James Marsters

James Wesley Marsters

7,0
1 451 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby James Marsters

Ludzie skad wyście to wytrzasneli?? Ukochanym Buffy był Anioł... W poczatkowych seriach Buffy i Spike bylo śmiertelnymi wrogami... Dopiero pózniej Spike zaczoł być łóżkowa zabawką Buffy... ale nie ma mowy o tym ze był jej ukochanym!!!

Cara

rzeczywiście "ukochany buffy" to za mocno powiedziane, jej największa miłością był Angel, jednak łóżkowa zabawka to tez złe określenie, w 6 serii tak było faktycznie, ale w 7 kiedy spike odzyskał dusze, widać było wyraxnie jak bardzo zbliżyli się z buffy i jak jej na nim zalezało, kiedy Angel zjawił się w Sunnydale, Buffy powiedziała mu "he's in my heart" a kiedy Spike umierał buffy powiedziała mu, ze go kocha - ok, być może dlatego, że chciał to usłyszeć, ale bez wątpienia darzyła go uczuciem, inaczej nigdy by tego nie zrobiła, nawet jej ostatnie słowa w całym serialu "Spike" - to coś znaczy :]

użytkownik usunięty
Cara

To Spike zakochał się w Buffy. Nie ona w nim!!!!!

Oboje sie w sobie zakochali... Wyznaja to sobie w jednym z odcinkow (nie, zeby mieli jakis wybor...)

Myślę że ludzie zawsze będą podzielni co do Spike i Angela. Osobiście uwielbiam ich obydwu Ale każda z tych miłości jest inna. Angel i Buffy to pierwsza miłość Buffy "niewinna " romatyczna pełna wzruszeń .

Justyna_736

Myślę że każda z tych miłości jest inna i że się tak naprawdę nie wykluczają. Osobiście uwielbiam obie te relacje. Angel i Buffy to pierwsza miłość ta "niewinna" pełna romantyzmu i słodkich słów. A Buffy i Spike to inna bajka jest Tu dużo namiętności dzikości, seksu, i mimo ze Bufy z początku się nie przyznaje do tego uczucia to jednak słowa przeczą czyną i nie ważne kto lubi jaka relacje to jednak w 7 sezonie widzimy oddanie , miłość, poświęcenie. I wyznanie miłości nie tylko w końcowych słowach ale również wtedy kiedy mowi Angelowi że nosi Spike w sercu bądź w rozmowie że Spikiem kiedy to on mówi że ta noc była jego najpiękniejsza w życiu i pyta czy byłaś tam że mną a Buffy mówi że tak to chyba jest to jednoznaczne że czują to samo. A to co Spike robi dla Buffy aby go kochała jest najpiękniejszym dowodem miłości czy chcemy czy nie, nie da się temu zaprzeczyć jak i również tego że w ostatnim sezonie ona na każdym kroku pokazuje że to Spike jest najważniejszy. Jaki był zamysł producenta nie wiem ale to co pokazali w serialu jak dla mnie wskazuje jasno ze miłość jest wtedy kiedy ludzie się wspierają i są przy sobie w trudnych chwilach do końca a tutaj widzimy Buffy i Spike co by nie powiedziała jej czyny wskazują na niego i szkoda ze nie nagrali finałowego odcinka gdzie pokazują losy Buffy i Spike gdzie oboje są pewni swoje miłość są Razem i się kochają tego zabrakło najbardziej ale pewno jak już inni to zauważyli reżyser nie chciał dzielić fanów a szkoda skoro zabrnoł tak daleko w uczuciu Buffy i Spike. Mogli by dograć taki odcinek po latach:-)

:-)

Cara

To było raczej na odwrót. Jednak to i tak bardzo skąplikowana relacja i trudno ją opisać słowami.

KatoS

oni oboje sie kochali :) ja bym nie mogła nie kochać Spike'a :) jest boski :)

Cara

Każda miłość jest inna,więc nie można porównywać miłości Angela z Buffy i Spike z Buffy.Angel był jej pierwszą miłością i pierwszym chłopakiem a tego sie nigdy nie zapomina;)Spike natomiast był jej wrogiem i dopiero o wiele wiele później coś między nimi zaiskrzyło.I na swój sposób był jej ukochanym.Wyraźnie widać to w 7 sezonie.Inaczej,by nie powiedziała do Angela,że Spike jest w jej sercu.I płakała,gdy dowiedziała się,że Spike odzyskał dusze i zrobił to dla niej.

