...dostanie trzeciego Oscara, wiedziałam. Szczerze mówiąc po obejrzeniu "Lotu" z Denzelem
moje odczucia nieco się zmieniły, ale jak widać, niepotrzebnie. Gratulacje, choć ze zdaniem
Akademii rzadko kiedy się liczę ;)
Miałem to samo odczucie po obejrzeniu Denzela w locie....ale po oglądnięciu po raz drugi Lincolna miałem już pewność że w tym roku nikt nie przebije DDL...Daniel Day-Lewis jest w tej roli niesamowity...zresztą po przypomnieniu sobie kilku starszych filmów z nim rolach głównych utwierdzam się w przekonaniu że jest "pieprzonym kameleonem" :-)