Dwa razy grał Poncjusza Piłata. Najpierw w "Pasji", a następnie w "Nowe Imperium". Ciekawe...
Po prostu - Gibson bardzo dobrze obsadził "Pasję", Giulio Base, reżyser "Nowego Imperium" wykorzystał celny strzał. Własnie oglądam ten film i dlatego własnie jestem na profilu Shopova :) - wiedziałam, że tego Piłata widziałam w "Pasji".