Henry Cavill

Henry William Dalgliesh Cavill

8,2
55 127 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Henry Cavill

Oglądam Tudorów tylko ze względu na niego.

Ewcia78

Nie wydaje wam się że Bianka to włoskie imię<to tak na wypadek jakby któraś miała spanikować> xD

Scarlett_18

Dzięki Scarlet, pocieszyłaś mnie ;D

Ewcia78

Adios Bianca bo przetrącim Ci kolanka ;)

Ale opowiadając o tym swoim przydomku "kociak" w włoskim wydaniu , użył słowa " kiedyś". A nie : moja dziewczyna mnie tak wciąż nazywa. Bez paniki Dzierlatki, bez paniki.

Ewcia78

Musiał być najsłodszym barmanem na świecie:P
Ale z tym winem chyba przesadziła, przecież on w takim tempie traciłby całą wypłatę na wino dla obcych ludzi ;d

Ewcia78

Esz nudze się strasznie

Scarlett_18

Obejrzyj jakiś ciekawy film :) Może z Henrykiem:P


:)

Sureshka

Horrorów nie oglądam a co ciekawszą resztę widziałam xD

Scarlett_18

No zbyt bogatej filmografii to on nie ma :P
Ale wszystko idzie w dobrym kierunku ;)
Więc zacznij ćwiczyć mięśnie brzucha dla Henia:)
Albo poczytaj jakąś fajną książkę

Ewcia78

Dzisiaj wysłuchałam kilku wywiadów. Wydaje mi się, że Henry bardzo dystansuje się do tego całego szumu wokół niego. Myślę, że woli prowadzić jeszcze taki chłopięcy tryb życia: piwo w pubach, konsole do gier, samochody, sport, życie bez zobowiązań. Może jemu nie jest na razie potrzebna dziewczyna ? O scenach pocałunku mówi tak jakby troszkę z niesmakiem, że to nic specjalnego i jest to dla niego dziwne . Pewnie w normalnym życiu wolałby całować tę jedną kobietę, z uczuciem. Idźmy dalej na jedno z przyjęć zabrał mamę, z tymi kobietami to też za bardzo się nie ściska na fotografiach. Jest grzeczny, przystanie, zrobi sobie zdjęcie, zagada ale potem fru i pędzi do swojego świata. Wszystko go ciekawi - historia, nauka. To jest jego żywioł. Poznawanie. A nie bycie zblazowanym celebrytą, który pojawia się na łamach prasy brukowej. Ma słabość - uwielbia się stroić i paradować na przyjęciach, stąd te zegarki, garnitury czy dziwne buty. Twórcy reklamy Dunhill powiedzieli w wywiadzie, że szukali kogoś kto podobałby się zarówno mężczyznom jak i kobietom, kto ma ten wrodzony szyk i stałby się ikoną, nowym brytyjskim gentlemanem, który wie jak się poruszać, jest tajemniczy i kiedy się pojawia wszyscy się zastanawiają kim jest, dokąd zmierza, emanuje z niego męskość, jest naturalny, Londyn leży u jego stóp.

Ewcia78

Jejku Ewcia, preczytałam to co napisałaś chyba ze 20 razy;)
Toż to jest ideał, chodzący, żywy ideał!!!
Ciekawe co powoduje, że zwraca na jakąkolwiek kobietę/dziewczynę uwagę...
Chyba to wydrukuję i powieszę nad łóżkiem:P

Ewcia78

Wszystko przed nim :D Młody jest największa kariera przed nim ;D

tatia7

Tylko wzdycham jak czytam o nim i pytam: dlaczego on jest tak daleko? Wkońcu udało mi się wyśnić ideał faceta, ale nie miałam w planach że będzie on tak daleko ode mnie!!!

Ewcia78

Tak to już niestety jest ;)
ehhh macie racje, ideał.

Ewcia78

Ewcia:"O scenach pocałunku mówi tak jakby troszkę z niesmakiem, że to nic specjalnego i jest to dla niego dziwne ."
To zdanie świadczy o tym ze jest albo bi albo gejem

Scarlett_18

On nie może być gejem. Ja to rozumiem inaczej. On jako aktor ma naturę bardziej wrażliwą i emocjonalną. Wyobraź sobie, jak wygląda pocałunek na planie: może być z osobą, której nie znasz; z kimś, kto ci się nie podoba; z kimś kogo, nie lubisz. W dodatku wszyscy się gapią, oceniają, rozmawiają, ujęcia, zbliżenia, światła, kamery to wszystko pozbawia chociaż odrobiny romantyzmu i pomijając tę techniczną stronę nie ma nic wspólnego z prawdziwym pocałunkiem i tak samo jest ze scenami seksu, to musi być strasznie krępujące i już na pewno nie ma w tym niczego przyjemnego. Z tego co zauważyłam, to wiele osób(aktorów) podkreśla, że zbliżenia na planie mają naprawdę niewiele wspólnego z tymi prawdziwymi.

