Ja z nim zazwyczaj gram w makao na kurniku... ;/ I zazwyczaj gadamy o pogodze bo mieszkamy w różnych miejscach. Nojateżzaraz idę bo malemu jak zwykle gorąco...

Ja tu chyba cyrk otworzę... Jedno dziecko się drze a drugie teżsię drze bo nie może spać bo to drugie dziecko sie drze...;/

hahaha . ja do tego cyrku sie dolacze x D

to nie kumam tej laski .. nie ma przypadkiem 10 lat ? ;dd
bez obrazy dla osob ktore tu zagladaja i maja tyle ; DD

Oj, trochę mnie tu nie było i widzę, że rozwinęła się tutaj ciekawa rozmowa :)

Dwójka małych dzieci, Alex? Współczuję.

Ola 239 - bardzo mi miło, że chcesz zajrzeć do mojego bloga. Ale mam prośbę. Czy mogłabyś dla mnie zostawiać komentarze? Byłabym wdzięczna. :)

a no poznajemy sie troche . ; ))
nie lubie pisac z ludzmi o ktorych nic nie wiem ;/

oczywiscie ze zostawie komentarze : p
narazie przeczytalam poczatek i nie mialam wiecej czasu ;/
ale musze przyznac , ze wydaje sie byc interesujace :))

Dzięki. Ale muszę uprzedzić, że tam są dwie serie (powinnaś zacząć od opowiadania "Geny zła" ), no i jest tam dużo drastycznych scen oraz trochę mocnej erotyki. Jeśli Ci się spodoba, to potem mogę ci przesłać drugi blog, gdzie są pokazane wydarzenia późniejsze.

tak , tak zaczelam od tego :))

To dobrze :)

Ja też zawsze wolę poznawać ludzi, z którymi mam do czynienia. Więc jeśli masz do mnie jakieś pytania, coś Cię zaciekawi, to nie krępuj się. Pytaj :)

ok . hmm.. z czego wiem to nie mieszkasz w Polsce. co sie stało ( jesli moge wiedziec ) , ze sie przeprowadzilas?

lubie zadawac pytania ; p
jak masz jakies do mnie , wal ; )

Nie ma sprawy. Zacznę może od początku. Dotychczas mieszkałam w Mosinie (miasto położone na południe od Poznania), gdzie nadal przebywa moja rodzina i ukochane zwierzaki (duży pies i dwa małe kotki). Mam starszego brata, który mieszka teraz w Niemczech ze swoją dziewczyną, ale oboje pracują w Holandii (miejsce zamieszkania i praca są dokładnie po blisko po obu stronach granicy). Natomiast ja mieszkam w Hatfield, małej miejscowości koło Londynu (Anglia). Tak jak w przypadku mojego brata, zmusiły mnie do wyjazdu kwestie finansowe (długo nie mogłam znaleźć pracy, no i trzeba było z czegoś pomagać rodzinie). Generalnie nie planuję wrócić na stałe do Polski, a bardziej osiedlić się gdzieś bliżej rodzinnego kraju. Przyszłość pokaże, gdzie to będzie. Do Polski przyjeżdżam jedynie co kilka miesięcy na urlop. Np, ostatnio, w ten sposób na tzw raty uczę się jazdy samochodem mojego ojca.
To chyba na razie wszystko. Jeśli chciałabyś wiedzieć coś więcej, to pytaj.

wszyscy teraz pracuja za granica .. sama nie wiem gdzie w przyszlosci ja bede pracowac, czy cos sie dla mnie znajdzie ;dd
moja mama pracuje w niemczech .
2 miesiace w domu , 2 miesiace w robocie .

Pewnie musisz dobrze znać angielski ^^
Ja się dopiero uczy... i mi ciężko idzie ;/
W szkole jeszcze nie mam Anielskiego tylko Niemiecki ...;/
masakra....


Ola a opowiedz coś ty o sobie ;D
Jak wy chcecie wiedzieć coś o mnie to się pytajcie..bo w sumie moim zyciu nic ciekawego się nie wydarzyło i pewnie tak szybko nie wydarzy ^_^

a co bys chciala o mnie wiedziec , co ? ; )

Hmmm... jak to się zaczęło że polubiłaś Jacksona ..xD

hmm.. byl u mnie na chacie... ; DD

a tak na serio to po obejzeniu zmierzchu ( luty tego roku dopiero ) spodobal mi sie kellan . ogladalam duzo jego zdj , filmikow na YT . gdzies tam znalazl sie jackson . zaczelam ogladac jego zdj i spodobal mi sie x DD obejzalam prawie wszystkie jego filmy , wywiady i wgl ;dd uwazam ze jest fajny itd x DDD

a wy ? x DD

Eh, u mnie to było dziwnie. Obejrzałam Zmierzch dwa lata temu w Anglii i od samego początku przykuł mój wzrok chłopak o złotych loczkach (zabawne , zauważyłam go, bo wariuję na punkcie blondynów). Potem był niezły szok, bo okazało się, że w rzeczywistości był brunetem. Trochę trwało, zanim go takiego zaakceptowałam (pomogły jego cudowne zielone oczy). Aż stwierdziłam, że zdecydowanie najlepiej wygląda z ciemnymi lokami. I nim się obejrzałam, zwariowałam na jego punkcie.

