Rola w "Koglu- Moglu" to chyba tak na prawdę jedyna jej dobra rola...
W "Koglu- Moglu" była moim zdaniem najmniej barwna ze wszystkich postaci ale uważam że zmarnowała się ona grając w filmach męża, jest bardzo ładną kobietą ale już przygasłą.
Jest po prostu nierówna, w Koglu-Moglu i Galimatiasie bardzo dobra, w Jasminum cieniutka, w Pornografii nie dała popisu, w Jańciu Wodnika dobra. 7/10