Jego recenzje są świetne i po prostu przezabawne. Wybiera on zazwyczaj słabe filmy, z których się
naśmiewa i wychodzi mu to rewelacyjnie. Szczególnie polecam recenzje "Super Mario
Bros", "Kumpli", "Batmana i Robina", "The Room", recenzję gry czy świątecznego odcinka
"Star Wars" - ubaw po pachy gwarantowany.