Ja poznałem go dzięki serialowi ,,Strażnik Teksasu ,, a
pierwszy film jaki z nim widziałem to był ,,Samotny Wilk McQuade ,,
a potem ,,Kod Milczenia ,, dzięki uprzejmośći stacji TVN w 1997 roku .
A wy ?
To był rok 1995 bądź 1996, gdy po raz pierwszy obejrzałam ''Zabijaka, zabijaka''. Chuck Norris był kierowcą tira i musiał ratować brata, który wpadł w tarapaty.
Ok ,dzięki .,,Zabijaka ,Zabijaka to stare ,dobre kino kopane .W sumie jeden z bardziej znanych filmów z początku kariery .Też go kiedyś widziałem ale na Polsacie ,gdzieś chyba w 1998 roku .
Tam to dopiero się rozgrzewał ... Zobacz sobię ,,Oko za Oko ,, ,,Mściela z Hongkongu ,, czy ,,Kod Milczenia ,, Zresztą kiedy w końcu zobaczysz te filmy ? Oglądaćię jakieś słabe filmy typu ,,Grobowiec Smoka ,, a nie chciecię obejrzeć starej kultowej klasyki ? Filmy które były kręconę staromodnym ,najlepszym stylem bez chaotycznego montażu ,bez efekciarskich efektów ,bez PG -13 .Co tu dużo mówić ,Chuck to klasyka mordobicia na wyskoim poziomie !!!! Na zachętę materiał filmowy z Mściciela z Hongkongu : http://www.youtube.com/watch?v=UN5rA-ya6OA
Ok .Widzę że tutaj wszyscy zaczeli spotkanie z Chuckiem tak klasycznie od jego akcyjniaków z ERY VHS .Chyba tylko ja zaczełem od Walker ,Texas Ranger ...
A jak myslisz , Chuck w latach 80 cieszył się taką dużą popularnością i uznaniem jak Van Damme i Seagal na początku lat 90 czy raczej mniejszą ? Może coś w stylu Lundgrena ?
gdzies w jakis filmach na YT z GTa S.A jakies przeróbki a tak juz go zobaczyc w jakims filmie to strażnik teksasu i zaginiony w akcji
Pierwszy raz gdzieś koło 94 czy 95 roku na VHS- "Droga smoka" rzecz jasna i co było wtedy dla mnie szokiem, to jak Chuck dwa razy kopniakiem usadził Bruce'a na tyłku :)
A potem tez na VHS lawinowo oglądałem Delty Force, Zaginionego w akcji itp. Zabijakę widziałem kiedyś tylko raz na Polsacie, ale dość dobrze wspominam.
Teraz większość jego filmów udało mi się uzbierać na DVD i tak z sentymentu czasem coś się jeszcze z nim obejrzy :)
Dzięnki Robert za wypowiedzenie się w moim temacie .No i dobry tekst : ,,Chuck dwa razy kopniakiem usadził Bruce'a na tyłku ,, xD
A co sądzisz Robercie o tych wczesnych filmach Chucka typu ,,Zabijaka ,Zabijaka ,Ośmiokąt ,Oko za Oko
czy Mściciel z Hongkongu ? Te filmy leciały w kinach ale miały strasznie niski budżet ,choć zarabiały dużo kasy
w stosunku do budżetu jaki na nie się wyłożyło .I jeszcze jedno pytanie ? Od jakiego filmu twoim zdaniem rozpoczeła
się wielka karierą Chucka jako Gwiazdy Kina Akcji ? Od ,,Samotnego Wilka McQuade ,, czy już prędzej ?
Jeżeli chodzi wczesne filmy Norrisa, które przytoczyłeś, to są to filmy akcji gdzie większy nacisk jest na sceny walk, zaś taka formuła nie potrzebuje wielkich, rozbuchanych inscenizacyjnie scen akcji. Nie potrzeba ferii wybuchów, pościgów itp. Wystarczy bohater znający sztuki walki, w miarę wciągający scenariusz, trochę walk i strzelaniny. Naprawdę nie potrzeba super budżetu żeby zrobić dobry film akcji. Dobrym przykładem jest "Wejście smoka"- film absolutnie legendarny, gdzie sceny walk miło ogląda się do dziś... budżet produkcji nie przekroczył miliona dolarów. Filmy z Bronsonem, Duddikoffem, Van Dammem tez nie porażały budżetami bo formuła filmów akcji w jakich grali tego nie wymagała.
Dlatego chciałbym aby kolejna cześć Niezniszczalnych miała mocno okrojony budżet, ale położyła nacisk na przemoc i większa ekspozycję twardzieli.
Wydaję mi się że od Wilka. Potem już poszło z górki- "zaginiony w akcji", "Inwazja na USA", "Delta Force" to apogeum jego popularności.
Ok ,dzięki Robercie za wytłumaczenie ! Znasz się na kinie akcji jak mało kto ,fajnie z kimś takim jak ty pogadać .W sumie masz racje,,Niezniszczalni 4 ,, powini być właśnie w stylu kina akcji klasy B ,coś na wzór wytwórni Cannom Film i filmów takich jak
,,Komando ,, ,,Zaginiony w akcji ,, ,,Odział Delta ,, ,,Czerwony Skorpion ,, czy ,,Komando Foki ,, To były najlepsze filmy z tamtego okresu .
Zgadza się .A jak myślisz kto mógł stać za tym wyciekiem ? Pojawiają się różne nazwiska ,różne teorię np Steven Seagal ,Jackie Chan ,Bruce Wills ,Montażysta filmu ,Rożaleni ,Wściekli fani za PG -13 ,Hakerzy wynajeci przez fanów itp .
Jeszcze nie widziałem ale muszę obejrzeć ,dobrze że mi przypomniałeś .A widziałeś to : https://www.youtube.com/watch?v=Wys_7B16BVY
Trochę mało w nim samego Maxa, ale myślę że Hardy się sprawdzi. Czuć klimatów starych filmów, na co ma wpływ pozostawienie reżysera. Miller sam reklamował swój nowy projekt jako 100 minutowy pościg.
Obawy lekkie są, ale dziwić się nie można, gdyż Mad Max wraca po 30 latach!
Przed telewizornią oczywiście. No niestety VHS to już nie moje czasy są, czasem żałuję nie urodziłem się 10 lat wcześniej.
Najważniejsze że szanujesz i lubisz klasykę kina akcji lat 80 co nie jest częste u młodych ludzi ,szczególnie tych urodzonych po 2000 roku .A teraz te są fajne czasy ,chcesz obejrzeć jakiś film to wchodzisz do neta i masz za 5-10 minut ,kiedyś w latach 90 było trudniej w tych sprawach .Wiec każdy czas dorastania jest fajny ,co by nie powiedzieć .