Są tacy co Olbrychskiego nie znoszą, a ja Olbrychskiego lubię za to że mój ś.p dziadek widział go w 1965 roku jak kręcili popioły i gdyby nie to że dziadek go widział, nie znosiłabym Olbrychskiego do dziś. Kto lubi Olbrychskiego niech się wpiszę
A ja lubię braci Mroczków dlatego, że mój brat ich widział. Żeby ich nie widział podczas kręcenia M jak Mamałyga to bym ich nie lubił. Kto ich jeszcze lubi niech się wpisze plisssss