Eddie Redmayne

Edward John David Redmayne

8,6
61 946 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Eddie Redmayne

Gorzej wybrać to już nie mogli. Nie dość, że potwornie brzydki to jeszcze strasznie irytujący.

eowine

Już któryś raz czytam, że on taki brzydki. Nie tylko tu, ale w wielu wątkach, wielu tematach. Mam chyba jednak dośc mocno spaczony gust, bo ja tam bym go szarpała jak Reksio szynkę.
:>
No, ale co kto woli :)

so3

No ja jak go widzę mam odruch wymiotny. Ale jak napisałaś jak kto woli.

eowine

Zgadzam się.

Ten. Facet. Mnie. Wkurza.


Chłoptaś z maślanym spojrzeniem i ustami glonojada. Może i skończył Eton, ale grając bardziej drewniano od drewna nie zawojuje świata.


To moja personalna opinia, nie czujcie się w jakikolwiek sposób urażeni.

Epoxide

Kiedyś to był Cary Grant, Gene Kelly, Gregory Peck- twardzi faceci, którzy nie bali się pobrudzić w filmie, a płakali rzadko, a dziś w modzie są maślane chłoptasie z podkładem, umalowanymi rzęsami i twarzą zbitej dziewczynki.
Ja wiem, że nie wszystkim kobietom podoba się Humphrey Bogart, z jego zachrypniętym głosem i twarzą basseta, ale nikt go nigdy nie nazwałby dziewczynką- a Eddiego można tak nazwać bez wahania, co świadczy o tym, jak bardzo zmienił się już wizerunek ubóstwianego przez kobiety mężczyzny.

Weeping_Angel

Na pewno się boi zapuścić włosy, bo wyglada wtedy jak dziewczynka ;)

http://25.media.tumblr.com/73acbd9c5fd7ab7505fd431912562eab/tumblr_mlmz6xly4d1rz oznmo1_250.png
http://25.media.tumblr.com/e7900031e3072254ad0fe3d033233731/tumblr_mlmz6xly4d1rz oznmo6_250.png

Epoxide

Lubię po latach czytać bardzo "mocne" wypowiedzi przepowiadajace przyszłość aktorów. X podbije świat, Y nie dostanie żadnej propozycji :')
To brzydkie, drewniane Y najpierw zdobywa Oscara i wiele więcej innych nagród i nominacji, a potem wskakuje w sukienkę i biegnie w obcasach po następne nagrody. Masz jakieś dalsze prognozy?

so3

hahahah ja tak samo:D

so3

on jest RUDY. przegrał życie ;]

so3

mam tak samo <3

użytkownik usunięty
so3

Brziiiidal. Marius miał być przystojny, a wzięli do roli rudego piegusa. Za to najwieksze ciacho obsadowe dostało rolę brzydkiego Grantaire'a. Gdzie sens, gdzie logika?

użytkownik usunięty
eowine

ja też nie mogę na niego patrzeć, nie wiem czemu tego kolesia lansują na jakiegoś amanta, on jest ohydny.

Ja wiem, czy lansuja na amatna?
Nie zauważyłam...Gdzie?
Chyba tylko w <Tess> i może w <Moim weekendzie...> (co do drugiego filmu, nie wiem - jeszcze nie widziałam., ale z tego co czytałam w recenzjach, to film raczej mocno skupia się na samej postaci MM).
A tak? Gra chorych psychicznie, gejów, zagubionych chłopów...:>

A czy ohydny? Jak pisałam wyżej - co kto woli.

so3

Granie chorych psychicznie i zagubionych chłopców to tez jest lansowanie, bo raczej mają grać ich słodcy aktorzy.

