Miał pierwotnie zagrać rolę Martiego McFlya w filmie "Powrót do przyszłości", jednak po czterech tygodniach kręcenia zdjęć, reżyser Robert Zemeckis doszedł do wniosku, że nie jest to rola dla Erica i angaż otrzymał Michael J. Fox.


Mijacie się z prawdą. Reżyser i scenarzysta wybrali MjF od razu, ale Gary David Goldberg nie chciał go puścić bo nagrywał wtedy serial Family Ties. Więc postanowili oni iż zastąpi go C. Thomas Howell, ale szef Uniwersala się nie zgodził i wymusił na nich Erica Stolza.