Cara

W 7 serii WYRAŹNIE było widać, że jest coś między nimi. I gdyby nie śmierć Spike'a to myślę, że mogłoby się to przerodzić w coś naprawdę dojrzałego.
Zresztą Spike na to zasługiwał, walczył o nią a Angel to była d*** wołowa trzeba szczerze powiedzieć :/ Był dla niej ważny bo był jej pierwszą miłością, a że nie mogli być razem to urosło to do nie wiadomo jakich rozmiarów.
Jaka szkoda, że tak się serial zakończył... Ale zapewne nie chciano urazić ani fanów Angela ani Spike'a ;)

W każdym razem myślę, że tak, można to nazwać swego rodzaju miłością, ale taką jeszcze niedojrzałą

smerfetka

Joss Wheadon powiedział w którymś z wywiadów, że gdy Buffy spogląda w przyszłość, widzi w niej siebie z Angelem.
Nie zgadzam się z określeniem powyżej jakoby Angel był "dupą wołową".. jak mógł on walczyć o bycie z Buffy, skoro jakakolwiek miłość i "perfect happiness" są dla niego ściśle zakazane? on chciał dla niej dobrze, pragnął jej szczęścia, ale zdawał sobie sprawę, że taki układ zaistnieje tylko wtedy, gdy jego nie będzie w pobliżu. nawet po odejściu do LA pojawia się czasem jako swoisty "anioł stróż", ponieważ Buffy jest dla niego ważna. chroni ją przed zagrożeniami - chyba nie jest to atrybut dupy wołowej, prawda? ;]

Zupełnie inaczej sprawa ma się ze Spikem. W tym bohaterze w ogóle kluczowe jest, jak bardzo się zmienił. Chip czy nie chip, ale halo! on się zakochał nie posiadając duszy i moim zdaniem już sam ten fakt czyni go kimś wyjątkowym na przestrzeni wszystkich serii serialu. Potem ową duszę zdobył; czemu? ponieważ Buffy na nią zasługiwała - poddał się cierpieniom w imię miłości, która właściwie cały czas była nieco nieodwzajemniona.

Jeszcze przed obejrzeniem pierwszego odcinka I sezonu, widziałam filmik fanów Spuffy i bardzo mnie to "nastawiło" na uwielbienie ich, toteż czekałam, czekałam, niemal obgryzając paznokcie, aż w końcu do serialu zawita Spike. Gdy zawitał, rozgrywał się właśnie dramat Bangel, którym byłam krańcowo urzeczona. Nie sądzę, aby można było sprawiedliwie orzec, kogo Buffy bardziej kochała, kto na nią bardziej zasługiwał, kto był lepszy, kto gorszy, etc. Właściwie nikt nie twierdzi, że człowiek nie może kochać dwóch osób jednocześnie, prawda? ;)
I mówię to jako wielbicielka zarówno Bangelu, jak i Spuffy. Buffy z każdym z nich przeżyła... jakby kilka żyć i bez obu nic nie miałoby sensu, a świat runąłby kilkakrotnie.
;]

panna_niesmiala

Kiedyś oglądałam ten serial w TV, niestety wraz z zakończeniem jego emisji skończyło się też moje oglądanie-nie widziałam już związku Buffy ze Spiekem:/
Czy masz może ten serial? Byłabym wdzięczna za odpowiedż:) entropka@wp.pl

entropka

Jest taka strona iitv.info/ znajdziesz tam seriale

panna_niesmiala

Popieram!!!! Kto to Bangel?

Cara

Znalazłam na internecie taką informację, czy to prawda?
"Buffy - Postrach Wampirów" (Buffy the Vampire Slayer) W piątym i szóstym sezonie serialu pojawia się roboreplika Buffy Summers, nastoletniej pogromczyni wampirów stworzonej przez Jossa Whedona. Buffybot stworzona została oryginalnie na życzenie wampira Spike'a jako seks niewolnica. Zostaje później użyta jako zastępstwo prawdziwej Buffy w walkach i po śmierci oryginału. Sobowtór Billy'ego Idola, Spike, naprawdę pragnie Buffy, a ponieważ używa na koniec jej robotycznego odpowiednika do czynienia dobra

lana1990

prawda, prawda :)

smerfetka

No to wygląda na to że skoro Buffy później była robotem to chyba jednak nie była ukochaną Spika... No ja już nic z tego nie rozumiem... Chyba muszę z skądś skombinować wszystkie serie i sama zobaczy to na własne oczy....

lana1990

no nie wiem skąd te wnioski... ^^ obejrzyj, warto :D
najpierw był robot, potem romans prawdziwej Buffy ze Spike, to tak w skrócie :D

Cara

Spike jest po prostu bardzo ludzki, z duszą czy bez niej. Drusillę też prawdziwie kochał, przynajmniej bardziej niż Angelus mógł. Właśnie to sprawia, że potrafi kochać, mimo że jest wampirem. I przy tym należy zauważyć, że w przeciwieństwie do Angela, z duszą czy bez, charakter Spike'a pozostaje taki sam (no, może trochę wariuje z początku ^^).

