Bo takiego nie pamiętam. Jeśli tak to proszę o tytuł i przedstawić chociaż w jednym zdaniu jak ginie. Bo póki co uważam go za nieśmiertelnego.
Chuck Norris zginął w Rzymskim Koloseum. Chyba sobie kpicie. On dał się wyzwolić z okowów cielesności by wrócić z tysiąckrotna mocą. Jak myślicie kto był ostatnim sennym gościem B. Lee ? Tak to on. Potem było już z górki.
Bóg stworzył swiat w siedem dni:)Chuck go rozpierdzieli w jeden!kopnięciem z pół obrotu:)
eh te żarty z naszego Chucka,pamiętam z czasów małolata uwielbiałem tego goscia,co on teraz porabia?