Postać Mariusa jest bardzo ważna szczególnie przy wykonaniu piosenki "Empty chairs and empty tables" po za tym to wokół postaci Mariusa skupione są najważniejsze postanie Cossette i Eponine i nie zapomniana piosenka "Own my own"

PS A on jest ohydny.

eowine

100% obiektywizmu. To, co lubię.
Pozdrawiam.

so3

W rozrywce nie chodzi o obiektywizm tylko o dopasowanie do twojego gustu byś się dobrze bawił.

eowine

Oczywiście.

so3

On nie jest wcale obrzydliwy -ma uroczy uśmiech ^^, zresztą uważam że jest bardzo dobrym debiutującym aktorem i nie mogli lepiej wybrać c.d roli Mariusa . ♥ Napewno nie zrobili tego bez powodu-poprostu jest utalentowany.

Niewiadomo właściwie dlaczego się tak uwzieliście na mojego przyszłego męża ....

mellisa

...

so3

genialna odpowiedz :DDDD

mellisa

On jest najcudowniejszy, baardzo oryginalny. Będziemy mieć piękne dzieci

mellisa

Na pewno lepszy Redmayne w roli Mariusa niż Nick Jonas( 25th anniversary). Ogólnie ta postać denerwuje mnie w każdej odsłonie. Czy w filmie czy w książce.

użytkownik usunięty
eowine

Od kiedy to chorych psychiczne mają grać "słodcy" aktorzy?

Masz 100% racji :D

eowine

Co do urody, to określę ją jako...oryginalną -co, kto lubi, ale chyba dobrze, że nie wszyscy wyglądają jak Johnny Depp. Co do talentu - podobała mi się jego gra w "Uwikłanych", a kto wie, może w "Nędznikach" też sobie da radę?;)

Ayla_72

zgodzie sie taki typ ladnego brzydala, jest w nim cos hipnotyzujacego, wg mnie to jedyna szansa na pozytywne zaskoczenie w filmie

eowine

A może wybrali go, bo spiewac umie? W końcu to wersja musicalowa. Czy słyszeliście juz jego spiew i jeś źle? Bo złoszczenie sie na to, że wybrali "brzydkiego faceta" do tej roli, jest dziwne:) Moim zdaniem.

aneczkajot

pod pisze sie tez pod tym postem, w koncu gdy poszla nowina ze Anna ma zagrac jedna z glownych rol to byly sugestie ze glos bedzie miala podlozony albo ze ze wyjdzie kicha, po 1 trailerze caly YT zachłystnal sie jej placzliwym spiewem wiec sadze i powtorze to ze moze byc najwieksza nadzieja na pozytywne zaskoczenie

eowine

Zgadzam, się jest ohydny i ma potworne usta.

superfilm

lepiej bym tego nie ujęła :)

eowine

Zgadzam sie, że to beznadziejny wybór. Może nie powinno sie oceniac przed premiera ale słyszałam w jednym ze zwiastunów jak tylko spiewa linijke "Cosette, Cosette" i juz czuje ze nie bedzie mi sie podobał;(

madeleine_6

Ja po prostu nie lubie jak gra i dla mnie jest to bardzo paskudny chłopak.
Za to słyszałam ostatnio jak spiewa i bylo to imponujące ale niestety jego wykonania piosenki z Nędzników nie miałam okazji podziwiać.

eowine

Oj tam, oj tam, widzę, że on budzi naprawdę skrajne emocje, albo się go uwielbia, albo nie znosi xD na szczęście ja należę do tej pierwszej grupy, z chęcią obejrzę go w nędznikach :>

Invisse

to ciesz sie, ja ubolewam

eowine

Dla mnie jest przystojny, ale brzydki :) I fajnie wyglada w habicie ;)

malaika_freespirit

Aha....No to widzę, że tylko ja będę rzygać w kinie.

eowine

Dziewczyny, a widziałyście zwiastuny/materiały promocyjne? Wg mnie Eddie wygląda tam naprawdę korzystnie, zresztą ja tam nigdy na niego nie narzekałam ;)

noorey

To się ciesz. Dla mnie nie ma takiej opcji by wyglądał korzystnie.

użytkownik usunięty
noorey

Bo w ciuchach z 1830 roku każdy wygląda pięć razy lepiej niż normalnie, chyba że ma już niereformowalnie spaczoną gębę, patrz: Douglas Booth.

eowine

Ale głos ma świetny - jak oglądałam klipy z Les Miserables to naprawdę zrobił na mnie wrażenie barwą głosu i dobrze wyćwiczonym głosem.

