Czy ktoś z Was słyszał spekulacje na temat, iż to właśnie Ian miałby zagrać rolę tytułowego
bohatera w adaptacji tej właśnie książki? Pytam bo właśnie kiedyś obiło mi się to u uszy ale
nie jestem pewna czy to aby nie plotka.
Osobiście uważam, że bardzo nadaje się do tej roli ;)
Tylko nie to. Pasowałby z wyglądu ale za bardzo już kojarzy się z Damonem. Nie chciałbym, żeby zagrał w tym filmie.
To ma być facet z krwi i kości, za którym szaleją kobiety a nie nastolatki... Ian jest za cienki do tej roli, będzie mało wiarygodny, za "słaby". Jest w nim coś takiego co nie pasuje do roli Graya, nie wiem jak to lepiej opisać..
Polecam "Dziką Orchideę";) jak się Wam znudzi czekanie za ekranizacją i udziałem Iana. Choć osobiście nie wierzę że go wybiorą;) Jestem wręcz pewna, że E.L. James przy pisaniu "50", inspirowała się niepokojącą postacią biznesmena Wheelera...Rourke świetnie zagrał tę rolę, teraz to dziadek ale wtedy choć kurde 38 lat tam miał, w ogóle nie było "czuć" tego wieku. Taki urok że szczena opada;) Super, Ian tak czy siak w życiu by go nie przebił niestety;)
Choć uwielbiam Iana, nie pasuje do Greya, właśnie skończyłam czytać 3. część i ani przez moment nie widziałam tam Iana... mój kandydat? Matt Bomer, podobno jest gejem i niby to ma przeszkodzić w zagraniu przez niego Christiana Greya .hmmm....
Pasuje, pasuje. Z jego zachowania i po scenach, w których zagrał w różnych filmach widać, że jest niewyżyty seksualnie i jest dobry w te klocki. Na każdą dziennikarkę patrzy jakby chciał ją przelecieć. Nie zeszmaci się rola Greya bo już to zrobił w ,,Powiedz, ze mnie kochasz'' itp filmach. Sam gadał, że w TVD chciałby więcej się rozbierać. Zauważyłam, że są tacy aktorzy albo aktorki, które głównie właśnie się rozbierają niż grają i widocznie to lubią.
Inna orientacja, to zadna przeszkoda. Jesli jest dobrym aktorem, to powinien dac rade tak zagrac, by widz uwierzyl, ze dla kobiet az dalby sie pokroic ;p
Nadaje się do roli, tylko Grey jest blondynem, ciekawe czy by go pofarbowali. :D Swoją drogą, nie wiem czy ekranizacja tej książki to taki dobry pomysł. Nie oszukujmy się- każda kobieta czytając książkę wyobraziła sobie swojego idealnego Greya. Jakiegokolwiek producenci wybiorą aktora, zepsuje on nasze wizje, a tego byśmy nie chciały.
Grey z pewnoscia blondynem nie jest!!! Czytalas ksiazke? Ma ciemne wlosy , lekko rozczochrane jak to wielokrotnie powtarza Ana
Ekranizacja bedzie trudna bo przedewszystkim aktor odtwarzajacy postac Greya musi byc jak najbardziej podobny do opisywanego bohatera Ian spelnia te kryteria, jest seksowny, mroczny i czarujacy Glosuje na Iana!!!!
To właściwie nawet lepiej, wyobrażałam go sobie jako bruneta (czytając książke, zazwyczaj nie przejmuję się opisami, a mój ideał faceta jest brunetem). Po prostu ostatnio rozmawiałam o książce z mamą (ona też czytała) i powiedziała, że jest blondynem, co mnie w sumie zdziwiło, ale uznałam, że może ona po prostu uważniej czyta, haha, coś jej się pochrzaniło, przy okazji mi też. Dziękuje za zwrócenie uwagi. Wszystkie niejasności rozwiązane :D
Ok, coś mi się chrzani i w końcu nie wiem czy mój poprzedni komentarz się dodał, piszę więc jeszcze raz.
Wizualnie nadaje się do roli, tylko, o ile się nie mylę, Grey jest blondynem, ciekawe czy by go pofarbowali. :D Co do talentu to nie wiem, rola Greya będzie ciężką rolą, tam oprócz talentu i umiejętności aktorskich, potrzeba będzie magii i czegoś niesamowitego w czym się zakochamy. Nie chodzi tylko o Ian'a, ogólnie nie wiem czy ekranizacja tej książki to taki dobry pomysł. Po pierwsze, aktor może nawalić. Po drugie, nie oszukujmy się- każda kobieta czytając książkę wyobraziła sobie swojego idealnego Greya. Jakiegokolwiek producenci wybiorą aktora, zepsuje on nasze wizje.
też właśnie intrygowały mnie te miedziane włosy, ciekawe czy uwzględnią to w ekranizacji ;) często stety/niestety takie rzeczy są pomijane..
Jak tylko usłyszałam spekulacje, że to on ma go zagrać, to nikogo innego czytając książkę sobie nie wyobrażam i byłabym załamana gdyby inny pan zdobył ową rolę ;///
Brał udział w castingu do tej roli, pisze to w ciekawostkach o tym filmie. Ale z tego co mi się o uszy obiło, tej roli raczej nie dostanie.
Dobrze i nie dobrze w sumie. Moimi głównymi kandydatami są Matt Bomer i właśnie Somerhalder. Innych raczej sobie nie wyobrażam. Jeśli któryś z tej dwójki sie załapie będę wniebowzięta ;)
Chciałabym go zobaczyc w tym filmie, rly , ale boję się ze go zwyczajnie spartoli... a tak nawiasem mówiąc, czytałam że jego rola w filmie może zagrozic jego związkowi z Niną Dobrev , gdzies artykuł był o tym bodajże na thestir cafemom
Nie ogladalam pamietnikow ale na greya to on sie nadaje idealnie. widzialam go raz chyba w jakiejs gazecie gdzie byl 'ranking na greya' od razu mi sie spodobal do tej roli. potem na jakiejs stronie pojawil sie podobny ranking a ja zupelnie nie kojarzylam kogo wczesniej obstawialam, jak sie potem okazalo dwa razy wskazalam Iana ;)