Jakub Gierszał

8,2
27 384 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jakub Gierszał

..wygląda jak z Hollywood , nie wiem dlaczego, po równo trochę przypomina mi Deppa i Pitta nie tyle co z wyglądu,ale jak
gra, te gesty, te ruchy ; d np w filmie "Wszystko co kocham" albo " Nieulotne"

Sighma

Oni są aktorami, a nie kulturystami.

MissMary

Zgadłaś nie zdaję sobie sprawy, jako aktor nigdy bym się na takie role nie zgodził.

ESOX666

No, to byłbyś kiepskim aktorem. Poza tym wyczuwam woń frustracji, zgaduję, że aparycją do Gierszała Ci daleko ;)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ESOX666

Jaaasne :) Za długo już "siedzę w internetach", wobec czego umiem poznać frustrata, haha :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ESOX666

Eh, ciszę się, że już od ponad roku nie mam niemalże styczności z jadem produkowanym przez naszych kochanych polskich sfrustrowany chłopców, takich jak Ty :) I bez znaczenia pozostaje tu Twój faktyczny wiek, chłopaczkiem pozostaje się aż do końca. Oj, a żebyś wiedział, mój drogi, że szkoła się zaczyna, szkoda, żeby Ty nie możesz do niej wrócić (oj, potrzeba). Jak dotąd po prostu mnie bawiłeś, ale odkąd przeczytałam Twoje ostatnie zdanie, zwyczajnie Ci współczuję. Pozdrawiam i życzę powodzenia w życiu, bo coś marne się wydaje, sądząc po Twoim stosunku do przypadkowych osób w Internecie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ESOX666

Dlaczego stale mylnie uważasz, że otoczenie jest takie jaki Ty?

karman_fw

Bo jesteś spermojadem.

ESOX666

Nie, nie mam twoich upodobań

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Abramis6

Już wiem, że podzielasz moje zdanie, ale trzeba było coś od siebie, a nie kopiować moje wypociny hehe.

MissMary

hehehe

Developfashion122

Masz rację. Bardzo atrakcyjny fizycznie, taki aż nie-polski.
Dorociński jest tez przystojnym aktorem, ale poza tym naprawdę bieda u nas jeśli chodzi o urodę aktorów. To śmieszne, że amanta gra łysiejący rudawy Adamczyk czy grubawy z nosem jak klamka Szyc. Śmieszne i źle świadczy o Polsce.

Sighma

Zgadzam się. Adamczyk jest wyjątkowo odpychający. Szyc aż tak nie odpycha, ale też daleko mu do bycia przystojnym. Obsadzanie ich w rolach amantów rozkłada filmy.

Eleonora

Dla mnie chyba Szyc jest bardziej odpychający.
Jest mi wstyd gdy oglądam polskie filmy i tacy faceci grają przystojniaków. Smutne to.
Co do Dorocińskiego - moim zdaniem ma świetną (przystojną) twarz, za to ciało - tragedia. Blade toto, zarośnięte, chuderlawe. W takim Hollywood to byłoby nie do pomyślenia, bo tam aktorzy dbają także o ciało.

Ostatnio zauważyłam innego (oprócz Gierszała) młodego, przystojnego aktora:
http://www.filmweb.pl/person/Kamil+Kula-1500526

Sighma

No ja Szyca jakoś znoszę, ale na widok Adamczyka muszę hamować wymioty. To jest wprost niezwykłe. Nie widziałam nigdy żadnego innego faceta, który aż tak by mnie obrzydzał.
Dorociński też by mógł uchodzić za zagranicznego. Wygląda jak mężczyzna. Rany, jakie to straszne, że człowiek docenia już sam fakt, że polski aktor płci męskiej wygląda jak mężczyzna...
Ten Kula to nie wiem, bo musiałabym zobaczyć w jakimś filmie. Na zdjęciach mi się nieszczególnie podoba, ale nie każdy dobrze wychodzi na zdjęciach. Mi się kiedyś z wyglądu podobał Adam Fidusiewicz, ale teraz mam mieszane odczucia jak tak na niego patrzę. I pojęcia nie mam jak się sprawdza w grze, bo tylko parę razy go widziałam w "Na Wspólnej" i trudno po tym oceniać zdolności. Ale on i tak jakoś nie gra w filmach, więc raczej wypada z obiegu.