Osobiście uważam, że Spike miał naprawdę beznadziejną śmierć (ale który z kluczowych bohaterów ginących w Buffy - poza samą Buffy - takowej nie miał?). I wcale nie dlatego, że zginął ratując świat, ale właśnie przez ten dialog:
"I love you"
"No, you don't, but thanks for saying that" (albo coś-w-tym-stylu :))

Już wolę wersję z Gwiezdnych wojen: xD
"I love you"
"I know"
Bardziej by pasowało ;)

Ashura

Cóż, jeszcze nie doszłam dalej niż do 4 odcinka 3 sezonu, ale się wypowiem.
Na początku miałam ochotę zabić Sike'a, później ochłonęłam i tylko zaciskałam pięści na jego widok. Kiedy w odcinku "Becoming" pomagał Buffy zabić Angelusa, spojrzałam na niego inaczej i rozluźniłam uścisk:) Dalej... zobaczymy:D
Angela uwielbiam, możliwe, że dlatego, iż David Boreanaz jest jednym z moich ulubionych aktorów i to dla niego postanowiłam ten serial oglądać (dotąd znałam go tylko z "Kości"), ale to nie zmienia faktu, że koooocham patrzeć na Bangel:)) Angel jest świetny:))- może nie był od odcinka 2x14 aż do 2x22, kiedy to stracił duszę i był zły....:(

The_Slayer

hehe,Angel wlasnie wtedy byl najlepszy gdy był zły ,bo kiedy jest dobry to z niego taka ciapa-dupa,David jest fajny,jako Angel jest taki jak powinien być,cierpiący i mroczny,ale jak dojdziesz do Spuffy to się zakochasz w tym duecie ;-)

The_Slayer

To było najlepsze. Przynajmniej nie był palantem

Cara

JA zaczełam uwielbiać Spika od pierwszego odcinka w którym się pojawił, jak wysiadł z papierosem i powiedział " home sweet home" ( ( chociaż troche dziwne bo wiem ze był anglikiem, ake nie ważne. Bardzo lubie też Dru, ale jak Spike zaczął wariować na punkcie Buffy, to było Fantastyczne, Uważam że te para poprostu była dla siebie stworzona i tyle. Angel według mnie jest typowym przykładem bohatera romantycznego, kocham i cierpie bo nie moge z nią być. CZy Spike był ukochanym Buffy, uważam że był, ale ona sama nie była tego pewna dopóki go nie straciła. ( chociaż jeszcze nie obejrzałam końcowego odcinka)

anija27

Angel i Spike to dwoje całkiem rożnych bohaterów. Na początku uwielbiałam Angel'a, z czasem pojawił się Spike i był postacią wykreowaną doskonale. Nie miał duszy, był zły, a jednak ludzki. Miał fantastyczny charakter, który nie zmienił się nawet po zdobyciu duszy. Angel... cóż - cierpiący romantyk, co też ma swoje plusy. Ale pod postacią Angelusa był przerażający, ale muszę przyznać, że stworzył tą osobowość "złego" rewelacyjnie. Angel zmienia się w swoim serialu "Angel". Tam już zrzuca trochę postawę męczennika i bardziej wyluzował - ma ciekawszą osobowość.

Imagined

Zgadzam się z wszystkimi. Pierwsze napisze o Spike'u. Spike jest bardzo wyluzowany, ten jego skórzany, czarny płaszcz i blond włosy są super. Z Buffy grał w taką "grę" początkowo, podrywanie, pomaganie itp. Fajny miał też sen, że się całują. No mi się podobał. Ja obrazie oglądam sezon 5 i nie wiem co z nimi będzie. Może opowiecie? Ja na początku lubiłam Angela ale jak do Sunnydale przyjechał Spike, to jego wolałam. Miłość angela i Buffy była piękna ale wolę Buffy i spika.

asienka63

Chcesz wiedzieć co z nimi będzie? musisz obejrzeć odcinek 6x9 ;) w sumie w 6 sezonie wszystko się zaczyna i niestety w 7 kończy ostatecznie. Jak chcesz znać jakieś szczegóły to pytaj:)

użytkownik usunięty
Imagined

Hmmm...Wedlug mnie to Buffy obu ich kochala,tyle ze inaczej.
Angel - to byl jej pierwszy mezczyzna,pierwszy kochanek i laczyla ich bardziej romantyczna,emocjonalna wiez.
Natomiast Spike...No tak,Buffy tez obdarzyla go uczuciem ale w tym przypadku jestem pewna ze nie tak silnym jak Angela - to byl zwiazek oparty bardziej na namietnosci.
Ale prawda,lepiej jednak wygladala z Angelem :)

Jak możesz!!! