Heath Ledger

Heath Andrew Ledger

8,9
55 806 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Heath Ledger

Witam wszystkich. Dawno na forum mnie nie było i weszłam na niego z nadzieją znalezienia nowych ciekawych informacji jakie dostarczają nam niektóre osoby na forum... wszystko super, ale te kłótnie! Po prostu smutno mi się zrobiło jak w co drugim temacie forumowicze się kłócą... Ja należę do osób trudnych do sprowokowania ( no.. udało się to raz Ana.stazji którą teraz serdecznie pozdrawiam :* ale poza tym nic)Możecie ten temat uznać za śmieciarski, ale przestańcie się kłócić. Przecież wszyscy mamy na tym forum jeden cel - pogadać, powspominać Heath'a a nie się kłócić. Nie mam zamiaru bronić żadnej ze stron. Przez to forum dzieli się na dwie grupy ''stojące za sobą murem''. Lubię wszystkich użytkowników ( pomijając to, że Yarek lubi robić awantury;) ale to jest już jego znak rozpoznawczy i bez tych swoich ''złośliwych'' uwag nie byłby sobą. :P Oczywiście nie miałam na myśli czegoś obraźliwego). Proszę was - panujcie nad sobą i bądźcie milsi dla innych użytkowników nawet jeżeli nie maja racji, to wytłumaczcie spokojnie. Wiem, że teraz połowa forum będzie mnie obrażała i znajdą teksty, które będą rzekomo ''obraźliwe'' więc od razu mówię, że nie chciałam nikogo urazić. Mam nadzieję, że już niedługo forum wróci do dawnego stanu. Wiem, ze nie miałam prawa się wtrącać, ale te kłótnie po prostu były niesmaczne - chciało się zobaczyć co ktoś napisał a tutaj wyzwiska i oskarżenia.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że kiedy wejdę następnym razem na forum - nikt nie będzie się kłócił.:)

użytkownik usunięty
Karolina_62

Jakie awantury? ;) Od czasu do czasu poślę jakąś tam uwagę, na jakiś tam temat. Phhh, co w tym takiego dziwnego czy godnego potępienia?
To że zwykle jest o uwaga złośliwa i kąśliwa to już osobna sprawa;).

Twoje uwagi nie sA kąśliwe sa po prostu głupie. Czterolatek potrafi sformułować madrzejsze uwagi od twoich .

użytkownik usunięty
maluszek23

Serio? To muszę go poznać.

użytkownik usunięty
Karolina_62

Witaj Karolino,
nie bardzo Cię kojarzę (być może zmieniłaś nick), ale muszę Ci przyznać całkowitą słuszność. Jakiś czas temu założyłam nawet temat podobny do Twojego ("Bojkotuję to Forum!"), ale od tamtego czasu niewiele się zmieniło i przypuszczam, że tak już będzie zawsze. Faktycznie można tu zauważyć dwie grupy, z czego jedna na pewno mocno "stoi za sobą murem". Nie wiem, czy znasz jakieś moje posty, czy posty Blondanki, wypowiedzi Jokerin, Panci, Joanny (i reszty dziewczyn z tzw. "kółka wzajemnej adoracji", z którego my same mamy bekę) ale my naprawdę staramy się żeby Forum było bogate w coraz to nowe informacje, newsy, dyskusje, warte uwagi. Oczywiście, zgadzam się, że każdy bez dwóch zdań ma prawo do wypowiadania się na Forum, niekiedy jednak (a raczej dość często) wymiana zdań, tak naprawdę niepodszyta żadnymi złymi intencjami, przeradza się w kłótnię, wyzwiska itp. (jak np. "kłótnia" pomiędzy mną a Jollą - Jolla moje słowa odczytała nie tak, jak powinna i nie dała sobie przemówić, że zbyt pochopnie się obruszyła. Później wyciągnęłam do niej rękę, chciałam rozpocząć dyskusję w milszym tonie, ale zostało to odczytane jako "łaska" z mojej strony - zatem bez przesady, ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć). Ilu ludzi tyle pretensji, sposobu percypowania rzeczywistości itd. Cóż można poradzić na to, że ktoś odbierze czyjeś słowa jako atak i cóż robić w takiej sytuacji? Przemilczeć? Uwierz mi, wielokrotnie milczałam i wielokrotnie nie reagowałam, czasami jednak górę biorą emocje.
Mogę Ci zagwarantować, że jak długo będzie działało to Forum, tak długo będą obecne na nim kłótnie. Bo wiele osób na nim ma na tyle pychy w sobie, że traktuje wszystko zbyt personalnie, zbyt dosłownie i brak im dystansu do siebie i innych użytkowników.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. ja też już mam dość wszystkiego i nie chcę mi się czasami wchodzić na to Forum, ale z uwagi na Heatha staram się pisać rzeczowo i konkretnie, staram się zakładać takie tematy, które choć dla jednej osoby wydadzą się cenne, albo odpowiedzieć na zadane pytanie, czy wziąć udział w dyskusji, a czasami zdarzy mi się tak uzewnętrznić i podzielić refleksją, że jest to odczytywane jako istotna i warta uwagi myśl.