Eleonora

Albo słynny Boguś Linda - amant nr 1 kina lat 90-tych.
Ok, no był męski, to fakt. ale przystojny? Moim zdaniem nie.

Kiedyś podobał mi się jeszcze ten aktor, ale ostatnio prawie nigdzie go nie widuję:
http://www.filmweb.pl/person/Przemys%C5%82aw+Sadowski-7400
Ma w sobie coś z Clive'a Owena.

Ale to faktycznie straszne, że trzeba się mocno i długo zastanawiać by przypomnieć sobie jakiegoś przystojnego polskiego aktora. :/

Pamiętam jak kiedyś w tv był jakiś plebiscyt w stylu "jakiego aktora najbardziej chciałabyś całować?". Wygrał.. Cezary Pazura.
No matkobosko, no... Przecież to wstyd. Może i sympatyczny z niego facet, ale takie twarze mają być najbardziej pociągającymi twarzami polskiego kina?

Sighma

hhahahahaha na tego Pazurę :)))))))))

Ten Sadowski trochę dziwną ma twarz - faktycznie momentami przypomina Owena nawet dość mocno, ale trochę jakiś taki krzywy.

A Boguś mi się kiedyś podobał, ale ta jego gra jest dość specyficzna. Niby niezły aktor, ale manierę ma taką, że jakoś w pewnych filmach wypada bardzo sztucznie. O, tak patrzę na fotę Lindy na jego stronie, to się facet mocno posunął. Cóż... jak to mówią lepiej nie będzie, czasu nie cofniesz :P

W ramach "Psów II" Żmijewskiego kiedyś uznawałam za najprzystojniejszego z obsady i ogólnie dość przystojnego. No i w sumie jest niezły... albo może tak do 2006 wyglądał ok. Teraz widzę, że też dużo gorzej a taki stary znowu nie jest. To, czego u niego nie lubię, to jakaś taka pewna pompatyczność. Profilowe foto na fw ma fajne.

Ty, a tak w ogóle to naszym krajowym amantem miał być przecież jeszcze Żebrowski! Też nie mój typ, ale w kwestii wyglądu jednak przypomina faceta. Daje radę! Z Polską nie jest tak źle :P No i w końcu mamy tego Gierszała, do którego ślinią się nawet z zagranicy :P skomląc o tłumaczenie wywiadów z polskiego na angielski :P to jest jednak pewne osiągnięcie dla Polski :PPP

Eleonora

"Przypomina faceta? Hm ;-) ciekawe. Wdg. mnie Gierszał ma androgeniczny typ urody i w życiu nie przyszłoby mi do głowy nazwać go "przystojnym facetem". Może kiedyś będzie, na razie to raczej chłopiec nic mężczyzna, o raczej specyficznym chociaż przyciągającym oko wyglądzie.

Arya_2

Ja osobiście akurat lubię typ androgyniczny z tymże Gierszał nie za bardzo go reprezentuje. Ma urodę dość delikatną jak na faceta, ale nie na tyle delikatną, by kojarzyła się z delikatnością kobiecą. Do bycia na skraju płci jednak mu daleko. Na razie obejrzałam z nim dwa filmy. I tak, w "Sali samobójców" jakoś mnie nie powala i jego postać jest irytująca jak cały ten film, ale jednocześnie wydaje mi się, że przy tej manierze całego filmu w sensie sposobu przedstawienia postaci jak i ogólnie kręcenia i przy takim scenariuszu raczej dobrze się spisał. Drugi film, który widziałam, to "Yuma" no i tam Gierszał wygląda już według mnie bardzo przystojnie i zupełnie nie emowato, i tak, męsko. Generalnie stylizacja na emo nie dodaje męskości i może to też warto zauważyć.

