Daniel Day-Lewis

Daniel Michael Blake Day-Lewis

8,9
30 509 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Daniel Day-Lewis

Doradźcie

użytkownik usunięty

Moglibyście mi doradzić filmy z tym aktorem?

W sumie oglądałam tylko 2 filmy z jego udziałem, ale mogę je polecić. Są to:
- Moja piękna pralnia
- Nine

kasig194

Zdecydowanie najbardziej polecam "Aż poleje się krew" dla Daniela i dla całego filmu, bo dla mnie jest genialny. A poza tym "Gangi Nowego Jorku", jak dla mnie wielkie rozczarowanie, ale dla Daniela i pierwszych 45 min. warto. Może jeszcze "Ostatni Mohikanin".

HallamFoe

Mickie ja bym Ci poradził Moja Lewą Stopę(zapewniam że po tym filmie wystawisz mu ocenę 10)do tego W imie Ojca(jeden z najlepszych filmów lat 90,tez świetna rola Daniela),W Gangach Nowego Jorku też zagrał wysmienicie,Ostatni Mohikanin to bardzo dobre kino przygodowe no i oczywiście Aż Poleje się krew (jeden z najlepszych filmów po roku 2000+ jedna z najlepszych kreacji aktorskich jakie widziałem)

lotr_2

swoją drogą Moja Lewa Stopa to też jedna z najlepszych aktorskich kreacji jakie widziałem .. ten facet ma niesamowity talent

użytkownik usunięty
lotr_2

Obejrzałem do tej pory 3 filmy z tym aktorem.

-Ostatni Mohikanin
-Aż poleje się krew
-Moja lewa stopa

Wszystkie są świetne. Nie mogę się doczekać Wieku Niewinności bo to na pewno będzie wspaniały film. Poza tym czeka na mnie W imię ojca / Nine i kilka jeszcze innych.

zobacz jeszcze Gangi nowego jorku (jak zniszczył tam DiCaprio swoja grą)

użytkownik usunięty
lotr_2

To się okaże, nie bądź egocentrykiem =]

jeśli nie zauważysz ewidentnej różnicy jakości w grze Daniela(że jest w roli Billa niesamowity-mimo nominacji i bycia faworytem Oscara nie dostał bo "ukradł" mu go Adrien Brody) i Leosia w Gangach to z całym szacunkiem nie masz pojęcia o aktorstwie

użytkownik usunięty
lotr_2

Spójrz na swój post i zobacz jak się ośmieszyłeś. To samo mogę powiedzieć o tobie, dlatego że Brando jest setki razy lepszy od Lewisa i Penna, a ty tego nie widzisz.

Nie porównywałem ich z Brando idioto tylko z Leosiem a co do Marlona to uważam go za jednego z najwybitniejszych aktorów więc nie wiem o co Ci chodzi

lotr_2

"setki razy lepszy" setki razy to Brando był lepszy od DiCaprio .A co do Lewisa i Penna to sądzę że dzisiaj są to aktorzy o porównywalnym talencie .Po Brando pałeczkę w Hollywood przejęli De Niro ,Pacino...a teraz Philip Seymour Hoffman ,Sean Penn czy Daniel Day Lewis

lotr_2

Wtrącając się, lotr się ośmieszył w tej waszej potyczce słownej nazywając kolegę idiotą co czyni cię automatycznie dzieckiem neo -.- a reakcja real_ego jak najbardziej prawidłowa ;) po prostu no comment.

Moja lewa stopa, W imię ojca, Aż sie poleje krew i gangi nowego yorku

Przede wszystkim "Moja lewa stopa", niezwykle poruszający film, głownie dzięki Danielowi. Poza tym świetny był również w "Gangach", aczkolwiek film jako całość już taki genialny nie jest. Za to "There'll be blood" mi się średnio podobał, chociaż Day-Lewis jak zwykle był rewelacyjny (zwłaszcza scena nawracania).

Oczywiście "Aż poleje się krew" i "W imię ojca".

Ja bym Ci poradzil wszystkie jego filmy, ale na szczegolna uwage zasluguje moim zdaniem "In the name of the father". 90% widowni prawdopodobnie nie zauwaza do jakiego stopnia ten aktor potrafi wykreowac postac. Jezeli chodzi o charakteryzacje na przestrzeni 15 lat bohater zmienia sie bardzo malo, ale niesamowite jest jak mozna zauwazyc nie zmiany fizyczne a raczej psychiczne u kreowanej postaci pod wplywem dramatycznych wydarzen i otoczenia... cos niesamowitego, nie widzialem jeszcze zeby jakikolwiek inny aktor cos takiego zrobil, po prostu widac jego doswiadczenia tak jak to w przypadku prawdziwego czlowieka... goraco polecam, jeden z najwybitniejszych aktorow brytyjskich!

użytkownik usunięty
prowlerhigh666

Dzięki za propozycje. Jak na razie:

-Bunt na bounty 7/10
-Moja Lewa stopa 9/10
-Ostatni Mohikanin 9/10
-Czarownie z salem 5/10
-Gangi nowego Jorku 7/10
-Aż poleję się krew 7/10

Mnie się podobała "Nieznośna lekkość bytu", choć wolę Kundere w prozie niż na ekranie ;) no i "Wiek niewinności" - ale to raczej dla koneserów burżuazyjnych obyczajów minionej epoki... (mój narzeczony nie zdzierżył tego filmu - usnął po godzinie ziewania, ja natomiast mam go w ulubionych:D )

pannabertz

"Bokser" Jima Sheridana. Day-Lewis w filmie jest bezbledny.

radgora

Ja właśnie najbardziej cenię Day-Lewisa za " W imię ojca" i "Boksera" - oba filmy w bardzo interesujący sposób podejmują temat irlandzkiego konfliktu, a poza tym oferują ciekawe historie samych bohaterów. Poza tym nieśmiertelny "Moja lewa stopa" - tu Daniel miał wielkie pole do popisu i pokazał czysty geniusz.
Jeśli chodzi o "Gangi..." to film nie przypadł mi specjalnie do gustu, Day-Lewis był niezły, ale nie mogłem zdzierżyć rozwlekłości i nierównego poziomu fabularnego tego obrazu.

wszystkie w których miał wąsa :)