to prawdziwa perełka.Wprawdzie Jack Nicholson również posiada 3 Oscary na koncie i więcej nominacji ale Daniel swoje
statuetki zebrał wyłącznie za role pierwszoplanowe. Ja mam cały czas w pamięci jego wspaniałą rolę w "Ostatnim Mohikaninie" - może dlatego,że tamten film, to także wspaniała ścieżka dźwiękowa.Nagroda za rolę w "Lincolnie" w pełni
mu się należała. Film dostał - i słusznie -Oscara za scenografię. Szkoda,że nie za zdjęcia.
Mielibyśmy wtedy rodaka najbardziej utytułowanego na świecie ;-)