A inna sprawa, że jestem jednak pod wrażeniem plastyczności jego urody. Oba filmy dzieli tylko rok różnicy, a Gierszał wygląda w nich całkowicie różnie. Mogę się zgodzić, że w "SS" niezbyt męsko, ale w "Yumie" to już zdecydowanie facet. Młody, ale przystojny facet (nie dzieciak). Do tego chłopak jest wysoki, a jego sylwetka, choć dość szczupła także nie jest w stylu androgynicznym tylko typowo męska.
Spójrz na jakiś wywiad z nim czy na jakąś galę np. tutaj https://www.youtube.com/watch?v=buMS_Vfjqm4 - stuprocentowy facet. Nie ma w nim nic kobiecego, co by mogło argumentować określenie jego typu urody androgyniczną.

Eleonora

Mimo najszczerszych wysiłków nie potrafię doszukać się w nim niczego męskiego ;-) najgorzej wyszło to chyba w "Moralności pani Dulskiej" gdzie jako Zbyszko wyglądał jak chłopczyk z doklejoną/domalowaną bródką. O tym, że moim zdaniem nie bardzo rozumiał tekst dramatu, nie wspominając. Poza tym spektaklem widziałam go jeszcze we "Wszystko co kocham" i "Sali samobójców". W tym pierwszym podobał mi się najbardziej, niby drugoplanowa rólka, ale charyzmatycznie odegrana. Co do SS mam mieszane uczucia. Niektóre sceny w jego wykonaniu - te bardziej wyciszone lub przewrotne ("wyjście z szafy" w operze) - miały w sobie coś świadczącego o talencie. Niektóre "emocjonalne" były dla mnie nieznośne - przerysowane, przeszarżowane, manieryczne.
Ogólnie z tych wszystkich młodych aktorów, których ostatnio mamy wysyp, on najmniej mnie do siebie przekonuje, zarówno jeśli chodzi o aktorstwo jak i wygląd.
"Yumę" i "Nieulotne" mam jeszcze do obejrzenia.

Arya_2

Fajne z tymi najszczerszymi wysiłkami hehe Grunt, że się starałaś :) Pewnie trochę to kwestia osobistego gustu, a trochę tego w czym go widziałyśmy. Ja np. nie widziałam go w "Moralności..". Patrzyłam na jakieś wywiady z nim, to przyznaję, że wypowiada się w sposób dość niedojrzały, ale przyjęłam, że to albo lekkie speszenie, albo w drugą stronę - że nie przykłada zbyt wielkiej uwagi do tego na ile dobrze coś wypadnie, mówi po prostu co mu przychodzi do głowy. Nie wiem.

Ja oba te filmy, które wymieniłam oceniłam nisko i trudno mi wyciągać wnioski na temat jego aktorstwa po tego typu próbce, bo w tak manierycznym filmie jak "SS" nawet świetny aktor wypadłby kiepsko. Tak sądzę. Myślę, że sam pomysł na film miał duży potencjał, ale z realizacją tego "trochę" nie wyszło. Najbardziej razi mnie tam nieudolny, a jednocześnie strasznie histerycznie silący się na wzbudzenie "poważnych emocji" choć i sensacji sposób przedstawienia rodziców. Młodzi bohaterowie są strasznymi pozerami, ale w sumie ludzie tacy bywają nierzadko (choć obstawiałabym raczej jakichś młodszych nastolatków, a nie ludzi po 18 czy 19 lat), więc można to uznać za realistyczny obraz tego typu osób, ale rodzice powinni być jakoś inaczej ukazani. Niech by byli powiedzmy nieodpowiedzialni czy samolubni, ale nakreśleni inną manierą, a nie tak samo - w ten emowaty nastolatkowy sposób.

W każdym razie po obejrzeniu "SS" zastanawiałam się o co chodzi tym wszystkim laskom na fw zachwycającym się urodą Gierszała. W moim odczuciu był średniej urody dzieciakiem, ale po "Yumie" jego wygląd oceniam już dużo lepiej. I co do "Yumy" jeszcze, to znowuż film dość prymitywny o prymitywnych dialogach i postaciach, ale ponoć środowisko yumowców właśnie tak się zachowywało, więc może i dobrze oddaje realia. Ale efekt jest znowu taki, że trudno po roli w tego typu produkcji ocenić aktorstwo.

A na zakończenie akcent humorystyczny: http://www.youtube.com/watch?v=sXRm759AZ-k

Eleonora

Widać że jesteś bardzo stronnicza, i młoda :P Nazwanie go męskim i "bardzo atrakcyjnym fizycznie" jest obrazą dla mężczyzn. "androgeniczny typ urody" chyba najbardziej do niego pasuje. Daleko mu do Holywood:P Inie pisze tego z zazdrości, czy z osobistych uprzedzeń do niego. oglądałem go w dwóch filmach, w "sali samobójców" i "yumie' . W obu świetnie zagrał, w ss był tak przekonujący, że sam chciałem go zatłuc... :D

P.S. topowe gwiazdki holywood wyglądają jak milion dolarów, bo tyle zarabiają...

Vitcher

Oj chciałabym być bardzo młoda hehe :) A czy stronnicza? To w sumie ciekawy "zarzut", bo ocena czyjegoś wyglądu jednak zawsze jest mocno subiektywna, więc chyba można i nazwać to stronniczością. Wiesz, mi się podobają mężczyźni nie przesadnie męscy a i androgyniczni także właśnie. Typowo androgyniczny to jest Madox, co zresztą uważam za bardzo ciekawy typ urody. Po Gierszale jednak od razu widać, że jest facetem, więc to według mnie wyklucza androgyniczny typ urody, ale jeśli ktoś tak nazywa osoby o po prostu bardziej powiedzmy delikatnych rysach - nie nachalnie męskich, to ok, to może być w tym pewna racja.

Prawdę mówiąc nie śledzę kariery Gierszała i nie wiem jak teraz wygląda. Wtedy pisałam w oparciu o dwa filmu, zaznaczając, że w SS to był jednak straszny szczyl i zbyt niedojrzałe to to było żeby jakoś to oceniać. Zgadzam się natomiast z wpisami, że jest dość podobny do Michaela Pitta, którego za androgynicznego w ogóle bym nie uznała, a który ma ten wygląd "hollywoodzki".

Eleonora

już patrząc po zdjęciu profilowym Pitt'a miałem napisać że wgl nie są podobni, ale wpadła mi w oko miniaturka z "Marzycieli" i rzeczywiście, jakby ktoś z niego skórę zdjął i dał Gierszałowi :D nie oglądałem z nim żadnego filmu, a tak ze zdjęć ciężko mi stwierdzić te jego hollywoodzki wygląd... ale może to się zmienić, jeśli będzie miał dobrą rolę w "Ghost in the Shell" :P

Wiesz, nie chciałem obrazić ani ciebie, ani jego. Z mojego doświadczenia wiem, że zazwyczaj młode dziewczyny(poniżej 25) jarają się takimi zniewieściałymi(wg mnie, ofc) chłopaczkami. Sam jako facet nie bardzo umiem stwierdzić czy inny facet jest przystojny czy atrakcyjny, w w jego przypadku mogę tylko powiedzieć że jest bardzo "babski" i nie życzę mu odsiadki w pierdlu, bo mógłby to ciężko znieść... :D

Muszę się trochę skorygować, bo wyczaiłem że grał w tym nowym Drakuli. Może rzeczywiście ma coś z tej "hollywódzkości", bo tak siew nich wtopił, że wgl go nie rozpoznałem :D

Vitcher

Ej, ależ nie m sprawy :) Ja się absolutnie nie poczułam obrażona. W ogóle masz przecież sporo racji.

O tym hollywoodzkim wyglądzie to piszesz Michaela Pitta, tak? U nich jest spore podobieństwo, ale nie ręczę, że obecnie, być może w pewnym wieku byli do siebie bardziej podobni i to też niekoniecznie, żeby to się odnosiło wieku każdego z nich. Czasem jest tak ciekawie, że dwie osoby są całkiem mocno do siebie podobne, ale kiedy jedna ma np. ze dwadzieścia lat, a druga powiedzmy trzydzieści, a kiedy obie mają trzydzieści potrafi już to podobieństwo ulatywać. Kiedy tutaj pisałam te posty spojrzałam na wywiad z Gierszałem i miał tam bardzo podobną fryzurę do Pitta i jakoś zarówno wargi (u obu podobnie mięsiste, co faktycznie jest nietypowe dla faceta) jak i wyraz oczu (taki trochę jakby przymulony) jak i spojrzenie - było naprawdę widoczne spore podobieństwo. Michaela Pitta bardzo lubię i trochę się go naoglądałam. W "Zakazanym imperium" jak dla mnie jest po prostu genialny. Nie spodziewałam się, że jednak jest tak zdolny. Też kwestia co kto rozumie jako hollywoodzki wygląd. Taki DiCaprio według mego gustu wyglądał super jak był bardzo młody, a im starszy tym gorzej. Po prostu ma mocno specyficzne rysy i kształt głowy i o ile w młodości wyglądało to świetnie, o tyle z wiekiem wygląda to dość dziwnie. Co nie zmienia tego, że uwielbiam jego kreacje, bo jest cholernie uzdolnionym aktorem. Tylko ten jego wygląd jest dla mnie jakiś nie męski, nie to, że zniewieściały, bo nie, ale po prostu jakby się urwał z kreskówki. Dziwny trochę. Ale bardzo go cenię. No i jest mnóstwo takich wielkich aktorów, którzy mają właśnie tak bardzo charakterystyczny wygląd - nie jakiś cukierkowy - i mi to to - ta oryginalność kojarzy się z hollywoodzkością. Ci aktorzy tworzą tę górkę Hollywood, więc jakoś hollywoodzki wygląd według mnie to bynajmniej nie jakiś gładki chłopiec tylko po prostu ktoś, kto pasuje tym wyglądem do hollywoodzkich produkcji, a nawet po prostu w ogóle do amerykańskich produkcji. Ja to tak postrzegam.

Gierszał w "Yumie" też wydawał mi się taki dość hollywoodzki w tym sensie, nie polski, tylko, jak już pisałam, ogólnie trudno ocenić mi jego grę, bo ten film był typowo polski. Nie mówię, że zły, ale typowo polski. Uwielbiam Wilhelmiego, który miał twarz małpy :) Wspaniały aktor, ale jakoś też nie powiedziałabym o nim hollywoodzki. Po prostu pasował do tej polskości, choć nie umiem tego do końca sprecyzować. Filmy polskie z tamtych czasów to zresztą był naprawdę wysoki poziom absolutnie nie niższy od produkcji amerykańskich. Potem się tak popsuło :-/
A Gierszał - wydawało mi się tak przynajmniej te parę lat temu, gdy tu pisałam i miałam na świeżo jego role - wydawał mi się aktorem, którego można by wsadzić do zachodniej produkcji i nie wiedząc o jego narodowości raczej nikt by nie rozpoznał, że to Polak. Nie chodzi o jakąś ujmę dla Polaków. Nie chodzi o jakieś rozważania gorszy/lepszy - po prostu to ciekawe samo w sobie.

Dobre to z odsiadką w pierdlu :D

Rany, on - Gierszał - widzę, że w ogóle sporo już się nagrał. Może to kiedyś pooglądam, choć jakoś mi zwykle nie po drodze z współczesnym polskim kinem. Nie wiem jak z tym Draculą - na tej fotce kompletnie mi się nie widzi, ale na tej z innego filmu: http://1.fwcdn.pl/ph/27/84/662784/597664_1.1.jpg to to już uznaję za wygląd pasujący do Hollywood. Taka Scarlett Johanson :P

Sighma

Drogie panie, fakt że polscy aktorzy i aktorki odstają atrakcyjnością fizyczną od swoich hollywoodzkich odpowiedników to najmniejszy problem - denne scenariusze, tragiczni reżyserzy i brak budżetu - to jest najgorsza bolączka naszej dziadowskiej kinematografii. Morda Szyca czy Gąsiorowskiej to przy tym małe piwo.

Developfashion122

Deppa w ogóle mi nie przypomina. Michaela Pitta mi przypomina, szczególnie na zdjęciach. Natomiast w ruchu bardziej przypomina mi Villego Valo. Spojrzenie ma bardzo podobne i mimikę twarzy. Rysy mniej podobne niż do Michaela, ale jakoś szereg gestów bardzo mi się kojarzy z Villim. W każdym razie bardzo urodziwy chłopak i dobry aktor (może nawet i bardzo dobry, ale na razie nie mam w pełni wyrobionego zdania, bo za mało filmów z nim widziałam).

Eleonora

Przystojniak,nie ma co. Taki malo polski ,bardziej amerykanski ;) oczywiscie w pozytywnym sensie!!!

Developfashion122

zgadzam się, urodę ma jak dla mnie niesamowitą, szalenie mi się podoba. Razem z Michałem Żebrowskim pod względem wyglądu to moi ulubieni aktorzy w Polsce. I fakt, wygląda jak z Hollywood!

into_the_moonlight

A tam, z jakiego Hollywood, Polaki to też ładne chłopaki, co zresztą widać prawda u Gierszała szczególnie^^.
Żebrowski jak na swoje lata wymiata i wg mnie to nawet wyglądem miażdży większość tych 40-50 latków uwielbianych na świecie typu nie wiem Robert Downey Jr. i inni.

WhiteDemon

No ja się zgadzam co dfo Żebrowskiego, lepszy od tego całego Brada Pita, Toma Cruise'a czy innych Robertów Downey Jr :P

into_the_moonlight

Deląg jest tez przystojnym aktorem, akurat nie moj typ, ale obiektywnie rzecz ujmujac jest bardzo przystojny i chyba niezły aktor w sumie a juz na pewno lepszy niz Karolak, niewykorzystany.Kiedys tak zmarnowano Leszka Teleszyńskiego bardzo przystojnego czlowieka , powinien grac i grac jak Redford w USa chociaz typ urody inny to jednak ładny a u nas zdolni i przystojni sie marnuja a graja czesto gorsi i to duzo gorsi.

Developfashion122

On w Polsce się tylko marnuje. Co za strata.

Developfashion122

Można to samo powiedzieć o polskich aktorkach, zarówno pod względem warsztatu jak i wyglądu. Po prostu tam przemysł filmowy jest tak potężny, a rywalizacja wśród aktorów tak zażarta, że naprawdę jest z kogo wybierać. Wystarczy popatrzyć na gaże płacone aktorom. U nas byle burak typu Adamczyk, czy inny Karolak są "topowymi aktorami". W stanach rozdeptaliby ich jak psie gówno. Ale Gierszał ma potencjał, więc życzę mu szczęścia, bo kto, jeśli nie takie mlodziki maja nas reprezentować. ?.

Developfashion122

Mi za to przypomina Evana Petersa :P

Developfashion122

Max von Sydow

Developfashion122

Wygląda jak brat, bliźniak Billego Skarsgårda

użytkownik usunięty
Developfashion122

Po prostu piękny mężczyzna

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones