :D

jull95

Schultz.

ApolloCreed_

Dzięki . Nie będę spał przez noc zastanawiając się nad odpowiedzią na twoje pytanie :)

ApolloCreed_

Landa miażdży Schultza. To porównanie roli życia i dobrej gry którą prezentuje w każdym filmie.

ApolloCreed_

W Django wypadł świetnie, ale Hans Landa to mistrzostwo, nie mogło być lepiej:)

Belbemania

Schultz

ApolloCreed_

Hans Landa

ApolloCreed_

Pułkownik Hans Landa.