czarnoskórych aktorów zrobił na mnie wrażenie w "Pociągu Skazańców" u boku Roya Scheidera
Świetny w "Korzeniach"!
Ja uważam że w Pociągu zagrał dość przeciętnie
Sądzę, że kiepsko tam zagrał. Nienaturalnie. W ogóle aktor z niego sztuczny moim zdaniem. Słabo wypada w filmach.