Sureshka

To chyba jasne, ale mówiąc o pocałunkach ma się zazwyczaj te prawdziwe. Przepraszam mój błąd nie doczytałam do końca:)

Scarlett_18

Ok ;)
Przestraszyłaś mnie tym gejem :P On nie może być homo i już :D Już lepiej żeby był kobieciarzem :)
Ale nie jest gejem, moja intuicja to mówi i wszystkie fakty. ;d

Ewcia78

Sureshka…
Henryk jest kwintesencją męskości. Sprawia, że kobieta odbiera go wszystkimi swoimi zmysłami, całą sobą. On porusza się niczym wygłodniały lew. Majestatycznie, niby leniwie i niedbale ale jednak zalotnie. Muskularny tors jest z jednej strony opoką niczym niewzruszona skała ale z drugiej strony zdaje się być najwspanialszą na świecie poduszką dającą spokój i ukojenie rozedrganej kobiecie. A jeśli do tego głaskałby Twoje włosy ? . Natura podarowała mu wspaniałe ciało. Można by je rozebrać na części, każda z nich jest doskonała sama w sobie ale po co to robić ? Kiedy razem tworzą jeszcze bardziej kuszące i grzeszne dzieło. To prawdziwy ideał mężczyzny. Nawet wady, które posiada niby świadczą o tym, że jest mężczyzną z krwi i kości ale z drugiej strony czynią go kimś jeszcze bardziej ulotnym i nieosiągalnym . A przecież stąpa twardo po tym naszym ziemskim padole a jeśli kocha to kocha całym sercem. Ma umysł ostry jak brzytwa, niebywałą inteligencję i głód wiedzy niczym uczeń przemierzający świat z plecakiem. Nienaganne maniery, przeszywające na wskroś spojrzenie niebieskich oczu i te usta, których smak jest jak kropla przedniego wina , ta kropla skrywa w sobie tajemnicę, zapowiedź tego jak smakuje cały bukiet. Ale przekonasz się o tym dopiero wtedy kiedy on Ci na to pozwoli . Henry rozdaje karty w tej grze . Jest mężczyzną, który nie będzie patrzył na kobietę lubieżnie, mówiąc jej: jesteś sexy. W jego wzroku będzie się skrywał prawdziwy podziw i uwielbienie dla jej osoby – jesteś piękna. Nie zaśnie pierwszy, będzie chciał patrzeć na Ciebie kiedy śpisz, odgarniając Ci z czoła niesforny kosmyk włosów. Będzie chciał pokazać Ci świat nawet wtedy kiedy nie jesteś przygotowana do wyjścia . Dla niego naturalną rzeczą będzie odgadywanie Twoich pragnień - zapyta jak minął Ci dzień a ujmując Twoją zziębniętą dłoń od razu pomyśli o Twojej ulubionej herbacie. W związku z takim mężczyzną nie ma podziału na ja, ty ale jest jedno wielki MY, w którym on czuje się odpowiedzialny za bezpieczeństwo i szczęście swojej kobiety. I nie spocznie dopóki nie posiądzie jej duszy i umysłu. Serce i ciało już mu nie wystarcza, byle czym się nie zadowoli. Pragnie godnej siebie rywalki w zawiłych dyskusjach, która przedłoży zroszoną wiosennym deszczem łąkę nad modne salony. Noc spędzona na dachu kiedy niebo płacze rojem meteorów, spacer po mieście, zakończony biegiem do ostatniego odjeżdżającego autobusu , uśmiech Henrego taki radosny i szczery , spojrzenia gapiów - jak on to robi, że jest taki szczęśliwy ? Odpowiedź jest prosta. Ty jesteś jego szczęściem. I więcej nic mu już w życiu nie potrzeba.

