wczoraj oglądałam w filmie ,, Sztuka kochania " i Pani Ewa za młodu i po 40 wyglądała nieziemsko, piękna z niej była kobieta. Szkoda że nie była obsadzana w głównych rolach, bardziej ją pamiętam z 2 planowych ról. A niedługo 9 lat od jej śmierci będzie.