Dokładnie, 2 oscary dzięki Tarantino, a teraz mnóstwo ról, mało ambitnych i byle nie zejść ze świecznika, miałam co do niego większe oczekiwania, no ale cóż, wiadomo co "szołbiznes" i pieniądze robią z aktorami, szczególnie, że on był głównie aktorem teatralnym.