Ewcia78

jejku Ewcia tak przepięknie to ujęłaś i masz rację w 100%
zaraz serio to sobie wydrukuję i powieszę gdzieś w bardzo widocznym miejscu
on jest jakimś Cudem, powinni zamknąć go w rezerwacie i nie wypuszczać :D

Sureshka

Może nie przesadzajmy z tymi naszymi wyobrażeniami?? xD

Scarlett_18

W jakimś wywiadzie przeczytałam jak opowiadał o scenach pocałunku. Mówił, że kiedy całujesz się na planie, to myślisz w tym samym czasie o jeszcze innych rzeczach (pewnie coś w stylu: muszę wstąpić do pralni ;p ), a kiedy całujesz się z dziewczyną to myślisz tylko o niej, o tym że ją całujesz, jesteście tylko wy.

kargra89

Czasami tylko marzenia pozostają. Ale czasami i marzenia potrafią kopnąc nas w tyłek...

kargra89

haha wyobrażam sobie jak to musi śmiesznie wyglądać- całować się i myśleć o praniu :P Biedny Henio, dobrze że jak całuje się z dziewczyną to myśli tylko o niej hmmm i ciekawe co myśli, bo podobno fceci myślą ciągle o tym samym:P

Sureshka

Od kiedy zaczęłam interesowań się Heńkiem, to od razu wszyscy inni faceci wydają mi się beznadziejni....Coś w tym jest.

Ewcia78

http://media.photobucket.com/image/henry%20cavill/emmajstone/Henry%20Cavill/even ingstandard003.jpg?o=63

ojoj jaka koszula i sweterek hahaha ;D

tatia7

Jakoś mi się nie podoba w tym ubraniu....może gdyby to był inny sweter, bardziej rozpięta koszula.....

A ja mam coś takiego, że jak chcę cos do kgoś napisać, np. na gg, to łapię się na tym, że pierwsze moje słowo pisane to: Henry. Wtedy śmieję się z siebie i kasuję ;)

kargra89

hahaha ja często mówię po prostu: Henry, Henry, oj Henry, tak jakby do siebie, ale muszę tego zaprzestać, bo już chyba wszyscy to zauważyli. Właściwie prawie cały czas o nim myślę, nawet na zajęciach, przed spaniem, po obudzeniu, podczas jedzenia, ciągle:D On jest po prostu Nieziemski, Niesamowity, nie da się go opisać, to prawdziwy ideał

Sureshka

Dokładnie. Dziewczyny, zmykam na spacer. Kolejne zjedzone kalorie idę palić ;( Buziaki, papa :*

kargra89

Ok, szczęściara, że u ciebie nie pada:)
Miłęgo spacerku;*

Ewcia78

Pamiętam tą sesję Tatia7
Nadano jej tytuł "Regarding Henry " tak jak ten film z Harrisonem Fordem .

Ewcia78

A ja myślę Moje Drogie , że to nam tylko wyjdzie na zdrowie bo pielęgnujemy w sobie marzenia, na które ogromny wpływ mają różne cechy Henrego. Bo tu nie tylko o wygląd zewnętrzny chodzi ale i o jego charakter. W ten sposób otwieramy się jak gdyby na mężczyzn, wiemy co wzbudza w nas zainteresowanie danym osobnikiem, co jest miłe dla ucha, oka i serca. Myślę, że u nas też można spotkać takich romantycznych wrażliwców, którzy lubią niemieckie owczarki, książki i sport. Trzeba tylko cierpliwości i sami się napatoczą.

Ewcia78

Właśnie przeczytałam ciekawą myśl:

Nasze serca upojone są pięknem, którego oczom nigdy nie będzie dane ujrzeć.

A słowa jednej z zasłyszanych ostatnio przeze mnie piosenek mówią:

Czuję jakbym została poddana inhalacji, wchłonęłam Cię , dostałeś się do mojego krwiobiegu.

I nie było to o żadnych ziołach ;).

Ewcia78

Ale przez to wszystko, przez zdjęcia, filmy, nasze rozmowy, przez Henrego nie mogę patrzeć na żadnego innego faceta, wszyscy wydają się tacy niechlujni, koślawi i tępi, a on jest całkiem inny, chociaż wiem, że to tylko wyobrażenia i nigdy go pewnie nie spotakam, a nawet jakbym spotkała to i tak pewnie bym uciekła gdzie pieprz rośnie, ale to takie przykre, że gdzieś daleko stąd żyje sobie taki Henio....tak daleko ;(

Ewcia78

Sureshka ale kiedyś los może Ci sprawić niespodziankę. Ja czasem na obserwując dwudziestu " ziomali " natrafiam właśnie na takiego, który ma w sobie ów nazwijmy to gen Henia. Wyróżnia się taka bestyja z tłumu. Niby jest z kolegami, kolejki lecą ale jednak nie pije na umór, ubrany czysto i modnie, inne gesty, inny blask. To się czuje. Czuje się to dobre wychowanie. Kiedy mój "prawie Henio" pocałował moją mamę w rękę a mnie podarował swoją ciepłą kurtkę / sam w tym czasie mókł jak kura / pomyślałam sobie - jestem w niebie.

