Po prostu wiedziałem, że idealnie pasuje do roli czarnego charakteru w filmie Bondzie no i się okazało, że jest już w obsadzie.
o ile na Bondów nie czekam z niecierpliwością, tak informacja, ze Christoph tam zagra, zelektryzowała mnie na tyle, że jakoś się zmuszę i obejrzę następną część. Świetny ruch, mam nadzieje, że da czadu.