Odpowiadając na wcześniejsze pytanie - języka uczyłam się wcześniej w szkołach podstawowych i średnich, ale to nic nie pomagało. Dopiero, gdy poszłam do prywatnej szkoły językowej, gdzie spotkałam pewnego Teksańczyka (już pisałam o nim wiele razy), nastąpił przełom. Przygotował mnie na tyle dobrze, że bez problemu poradziłam sobie przy pierwszym wyjeżdzie do Anglii (Worchester) , a jeszcze lepiej później w Wirral (koło Liverpoolu), gdzie trudność akcentu i rozumienia ich dialektu można spokonie porównać do teksańskiego. W sumie jestem w Anglii już ponad 4 lata (z przerwami), gdzie najbardziej nauczyłam się języka.

Jak będę miała w gim to będziesz mi pomagać ;p heh
Ja staram się nauczyć przy piosenkach....ale nie wiele mi to daje


U mnie było podobnie jak u Xeny...
Jak były u mnie koleżanki zaczęły z moich gazet wycinać wszystko co było związane Zmierzchem. [ dałam i m plakat na którym był Jasper ;(] Ja cały czas myślałam że zmierzch to jakieś przereklamowane badziewie.... Ale one tyle gadały o tym Zmierzchu że postanowiłam go obejrzeć...ale mi się zaciął w połowie więc zaczęłam ściągać z neta.. i czytać książki ... i mi się spodobał o ogólnie zmierzch... A że najładniejszy mi się wydawał Jasper zaczęłam grzebać po internecie i w ogóle .... zaczęłam sie nim interesować ;D

i jak ? szczerze , gdzie jest lepiej ?
bo ja Polski mam dośc .
Przykład : ten caly krzyz kolo palacu .
mam tego dosc . caly swiat sie z nas smieje x D

Jeśli chodzi o Anglię, to najbardziej podobało mi się właśnie w Worchester. Ale sama Anglia jest przereklamowana. Serio. Życie tam jest ciężkie, ale nie finansowo, bo z tym na szczęście nie ma problemu. Tylko niestety tam człowiek jest samotny (Polacy są tam egoistyczni i fałszywi, zresztą Anglicy też), tęsknię za Polską, ale jak przyjeżdżam na urlop i widzę tą biedę i ten cały zaścianek (te zacofane poglądy), to aż mi się chce szybko wracać na wyspy. Mój brat, który jest już prawie dwa lata w Niemczech, mówi teraz, że ten kraj bije na głowę i Polskę i Anglię. Bo tam można coś osiągnąć. Nie wiem, być może kiedyś się skuszę i pojadę do niego. Zresztą sama jeszcze nie wiem, co zrobię. Bo wciąż marzę o Skandynawii.

Zapomniałam dodać, że w Anglii panuje niestety rasizm, pod każdym względem (nie tylko jeśli chodzi o kolor skóry). Tam ma cięzko każdy, kto nie jest Anglikiem.

Moim marzeniem od zawsze było mieszkać w latach 80 w USA XD

ja nie ogladalam "zmierzchu" i mialam dosc edwarda i tego szumu .
w lutym bylam na pare dni u kuzynki . nudzilo mi sie wiec dala mi zmierzch do przeczytania . gdy przeczyttalam obejzalam na YT film. zaczelam lubic to wszystko :))

Mnie trochę denerwuje Eduardo xD
Ale nie jest tak źle ....xD

On nawet w książce mi się nie podobał. Sama nie wiem dlaczego. Był dla mnie przesłodzony.

nie chciala bym takiego chlopa xDD

Ja też. Niby było w nim coś mrocznego, ale na mnie to nie działało. Bardziej chyba przerażał jednak Jasper, bo był nieprzewidywalny (samą scenę, gdy próbował zaatakować Bellę na jej urodzinach czytałam z kilka razy).

on byl moim zdaniem za slodki .
nie mowie ze chciala bym byc bita no ale ze mnie zaden romantyk ; DD

Na szczęście nie było tak źle. ;D Nie urwały mi te brzdące głowy. Jednakże musiałam się z jednym z nich bawić ... ;/

To tak jak u mnie. Po prostu potrzebujemy facetów,a nie takich "mięczaków".

przestan .. on musi byc bardziej meski ode mnie ; DDD

No i znowu podoba cecha ;P
Ja mam wymagania wobec facetów, dlatego, że jestem bardzo samodzielną dziewczyną no i umiem robić dużo rzeczy, które generalnie powinien robić facet. Kimkolwiek będzie mój wybranek, już ma przerąbane ;)

moj tata gada :
"wspolczuje czlowiekowi ktory sie z toba ozeni , ty jestes jakas dzika ! "
mam naprawde ciezki charakter , jestem do bolu szczera i malo kiedy sie wstydze co wykorzystuja moje kolezanki ;dd