Ewcia78

hehehe oby tak było, jak na razie spotykam tylko i wyłącznie marne podróby Henrego, on jest jedyny w swoim rodzaju;(
Gratuluję Ci, że znalazłaś takiego faceta :-)
Nie mogę doczekać się kolejnego filmu z naszym Heńkiem :)

Ewcia78

To chyba nic złego, że i kobieta ma jakieś wzorce, ideały? To niesamowite uczucie móc poznawać męski świat. Co on lubi, jak się zachowuje. Równie miłym przeżyciem są chwile kiedy okazuje się, że mężczyzna robi pewne rzeczy nie dlatego aby się przypodobać albo bo tak wypada ale z głębi serca i są one dla niego czymś naturalnym. Uważnie słucha, pamięta to co kobieta powiedziała kilka miesięcy wcześniej ,nawet błahą drobnostkę, potrafi zachwycić się takimi szczegółami kobiecej anatomii, że aż można się zarumienić i być speszoną, że ktoś zwraca uwagę na takie rzeczy. Myślę, że to jest piękne.

Ewcia78

Ja jestem wzrokowcem. Chciałabym jakieś fajne zdjęcia w polskiej prasie. A co do mojej drugiej połówki to on mnie odnalazł akurat wtedy kiedy obiecałam sobie, że chcę być sama. Zawsze myślałam, że na miłość sobie trzeba zasłużyć. Muszę być ładna, zadbana, zaradna, czarować dowcipem, gotować na wyżynach kulinarnych, mieć najlepsze oceny, stabilną pracę, umiejętnie wiązać apaszki, nie miewać migren, siedzieć prosto. Nigdy nie byłam dobra w kokietowaniu. Nie lubiłam również epatować golizną więc byłam taką szara myszką wśród dawno już sparowanych koleżanek. I nadal tak się zachowuję mimo, że przy moim boku jest szary kocurek ;). Sureshka miłość przychodzi jak nieproszony gość i to od nas zależy co z nią zrobimy. Chyba nie muszę Ci mówić jak w naszym kraju traktuje się kobiety które mają trzydziestkę na karku i ani jednego dziecka u spódnicy. Doznałam bardzo wielu krzywd od otaczających mnie ludzi. I dopiero mój waleczny Tezeusz mnie uratował. Kiedy zobaczyłam usta i podbródek - Cavill, zarost - Cavill, futrik / strasznie mi to słowo się podoba / - Cavill, 185 cm, tylko oczy zielone i dołeczki takie same jak moje a podczas pierwszego spaceru z jego ust wydobyły się średnice galaktyk a także bitwy historyczne poparte datami. Wstydem byłoby odwrócić się na pięcie :) Ktoś kto przedziera się przez zaspy z plecakiem, w którym znajdują się łakocie, termos i ciężka wojskowa lornetka żeby niewiasta mogła sobie obejrzeć zwyczaje godowe gawronów z bliska - co za uczucie. Mogę być sobą, broić ile wlezie, nie musze udawać dorosłej odpowiedzialnej osoby, co dzień dowiaduje się o sobie czegoś nowego a co najważniejsze z niczego nie muszę dla nikogo rezygnować ani się zmieniać. Nie wstydzę się podskakiwać na leśnej ścieżce, umazana czekoladą, z rozwianymi włosami i oplastrowanym palcem, bo za wszelką cenę chciałam zajrzeć pod skałę :). Jestem wolna. I to jest chyba największe szczęście w życiu.