Bo Ty uważasz że można kogos zmieszać z błotem, naubliżać a potem tak ot po prostu wyciagnąć rękę ,a może czasem trzeba miec odwagę osobistą by powiedziec magiczne PRZEPRASZAM Widziałem ten post o dzieciuchach i o tym że jak najdalej Waż wcześniej słowa a jeżeli tego nie potrafisz zrobić to przynajmniej potem przeproś a nie udawaj ,że nic sie nie stało.

użytkownik usunięty
maluszek23

Spadaj dzieciuchu.

I ja cię nie przeproszę. I co teraz?

P.S. Zanim dojdziesz do etapu ewolucji w którym przyznasz sobie prawo do pouczania innych w kwestiach moralnych - naucz się poprawnie pisać. Dziękuję, to tyle.

użytkownik usunięty
maluszek23

A ja głupia w innym poście tak ładnie się do Ciebie zwracam i pozdrawiam Cię serdecznie, nie wiedząc o tym, że atakujesz mnie zupełnie bezzasadnie w innym poście!I to w jakim celu i z jakiej paki? Kiedykolwiek prowadziliśmy dyskusję, że masz prawo atakować mnie? Jakim prawem mnie oceniasz nieobiektywny człowiecze?? Ja mam przepraszać za czyjąś głupotę, za to, że ktoś jest przewrażliwiony na własnym punkcie, że nie zrozumiał moich słów?? Po prostu banda, niedorosłych, egoistycznych, niedojrzałych dzieciuchów! Już mam serdecznie dosyć tych nierozumiejących, wcinających się w nie ich wątek użytkowników, którzy zamiast prowadzić dyskusję na poziomie, urągają innym, tym, z którymi nie mieli możliwości zamienić nawet jednego słowa!
Durne to Forum, napastliwi ludzie i można naprawdę stracić ochotę na wszystko. Żegnam Państwa, jak dorośniecie, osiągnięcie przynajmniej mój wiek i będziemy mogli rozmawiać w taki sposób, że jedno będzie ROZUMIALO drugie, wówczas się pojawię!

Żle mnie zrozumiałaś nie masz przepraszać za czyjąś głupotę tylko przeprosić za WŁASNĄ głupotę i panować nad słowami Przeczytaj to co w poście napisałaś nazwałaś ludzi cyt"banda, niedorosłych, egoistycznych, niedojrzałych dzieciuchów" tak się zachowuje ktoś kulturalny? a potem się dziwisz ,że ludzie nie chcą z Toba rozmawiać

użytkownik usunięty
maluszek23

Chcą z nią rozmawiać. I to jak widzę w przeciwieństwie co do twojej osoby, bo coś czuje że nie masz z kim w domu porozmawiać i zamiast tego trujesz tu na lewo i prawo na tym, tutaj forum.

Za własną głupotę nie musi przepraszać. Bo jak można przepraszać za coś czego się nie ma.

A teraz - uwaga - .... spadaj dzieciuchu.

użytkownik usunięty

Dzięki Yarek ;)) ale jak widzisz, na tę bandę dzieciuchów, które jeszcze mają mleko pod nosem nic nie działa. Nie dociera do nich sedno sprawy, są zbyt zaślepione w ubliżanie innym ludziom i to tak ad hoc, na już i na raz! Co najśmieszniejsze, to atakują osoby, z którymi nigdy w życiu nie weszły w żadną polemikę.

