też się nad tym zastanwaiłem :) niemiecki, włoski, francuski, angielski, kurde :) w ogóle świetna rola :)
Znam pewnego Włocha, który do powyższego zestawu języków dorzucił jeszcze płynny polski. I po hiszpańsku też się dogada... Podziwiam takich ludzi.
W pressbook'u, podkategorii 'obsada' jest napisane:
"Pomimo szybkich początkowych sukcesów związanych z obsadą filmu, Tarantino długi czas nie mógł się zdecydować na wybór kandydata do roli pułkownika Hansa Landy. Jednak już pierwszy kontakt z Christophem Waltzem uspokoił reżysera i pozostawił w przekonaniu, że znalazł osobę idealną do tej roli. Na Tarantino ogromne wrażenie zrobił również fakt, iż niemiecki aktor potrafił swobodnie operować trzema językami – Angielskim, Francuskim i Niemieckim."
niesamowity aktor!
Tarantino wydobył jego talent w sposób fenomenalny. jestem pod wrażeniem, przyznaję.
Nie był. Mówi płynnie po niemiecku, francusku, włosku i zdaje się ma w arsenale jeszcze jeden język, nie pamiętam jaki niestety. To jeden z powodów, dla których dostał tę rolę.