Ja z kolei też jest za bardzo szczera i trochę agresywna, ale staram się nad tym panować.

kuzynka mowi ze , ma urlop i nie mysli w wakacje ale sie wysilila i powiedziala ze " ciagle sie ciesze z czegos , wiecznie ryja wydzieram i jej nie rozumiem ( ;(( ) "
fajnie wiedziec co ludzie o tobie sadza x DD

To prawda, ale czasami ludzie w tym przesadzają. Ja, np. jestem na każdym kroku oceniana. Uwierz mi, na dłuższą metę coś takiego bardzo męczy.

ale dlaczego cie na kazdym kroku oceniaja ?
nie wiedzialam jak zadac to pytanie ;d

To przez środowisko, w jakim teraz żyję. W Anglii Polacy są bardzo dziwni i czasami chamscy. Bardzo ostro oceniają innych, wręcz patrzą kiedy taka osoba zrobi jakiś błąd, by dać im powód do obgadywania go, gdzie się tylko da. Mają swoje tzw. normy, do których człowiek musi się dostosoywywać, jeśli chce być zaakceptowany. Inaczej musi się liczyć z tym, że będzie wyśmiewany, albo będzie miał problemy. Między innymi dlatego wcześniej napisałam, że życie w Anglii jest bardzo ciężkie.

rozumiem ... niby Polska taka zla .. ludzie tu moze nie sa aniolami ale ..

Oczywiście połowy nie przeczytałam, ale widzę, że ciekawą rozmowe prowadziłyście ;D

KoraRockDay jestem w domu. Mogę ci napisać ten artykuł. Znalazłam jeszcze na telefonie coś z jakiejś gazety chyba "Dziewczyny" też mogę ci napisać. ;D

ok napisz ..;)

ok to napisz.
Doczekać się nie moge ^^

najwyżej resztę ci napiszę gdzie indziej, np. na privie albo nk. Już przepisuję... ;D

dzięki ;******

Jak nawiązać znajomość?
Jackson: "Jestem nieśmiały, dlatego lubię, gdy to dziewczyna wykona przyjazny gest w moim kierunku. Tak też było podczas mojego pierwszego pocałunku! Byłem z dziewczyną w kinie na <<Titanicu>>. Nie odważyłem się jej cmoknąć- ona, na szczęście, tak!"

Co jest sexy?
J: "Super jest mieć wspólne zainteresowania. Moim ideałem jest dziewczyna, która słucha takiej samej muzy jak ja. A jak jeszcze umie grać na jakimś instrumencie, to wymiękam. "

Co niszczy związek?
J; "Po pierwsze: równoległe randki. Trójkąty zawsze źle się kończą. Poza tym bardzo toksyczne są takie związki, w których jedna z osób chce ograniczyć kontakty z przyjaciółmi."

Jak rozpoznać, że to miłość?
J: "Prawdziwe uczucie łatwo pomylić z pożądaniem. Sam często zachowuję się jak idiota, gdy jakaś dziewczyna mi się podoba. Zwykle dopiero po jakimś czasie orientuję się, że było to tylko zauroczenie. Prawdziwa miłośc trwa!"

Jak wyleczyć złamane serce?
J: " Ja, gdy dziewczyna mnie rzuci, zawsze wychodzę sam do miasta. Gadam z obcymi ludźmi, żeby odwrócić uwagę od smutków. Nie chcę się wtedy widywać z przyjaciółmi! Bo oni oczywiście zaraz zaczną głupio wypytywać: "<<A co ona teraz robi?>>"

;)

Kurde by mógł powiedzieć czego słucha^^
Heh....
Dla nie go zacznę się przykładać do nauki gry na gitarze..heh....

To ostatnie mi cos przypomina. ;D Ostatnio spotkałam koleżankę na ulicy a ona się pyta "Co tam u Jacksonka?" Ostatnio wymyśliłam odpowiedź dla niej : "Gdybym była nim to zapewne bym spała, bo tam pewnie noc maja...;D"

To ostatnie mi cos przypomina. ;D Ostatnio spotkałam koleżankę na ulicy a ona się pyta "Co tam u Jacksonka?" Ostatnio wymyśliłam odpowiedź dla niej : "Gdybym była nim to zapewne bym spała, bo tam pewnie noc maja...;D"

To ostatnie mi cos przypomina. ;D Ostatnio spotkałam koleżankę na ulicy a ona się pyta "Co tam u Jacksonka?" Ostatnio wymyśliłam odpowiedź dla niej : "Gdybym była nim to zapewne bym spała, bo tam pewnie noc maja...;D"

To ostatnie mi cos przypomina. ;D Ostatnio spotkałam koleżankę na ulicy a ona się pyta "Co tam u Jacksonka?" Ostatnio wymyśliłam odpowiedź dla niej : "Gdybym była nim to zapewne bym spała, bo tam pewnie noc maja...;D"

Sory za tak dużo tego. Komp mi się zawiesił . ;/

heh ^^

ja bym nie spala !!!!!!!!!!! x DDD