Całe szczęście są jednak jeszcze ludzie wartościowi, z którymi chce się rozmawiać i choć jest ich niewielu, dla mnie w zupełności wystarcza i stoją oni za mną murem ;)) :)

Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam J.!

użytkownik usunięty

Poza tym, dzieciak będzie mi dyktował jeszcze co MAM robić!! Kogo i za co przepraszać! Daj żyć! @:)))

użytkownik usunięty
maluszek23

No to mnie rozśmieszyłeś :))) Zarówno w życiu jak i na Forum mam z kim rozmawiać. Rozmawiam z ludźmi wartościowymi, dojrzałymi emocjonalnie i intelektualnie, umiejącymi czytać i właściwie interpretującymi słowa, które do nich kieruje. Mam się przejmować niby tym, że Jolla ze mną nie rozmawia? a kimże ona dla mnie jest? co wniosła do mojego życia? To jak bardzo się napuszyła podrzędną wymianą zdań, świadczy tylko o tym, że nie nadaje się do prowadzenia rozmowy z innymi ludźmi. W każdym wątku, w którym bierze udział zawsze się z kimś pokłóci.
Poza tym mam taką naturę, że wystarczy mi kilku, ale wartościowych ludzi a nie banda głupców, która może mieć o mnie zdanie, jakie im się żywnie podoba, której się WYDAJE, że są w stanie mnie poznać choć w jednym procencie na podstawie jakiegokolwiek mojego wpisu! To się nazywa absurd, który rodzi poważny dysonans! I na takich ludzi jest jedna metoda - permanentna ignorancja, więc...

Ehh.. Znowu kłótnie. Czytałam wszystkie kłótnie na forum sądząc, że miedzy nimi znajdę jakieś informację wracające do tematu Heath'a . Czytałam Twoje posty, posty Blondanki, wypowiedzi Jokerin, Panci, Joanny, Jolli, Nashli i Yarka. To okropne, że osoby przez to, że źle zrozumieją co napisał jakiś użytkownik od razu wszczynają awantury a inni tylko je nakręcają! Oczywiście nie miałam tutaj nikogo szczególnego na myśli, ale tak jest. A do ostrych wypowiedzi Yarka można się przyzwyczaić ;)CO do mojego bywania na forum.. Często czytam tematy, ale nie ''wtrącam'' się między wypowiedzi (czyt. kłótnie bo tylko to ostatnio jest na forum). Pozdrawiam wszystkich kłócących się i tych co się nie kłócą i chciałabym, żeby w końcu to forum wróciło do dawnego stanu..:)

Karolina_62

Uwierz, że nie wróci... Kłótnie niestety nie miną,ale nie wtrącam się bo mi się nie chce już kłócić ;) Pzdr : )

maluszek23

Wpadasz sobie na to forum jak gdyby nigdy nic, nie wnosisz niczego pożytecznego i jeszcze śmiesz obrażać innych użytkowników?!? Twoje zarzuty wobec Polali są po prostu śmieszne!! Czy ona keidyś cię obraziła? Czy zmieszała z błotem? Czy KOGOKOLWIEK bez jakiejś uzasadnionej przyczyny kiedykolwiek zmieszała z błotem? Nie, nie i jeszcze raz NIE! Zarzucasz jej również, że nie potrafi przeprosić (jakby miała za co ;/), ale nie doceniasz i minimalizujesz fakt, że to ona zawsze pierwsza wyciąga rękę na zgodę i uwierz mi do tego są potrzebne nie tylko dobre chęci, ale także dystans do samego siebie.
Na koniec, zapewniam cię, że Polali kultury osobistej i opanowania nie brakuje, co więcej, wiele osób na jej miejscu już dawno dałoby się ponieść emocjom czytając coraz to bardziej bezsensowne głupoty i oskarżenia... ;/