Ewcia78

Jeju, masz pięknie w życiu Ewcia. Ja czasem myślę, że romansy zostały swtorzone dlatego, ponieważ nie ma miłości w życiu ( nie chodzi mi konretnie o tkaą miłość jak w książkach ), że czymś trzeba zapełnić lukę.

kargra89

Kargra to jest jedyna iskierka która ogrzewa mnie w momencie kiedy życie zwaliło mi się na głowę.Zawsze byłam osobą, która wybiega daleko w przód. A teraz jest inaczej, żyję sobie chwilą. Zakochani często piszą, że czują jakby się unosili nad ziemią, nawet zwykła woda smakuje inaczej, świat nabiera kolorów, nie chce się jeść , spać. Nie uważam aby to było kiczowate. Każdy przeżywa to na swój sposób. A może ta pierwsza młodzieńcza miłość jest właśnie taka kolorowa? Ja inaczej odbieram otaczającą mnie rzeczywistość. Wolę utrzymywać wszystko na stałym poziomie, jak linia respiratora ------- :) niż skakać z radości, obnosić się przed sąsiadami, dawać na zapowiedzi a po miesiącu nie mieć wspólnych tematów. Dziś wszystko jest takie ulotne. Może w powieściach i romansach autorzy ubarwiają nieco uczucia. Ale w każdej bajce tkwi morał i to od nas samych zależy jak go zinterpretujemy. Ale tak jak już pisałam wcześniej - gdyby nie obserwacje, że fajnie jest gdy mężczyzna robi to, lubi tamto, skąd byśmy wiedziały co nam się w nim podoba oprócz oczywistych cech fizycznych? Za ładną buzią może się kryć psute wnętrze. Powiedzcie koleżankom , że Cavill lubi starożytność to Wam powiedzą, że pewnie jest nudziarzem, molem książkowym. Światem rządzą stereotypy. Nie ma dziewczyny ? Murowany gej. Pojechał do Nepalu ? Pewnie szkoda mu kasy na Bora Bora o będzie skąpił na prezenty. Pije z kolegami ? Alkoholik. Dlatego lepiej nie ulegać insynuacjom tylko samemu uczyć się na swoich błędach.

Ewcia78

My name is Brandon, Charles Brandon:

http://www.youtube.com/watch?v=r-eyFe5Zzj0

Ewcia78

To jest ta aktorka, ( która grała jego żonę ) co mówiła że "wcale nie było ciężko grać sceny łóżkowe"?

kargra89

Tak , to ona. Tak jak pisałam, na zdjęciach nie zawsze wypada korzystnie.

Ewcia78

W filmie raczej też nie ;)

kargra89

Dlatego zastanawiam się kto też zagra Brydzię w najbliższych odcinkach. Nie wiadomo czy Charles wyrwie jakąś nastkę czy będzie to kobieta dojrzała.
Nie wiem jak Wy ale ja akurat rozumiem Cavilla. Wychował się z daleka od zgiełku miasta, pewnie najlepiej czuje się w domu. No bo same powiedźcie co jest lepsze - przyjęcie za przyjęciem, mnóstwo szampana, kobiety wątpliwej urody podrasowane tandetnym makijażem, błyski fleszy, wciąż te same pytania, wszędobylscy paprazzi, tycie porcje jedzonka na równie tycich talerzykach, sztywna atmosfera, wymiana grzecznych ukłonów czy wariant drugi - dziewczyna bez makijażu, w zwiewnej sukience z ogromnym poczuciem humoru, swobodna, motor, bezdroża, koszyk z domowym jedzeniem, koc, cisza, spokój, świerszcze, świeże powietrze, szum wiatru i mnóstwo wolnego czasu, błękitne niebo, rzeka. O a do tego dodałabym ciasto. Nikt na nikogo się nie obraża o brak francuskich manier, można karmić się nawzajem.

Ewcia78

Ewcia zazdroszcze Ci i gratuluje wytrwałości:) Moja mama też wcale nie wyszła za mąż w młodym wieku i myślę że wcale tego nie żałuje:) Ona miała o tyle gorzej że w tych czasach w jej wieku powinna miec już przynajmniej dwójkę odchowanych dzieci.

Scarlett_18

Nawiązując do rozmowy o jego tyłeczku. Nie mogłam się udzielić, bo nie oglądam Tudorów, aż tu nagle, szperacjąc po googlach natrafiłam na:

http://4.bp.blogspot.com/_DGARtD8MXLs/SLtP1H3K36I/AAAAAAAADhU/RNLNe5cqG_A/s400/h enry+cavill+naked.bmp

kargra89

Albo jeszcze lepiej gif:

http://s37.photobucket.com/albums/e51/kittytown/?action=view&current=tt17.gif

można oglądać w kółko XD

Ewcia78

Ta scena był przee boska ;D
;D ;D Nic dodac,nic ując.

tatia7

Mi się podobało jak powiedział: "Przysiegam był juz tam ktos przede mną"xD

Ewcia78

Hahahaha dobre :D