Uwe Boll stara się ze wszystkich sił przejąć miano najgorszego reżysera w historii kina i ma duże szanse na powodzenie...
no taa ale z filmów wooda można się było pośmiać a filmy Uwe Bolla wołają o pomste do nieba i tylko się można wkurwić na niego co najwyżej.
Ale jak to jest, że jeden beznadziejny reżyser ma notę powyżej 8, a drugie beztalencie poniżej 2. Skoro talent (?) mieli podobny, to w czym rzecz... Jak to możlwe, że reżyser tak badziewnych filmów ma tak wysoką notę???
może chodzi o jego pasję...
o to, że mimo braku talentu, tak bardzo kochał kino i tak bardzo chciał stworzyć jakąś jego część, że starał się tworzyć filmy... i bardzo pragnął aby ludziom się podobały...
ja osobiście niezwykle go za tą właśnie pasję szanuję i podziwiam...
Uwe nie może przejąć od Eda miana najgorszego reżysera, bo wtedy umierałby ze szczęścia, że ktoś wreszcie nazwał go reżyserem xDDD
Ludzie wystawiają wysokie oceny po obejrzeniu "Ed Wood" Burtona. Jak nakręcą film o Bollu to ten też podskoczy w rankingu;)
Chyba po śmierci ;)
Co do Wooda - nawet Boll go nie pobije. Nie wiem skąd ma tak wysoką średnią - nie powinien mieć nawet 2,0.