Jokerin

Dokładnie, lepiej bym tego nie ujeła Jokerin!
Wpadasz sobie na forum, nigdy Cię tu wczesniej nie widziałam i śmiesz się wypowiadać na temat wszystkich użytkowników i obrażać najbardziej wartościową osobę na tym forum!!! Polale, która założyła tyle wartościowych wątków, przekazała nam tyle ważnych informacji, wciąż dzieli się z nami materiałami dotyczącymi Heatha. A co TY zrobiłaś na tym forum? Założyłaś jakiś wątek??? Napisałaś jakiś mądry, podkreslam mądry komentarz??? Nie musisz odpowiadać...to były pytania retoryczne. Jedno Ci napiszę, od Polali wara!!! Nie dam złego słowa na nią powiedzieć! I nie pouczaj jej i nie ucz kultury, zapewniam Cię, że ma jej więcej niż Ty rozumu w głowie! Chcesz dyskutować, nie ma sprawy, otwórz mądry temat, napisz sensowny komentarz-możemy podyskutować. Jesli zaś szukasz zaczepki, to sobie podaruj, bo wszystkich już szlag trafia jak widzą takie jak TY na tym forum!!! I nie pisz mi z łaski swojej, że mam kogoś przepraszać, ani nie wypowiadaj się na temat mojej kultury, bo to już napisałaś wczesniej na temat niewinnej osoby. Wymysl sobie coś innego, bardziej oryginalnego...!!! Dziękuje, nie pozdrawiam!!!

Jokerin

podpisuje sie pod slowami Jokerin obiema rekoma!!!! nie dosc, ze bezzasadnie obrazasz Polale, ot tak, bo Ci
sie podoba, to jeszcze mowisz jej co ma wedlug Ciebie zrobic i wmawiasz sobie (bo chyba tylko sobie!!!!), ze
nikt z nia nie chce rozmawiac! HA, HA, HA!!!!...jesli nikt to Jolla, to zgodze sie w pelni, ale jesli nikt to cala
reszta to cos z Toba nie tak, bo widac, ze nie tylko wszyscy (Ci wartosciowi) maja ochote z nia rozmawiac, to
jeszcze staja w jej obronie, a tego juz nie przeskoczysz! a o czym to swiadczy? o tym, ze spora czesc
uzytkownikow miala okazaje sie przekonac, jakim wartosciowym, kulturalnym, inteligentnym i po prostu
fajnym uzytkownikiem jest Polala! Jolla najwyrazniej nie moze sie przelamac, zeby przejsc do porzadku
dziennego z Polala, bo tak trudno jej sie zdystansowac do wszystkiego, co ja w jakis tam sposob dotyczy!

Karolina_62

Aż chciałoby się wyczyścić to forum z całego bagna jakię się tutaj zebrało ;) Coraz to nowe kłótnie wynikają z powodu jakichś błahostek! Ludzie trochę dystansu to tego co piszą inni użytkownicy, po co trzymać się zasady 'najlepszą obroną jest atak'?! Czy tak trudno dyskutować na poziomie, bez wyzwisk, niepotrzebnych emocji?! Pamiętajcie z jakiego powodu tu jesteście, czy nie warto byłoby odłożyć na bok osobite urazy i niechęci? ;)
Nawiązując do posta z innego tematu, a mianowicie zarzutu jakoby nasze kółeczko wzajemnej adoracji (pzdr!;]), czyli grupa tzw. 'starszych' urzytkowników, działających już jakiś czas na forum, szarogęsiła się tutaj i obrażała innych. Skąd te zarzuty? Być może zdarzyło się komuś bardziej dosadnie wyrazić swoją opinie, także na temat innych forumowiczów, ale działo się to niezmiernie żadko i wynikało z sytuacji, gdy sami byli obrażani i prowokowani. Każdy ma równe prawa na tym forum, nikt nie stoi ponad ogólnymi zasadami, nikt tutaj nie ma nad nikim przewagi i tym bardziej trudno mi zrozumieć nieuzasadnione ataki na naszych najaktywniejszych forumowiczów...

użytkownik usunięty
Jokerin

"Każdy ma równe prawa na tym forum, nikt nie stoi ponad ogólnymi zasadami, nikt tutaj nie ma nad nikim
przewagi i tym bardziej trudno mi zrozumieć nieuzasadnione ataki na naszych najaktywniejszych
forumowiczów..."

No właśnie ;)) Nic dodać, nic ująć!

Całuję P.! ;)

Karolina_62

Droga Karolino:)Wchodzę na forum, myślę, o nowy temat, czytam-nowa użytkowniczka pragnie spokoju na forum:)patrzę dalej, a tu od razu atak, w temacie, ktory miał wprowadzić pokój:)ech...chyba niestety nigdy tu porządek nie zapanuje:)Nawet się nie oszukuje, taka ludzka natura:)Sama tez niewinna nie jestem, za często daje się sprowokować, ale jak juz dawno temu napisałam -koleżanek bronić będę i na Jarka też słowa złego napisać nie dam;) Ciebie zaś serdecznie pozdrawiam i zachęcam do częstszego udzielania się na forum:)Nie w kłótniach, ale w mądrych dyskusjach, które pomimo wszystko też tutaj mają miejsce:)pozdrawiam jeszcze raz:)

blondanka

W pełni się z toba zgadzam ale w takim gronie jak nasz raczej treudno bedzie zaprowadzić porządek.....
jesli karzdy bedzie się starał to bedzie się oczywiscie dało uniknac problemów. Ale przynajmniej jeśli są takie małe sprzeczki morzna się dobrze zrozumiec bo jak jest 'cicho' to czasem morzna xle zrozumiec się nawzajem

pozdrawiam ;)

rozilla

''od razu atak, w temacie, ktory miał wprowadzić pokój:)ech...chyba niestety nigdy tu porządek nie zapanuje:)'' Zgadzam się z tobą Blondanko.
co do ''koleżanek bronić będę i na Jarka też słowa złego napisać nie dam''
to nie mam zamiaru atakować forumowiczów a Yarka też lubię - co prawda na swój sposób, ale lubię :P Przykro mi, że temat, który miał chociaż trochę ostudzić atmosferę, jeszcze bardziej ją podkręcił. No cóż.
Pozdrawiam .

rozilla

Witam.
Mam takie same wrażenia jak Karolina. Nie udzielam się na forum, ponieważ czytając wiekszość stworzonych tematów prawie każda nowo odzywająca się osoba napotyka się bardzo szybko z wrogą krytyką.
Forum daje możliwość wypowiadania się na dany temat i szkoda, że zawsze dyskusje sprowadzają się do obraźliwych postów. Tak więc liczę na to,że może tym razem zapanuje tutaj względny ład i naprawde będziemy mogli się dzielić informacjami, jakie udało nam się uzyskać na temat Heatha, naszymi odczuciami co do jego twórczości,a niekoniecznie rozgrzebywać bez przerwy powody jego śmierci i się sprzeczać w domysłach. Myślę, że każdy z forumowiczów zdaje sobie sprawę, że nie poznamy całej prawdy co do jego nagłego odejścia.

A tak na marginesie szykuję się do wypowiedzi na temat jego kreacji i samych filmów. ;)

Pozdrawiam serdecznie:)

użytkownik usunięty
kaarina

Czyżby zobaczymy Cię w wątku http://www.filmweb.pl/topic/1010331/Filmy+Heatha+-
+oceniamy+i+uzasadniamy+swój+wybór%21.html ??

Jeśli tak, czekam z niecierpliwością :)

Pozdrawiam serdecznie!

A właśnie...Czy ogladał ktoś może "Roar"? Bo nie mogę go nigdzie dostać,wiem że to początki aktorskie Heatha,więc może dlatego jest taki niespotykany ...

edekL

Tak ja ogladałam swego czasu "leciał" na RTL7 a teraz niedawno ogladałam jeszcze raz ,pożyczyłam od kolegi . Fajny 13-odcinkowy serial może nie jest serialem za bardzo ambitnym ,ale bardzo miło się ogląda Heath doskonale pasuje do roli młodego księcia Conora . W serialu jest dużo niedociągnieć ,pourywanych wątków ale nie wpływa to za bardzo na ogólne spojrzenie ,no i największa wada tego serialu - stanowczo za mało odcinków.

użytkownik usunięty
edekL

Ja też widziałam. Niezbyt porywający, mało ambitny, ale urokliwy. Kompletna seria kosztuje niewiele bo ok. 30
dolarów z przesyłką na Amazon.com, także można go sprowadzić :) Jest też dostępny na Ebayu (np.
brytyjskim i amerykańskim), w Polsce raczej kiepsko z jego dystrybucją.

Dzięki za informacje :) Z pewnością poszukam na Ebayu i zamówię :)

Mam świetny pomysł, aby zapobiec kłótniom. Po prostu, jeśli widzicie, że temat, z którym się zapoznajecie nie przypada wam do gustu zrezygnujcie z wypowiadania się w nim. Oszczędźcie sobie jakichkolwiek, nawet kulturalnych uwag. Im mniej osób w danym temacie się wypowie, tym prędzej jego założyciel zauważy, że zrobił coś nie tak, jak powinien.
To jest tylko propozycja i nie nalegam, aby z niej skorzystać.

użytkownik usunięty
Maria_0000

To jest dobra propozycja, sensowna. Poza tym wydajesz się być sympatyczną i jak najbardziej do pogadania
użytkowniczką, zatem czemu by z tej rady nie skorzystać?!;) Pozdrawiam!

To teraz i ja się może wypowiem...

"Przykro mi, że temat, który miał chociaż trochę ostudzić atmosferę, jeszcze bardziej ją podkręcił."
Bo w innych tematach piszą ciągle praktycznie ci sami ludzie i dopiero jak przyjdzie ktoś nowy, "z zewnątrz", to zaczynają się nie porozumienia. Ale wtedy to jest taka fala kłótni w każdym temacie i nawrót tematów O KŁÓTNI :P Tylko, że w tym "o kłótni" wypowiada się nagle miliard osób, które "nie żyje na tym forum czynnie". I te miliard osób pisze, jak to one się wkurzają na te kłótnie i blablabla i wtedy trudno, żeby osoba, która udziela się tu czynnie nie poczuła się "urażona"...
Po tej (jak ja to nazwałam) "fali" następuje "wchłonięcie" do grupy nowych ;P I wszystko gra DO CZASU... kolejnych "nowych" ;) Taki "chrzest forumowy" ;P

użytkownik usunięty
Joanna_999

E tam, teoria spiskowa ;):))
Wchłonięcie może i następuje ale nie wszystkich ;) Ci, którzy nie mają ochoty rozmawiać ze "starymi"
wyjadaczami, sami decydują o tym, że wchłonięci nie pozostaną. To, że jest "kółko", w skrócie KWA ;), to już
inna sprawa. To, że dziewczyny plus Jarek stają i stanęli w mojej obronie, świadczy o pewnej wspólnej
płaszczyźnie komunikacyjnej i o solidarności. "Nasi" się oburzyli, bo lepiej mnie znają od użytkowników
przypadkowych i stąd taka reakcja! Inna sprawa też była z Tobą - była kłótnia, ale potem rzeczowa i
konstruktywna dyskusja, poza tym nie dąsałaś się jak małe dziecko, ale normalnie uczestniczyłaś w
poszczególnych wątkach i rozmawiałaś z nami. Potem świetnie się dogadałyśmy na temat książek o Heah'ie (o
które mnie spytałaś) i o filmach i proszę jaka sielanka :)

Jeżeli chcecie końca kłótni to polecam Pani polili trzymaniu palców z dala od klawiatury. Mówisz o sobie, że sama zapobiegasz kłótniom. Dziś przeczytałem z 5 tuzinów tematów i wszystko wskazuję na to, że sama jesteś nieświadomą prowokatorką. Dodam jeszcze, że co poniektórzy stracili sens życia, zawsze wiedziałem, że to wina telewizji. Można kogoś cenic, ale byc obsesyjnie kimś zainteresowanym jest dla mnie brakiem własnego ja. Szczególnie, że Ledger to nie Da Vinci i jego dokonania to 2 bardzo dobre role, 1 dobra i z 3 średnie. Kult śmeirci nadal panuje, tak samo było z Grechutą, nagle cała młodzież zaczęła nucic "Tyle było dni...". Nikt nie wspomni, że przed TDK, fora na całym świecie psy wieszały na Heacie. Nikt nie wspomni o tym, że przed śmiercią tutaj było 50 tematów, a nie 500. |Nikt nie wspomni, że sam sie zacpał jakimś gównem i niech nikt mi nie mówił, ze on nie wiedział czym to grozi! Przestańcie nosic klapki i zacznijcie życ.

Cieciuch

Dobrze mówisz polala to nieswiadoma prowokatorka wraz ze swoimi pseudoprzyjaciółkami zamiast wprowadzic nowych na forum miło przyjąć to jezeli cos nie tak napisza to napada na nich a wraz z nia reszta zgraji która uzywa wulgarnych słów . Pouczaja ciagle nowych jak mają pisać i gdzie pisać zamiast dac im czas na oswojenie się z forum . Najpierw miło witaja potem bluzgają potem chcą sie pogodzić a jak coś nie tak sie napisze to znowu Polala się wscieka nabluzga i od razu zjawia się reszta do bluzgania i to uzywaja takich słów że menele spod budki z piwem lepiej sie wyrazają a szczególnie to juz ta cała anastazja

użytkownik usunięty
Cieciuch

Po pierwsze to naucz się poprawnie przepisywać nick, jak już się do kogoś zwracasz. Po drugie, to jak odbiera ktoś rzeczywistość i kto kogo ceni najbardziej to już jego indywidualna sprawa. Dla jednych będzie to Heath, dla innych Grechuta, dla jeszcze innych Picasso. Dla mnie najważniejszymi osobami w kinie jest od zawsze Bergman, Tarkowski i Lynch, ale Heath'a uwielbiam i cenię za trzy bardzo dobre kreacje, bogate i wieloznaczne w swej wymowie i nic tego nie zmieni. To, że ludzie oszaleli po TDK to już zupełnie inna sprawa i przyznam Ci rację i to wcale o nich dobrze nie świadczy, to Ci sami ludzie, którzy nie mają pojęcia kto to Tim Burton (choć jego wizerunek jest już dość wyeksploatowany), Fritz Lang, z jakiej bajki wziął się Alex DeLarge, z jakiej Jack Torrance, a z jakiej Albert Johansson, ale nie znaczy to, że teraz właśnie po śmierci Ledgera, nie mają oni prawa do wypowiadania się na jego temat. Kult śmierci panować będzie zawsze, bo taka specyfika kultury, nie tylko postnowoczesnej. Co więcej, będzie on panował nie tylko w sferze społecznej, ale i naukowej: filozoficznej czy literackiej. Kultem śmierci zajmuje się Foucault, Derrida i nie masz na to wpływu, więc nie wiem skąd oburzenie związane z tym, że ludzie na Forum przeżywają czyjąś śmierć. Poza tym, nikt nie wspomni, że zaćpał się na śmierć, bo gdyby to było takie oczywiste i zgodne z prawdą, to ta informacja już dawno by się tu pojawiła. I nie nakazuj ludziom, co mają robić, czy przeżywać tą śmierć czy nie, bo to wszystko jest kwestią indywidualnej wrażliwości, a mi jeśli chcesz coś polecać to ewentualnie dobry film, którego jeszcze nie miałam okazji zobaczyć, bądź nie zdążyłam ocenić. Dyrektyw i reprymend w związku z pisaniem na Forum, udzielać mi nie będziesz, bo ani nie masz takiej władzy, ani najmniejszego na mnie wpływu.

Może ty czytasz inne forum;) Bo nigdzie nie zauważyłam, żeby Polala lub Ana.stazja wyrażały się, jak napisałaś menele spod budki z piwem?! Jest wręcz przeciwnie,potrafią wyraźić się w sposób kulturalny i dla każdego(może nie dla niektórych;)) zrozumiały.
I nie wiem co masz na myśli pisząc pseudoprzyjaciółki,bo ja tu żadnych przyjaciółek nie poznałam i chyba dziewczyny się ze mną zgodzą, że przyjaźń to wielkie słowo,której nie nawiązuje się przez kilka miesięcy,nawet przez rok."Przyjazń się pielęgnuje przez lata"

"Dyrektyw i reprymend w związku z pisaniem na Forum, udzielać mi nie będziesz, bo ani nie masz takiej władzy, ani najmniejszego na mnie wpływu."

W takim razie odnieś się do swoich własnych przytoczonych słów, bo tak samo jak ja, tak i Ty nie masz tu władzy. Byłem całkiem obiektywny czytając wypowiedzi wczoraj i nie pouczaj nas, to nikt nie będzie pouczał Ciebie, a zachowujesz się jak co najmniej administrator tego forum.

Cieciuch

Do kogo to??

edekL

Domyśl się, kogo cytat przytoczyłem... [za krótki]

Cieciuch

Widzę

użytkownik usunięty
Cieciuch

Acid, czytaj ze zrozumieniem i nie wysuwaj pochopnych wniosków. Poza tym nigdy nie pretendowałam do tego, ażeby sprawować tu władzę. To kompletnie niedorzeczne i śmieszne, że coś takiego Ci przyszło do głowy! A wiesz, co jest najśmieszniejsze? Ta ciągła, notoryczna maniera Forumowiczów - udowadnianie sobie kto co powiedział i kto ma rację, zamiast podjąć dyskusję na tematy filmowe. Bo w przeciwieństwie do niektórych ja właśnie tego oczekiwałam od Forum filmowego. Oczekiwałam lotnego dyskursu, nie chamstwa, ataków, braku zrozumienia słowa pisanego i na siłę wmawiania mi, że ja zachowuję się nie fair, podczas gdy Ci rzekomo atakowani są tak bardzo correct! Absurd! :))
Tak naprawdę to to jest bardzo zabawne już, bo mnie akurat jest wszystko jedno czy wzbudzam emocje pozytywne, czy negatywne, agresję czy aprobatę. Czy mam zwolenników czy przeciwników. Jestem w bardzo dobrej w komitywie z tymi, którzy są dla mnie istotni, a reszta???....:))))
No i ogólnie beka! ;)) Za stara już jestem, żeby spędzać czas na prowadzenie non stop tych samych nic niewartych dywagacji, w dodatku jestem człowiekiem bardzo zajętym i zapracowanym, żeby skupiać uwagę na czymś, co ani nie wzbogaci mnie intelektualnie, ani mentalnie, ani emocjonalnie. Czytałeś wypowiedzi z wczoraj, ale nie czytałeś wszystkich moich wypowiedzi, żeby w najmniejszym nawet procencie mieć o mnie pojęcie, nie byłeś na moim profilu, nie wiesz o mnie nic, więc o czym świadczy wypowiadanie się na temat człowieka, o którym nie ma się bladego pojęcia? Kuriozum, nie uważasz Acid? W swoim profilu masz całkiem mądre filmy, dobre i wartościowe. Zaryzykuję stwierdzenie, że być może mógłbyś być kompanem do ciekawych dyskusji, ale problem polega na tym, że właśnie nie jesteś obiektywny, bo gdybyś był, dostrzegł byś zupełnie co innego, a mnie odbierałbyś w zupełnie inny sposób. Tyle.

tak,tak właśnie tam ;) myślę,że dopiero w niedzielę, bo mam do obejrzenia jeszcze I'm not there i Lords of Dogtown ;)
Pozdrawiam serdecznie:)

użytkownik usunięty
kaarina

No to czeka Cię dużo przyjemności! Jestem bardzo ciekawa opinii nowej użytkowniczki i chętnie podyskutuję na temat filmów czy tego, które z nich darzysz największą estymą ;)

Również pozdrawiam serdecznie ;))

użytkownik usunięty

Słyszałem ostatnio o jakimś filmie w którym Ledger grał wodza Szkotów albo innego tego typu ludu. Wiecie może coś na ten temat?

użytkownik usunięty

O ho,ho, ho. To Ci dopiero ;) A nie chodzi Ci przypadkiem o "Cenę honoru"? Nie widziałam tego filmu, ale tematykę mniej więcej kojarzę. To może być to, ale może ktoś lepiej poinformowany Cię oświeci :)

użytkownik usunięty

Sprawdziłem w filmografii i wychodzi że to "Prawo miecza". Ledger gra wodza/przywódcę Celtów. Byłem blisko.:)

użytkownik usunięty

Ktoś to widział???

użytkownik usunięty

Ah, o "Roar" Ci chodziło! Kompletnie nie skojarzyłam! Jakoś nie utrwalił mi się szczególnie w pamięci obraz Ledgera jako Conora ;) Widziałam, ale mogę powiedzieć tylko tyle, że mało ambitny, raczej nie porywający, ale do zaliczenia! Dla fanów Ledgera - tylko!:)

użytkownik usunięty

"Roar" - brzmi jak jakaś onomatopeja w style ... Roooaaaarrrr!!! :) (powiedzmy taki okrzyk bojowy Celta;). Trafiłem ze znaczeniem tytułu??? ;)

użytkownik usunięty

'w stylu' - literówka mi się wkradła.