Metropholis

Taa to jedyne co mnie pociesza.

eowine

Czyli jeden plus już mamy :-)

Metropholis

No ale weź... na tym świecie jest 1000razy więcej aktorów, którzy mają talent aktorki są ładni i tez potrafią śpiewać. Czemu wzięli straszydło?
To nie jest normalna praca być Holywood. W końcu ja za to płacę by iść do kina i estetycznie się ukulturalnić.

eowine

Ale patrzysz na to przez pryzmat jego wyglądu, a skoro twórcy tego filmu wybrali właśnie jego to znaczy, że musieli widzieć w nim coś więcej. Nie wiem, czy umie grać, bo nigdy wcześniej go w niczym nie widziałam, ale jeśli ma grać Mariusa, to znaczy, że widzieli w nim po prostu dobrego odtwórce tej postaci. Z pewnością było multum kandydatów, a padło własnie na niego i nie wierzę, że wzięli go do niechcenia. Musieli być pewni, że ON, własnie ON będzie dobry jako Marius. Wiesz, wiele razy miałam tak, że nie mogłam się pogodzić z wyborem jakoś aktora do filmu, ale rzadko się zdarzało, abym po obejrzeniu filmu z nim, wciąż czuła do niego niechęć. Zazwyczaj się sprawdzali dobrze, więc myślę, że poczekajmy do premiery i wtedy oceńmy. A tak poza tym to Nędznicy przecież nie skupiają się tylko na postaci Mariusa, ale też Valjeana, Fantyny, Javerta, Cosette, więc chociazby dla nich warto iść i wydać pieniądze w kinie.

Metropholis

Wzięli go bo "nie ważne co kto myśli ważne pod kogo jest podwieszony". Innymi słowy masz koneksje tam, masz robotę. To czy film ma być dobry nikogo nie interesuje, bo to biznes a nie muzeum sztuki.

eowine

Skąd wiesz, że tak własnie było w jego przypadku? Tego nikt nie może być pewien, więc lepiej darować sobie takie gadanie.

Metropholis

bo to jest pewne
więc serio nie ma co gadac

eowine

No dobra, ale skąd wiesz, że pewne? Masz jakieś info? ;-)

Metropholis

Może spytam tak...Oczu nie masz?

eowine

A myślisz, że przeszkadza mi jego wygląd? Że to sprawia, że nie mam ochoty oglądać filmów z nim? Pozwól, że podam Ci banalny przykład: na długo przed wejściem Zmierzchu do kin, gdy dopiero formowano obsadę, fanki książki rzucały się o to, kogo wzięli do roli przecudownego Edzia - jakiegoś flejtucha, co myje się raz na miesiąc i na dodatek nie wie, co to maszynka do golenia. Zresztą wystarczy zobaczyć niektóre zdjęcia pana Pattinsona, a będzie się wiedzialo, o czym mówię. Co było premierze filmu, wszyscy wiemy. Masa zakochanych nastolatek itd. I jak widać Pattinson nie okazał się taki zły, jak go po wyglądzie sądzili.
Rozumiesz, co mam na myśli?

PS: Co do Zmierzchu to darowałabym sobie przytoczenie właśnie tego filmu,a le to pierwsze, co mi przyszło na szybkiego do głowy.

Metropholis

Dobra spoko. Widzę, że kwestia gustu więc cię rozumiem ale mnie do niego nie przekonasz.
Ale pozdrawiam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones