Heath Ledger

Heath Andrew Ledger

8,9
55 806 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Heath Ledger

Witam wszystkich. Dawno na forum mnie nie było i weszłam na niego z nadzieją znalezienia nowych ciekawych informacji jakie dostarczają nam niektóre osoby na forum... wszystko super, ale te kłótnie! Po prostu smutno mi się zrobiło jak w co drugim temacie forumowicze się kłócą... Ja należę do osób trudnych do sprowokowania ( no.. udało się to raz Ana.stazji którą teraz serdecznie pozdrawiam :* ale poza tym nic)Możecie ten temat uznać za śmieciarski, ale przestańcie się kłócić. Przecież wszyscy mamy na tym forum jeden cel - pogadać, powspominać Heath'a a nie się kłócić. Nie mam zamiaru bronić żadnej ze stron. Przez to forum dzieli się na dwie grupy ''stojące za sobą murem''. Lubię wszystkich użytkowników ( pomijając to, że Yarek lubi robić awantury;) ale to jest już jego znak rozpoznawczy i bez tych swoich ''złośliwych'' uwag nie byłby sobą. :P Oczywiście nie miałam na myśli czegoś obraźliwego). Proszę was - panujcie nad sobą i bądźcie milsi dla innych użytkowników nawet jeżeli nie maja racji, to wytłumaczcie spokojnie. Wiem, że teraz połowa forum będzie mnie obrażała i znajdą teksty, które będą rzekomo ''obraźliwe'' więc od razu mówię, że nie chciałam nikogo urazić. Mam nadzieję, że już niedługo forum wróci do dawnego stanu. Wiem, ze nie miałam prawa się wtrącać, ale te kłótnie po prostu były niesmaczne - chciało się zobaczyć co ktoś napisał a tutaj wyzwiska i oskarżenia.
Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że kiedy wejdę następnym razem na forum - nikt nie będzie się kłócił.:)

no morze .. ale ja ie jestrem pewna... nie ogladałam serialu chocarz wiem że bedę musiała to zrobic w niedalekiej przyszłości
pozdrawiam :)

rozilla

miał byś "ale ja nie jestem pewna"
sorry za błędy
pozdrawiam kółko wzajemnej adoracji ;)

użytkownik usunięty
rozilla

Kółko wzajemnej adoracji wzajemnie odwzajemnia.:)

użytkownik usunięty

Oczywiście, jak najbardziej, bez dwóch zdań, KWA pozdrawia i odwzajemnia pozdrowienia! ;))

użytkownik usunięty
rozilla

W tym miejscu ktoś powinien pogratulować inwencji twórczej naszym rodakom tłumaczom ;)). Żeby z "Roar" sklecić "Prawo miecza" trzeba mieć fantazję.:)))

użytkownik usunięty

A co to pierwszy taki przypadek, kiedy to skrewili tłumaczenie? To już jest nagminne i niestety często zakłóca
percepcję samego dzieła, a żeby było dosłowniej: "Vargtimmen" Bergmana to "Godzina wilków" a nie
"Godzina wilka", bo tutaj chodzi o czas, pomiędzy nocą a dniem, w którym umiera najwięcej ludzi i rodzi się
najwięcej dzieci, a zatem o czas, który koresponduje niejako z pierwotnością, rudymentarnością i siłą wilków,
a nie wilka...ale to już taka dygresja ;)

acha ale są bardziej 'dramatyczne' przypadki, chociażby "10 things I hate about you" z czego zrobili 'zakochana złośnicę' zgadzam sie z kims kto kiedys naisał że chyba daja dzieciom w przedszkolu pytanie na najgłupszy tutuł dla filmu....

rozilla

Nie zgadzam się z Tobą Rozuska. Uważam akurat, ze polski tytuł "Zakochana Złośnica" jest lepszy do tego filmu, ponieważ nawiązuje do Shakespear'owskiego oryginału "Poskromienie złośnicy", a tytuł amerykański nawiązuje tylko do poematu czytanego przez tę dziewczynę.

Zresztą kiedyś na filmwebie był bardzo mądry artykuł o tłumaczeniach tytułów. Owszem większość brzmi głupio (i jest głupia), ale po przeczytaniu tego artykułu trochę inaczej na niektóre patrzę.