Trzeba coś dodawać ?
Teraz dzieciaki miast Ledgera będą wstawiać avatara z facjatą pułkownika Hanza Lanz'y. hłe hłe hłe
Ja go mam w avatarze i się "dzieciakiem" nie czuję.
Ale coś w tym jest - w ostatnich latach najbardziej "podniecające" były kreacje czarnych charakterów - Bardem jako Chigurh w "No Country for Old Men", Ledger jako Joker w "The Dark Knight" i Waltz jako Landa w "Inglourious Basterds". Javier i Heath dostali Oscary. Waltz też powinien.
Oj, Oscar mu się należy! A Tarantino należą się oklaski za obsadzenie go w filmie. Co do avatara, to się do Jokera przyzwyczaiłam i zmieniać go nie zamierzam. Ps. też się dzieciakiem nie czuję :P
prawda, genialna rola, nie wiem czy wiecie, ale początkowo rolę Hansa Landy miał dostać Leonardo Di Caprio, jednak dobrze się stało że to Waltz zagrał w tym filmie, zdecydowanie jeden z najlepszych aktorów tego filmu, tuż obok Brada Pitta.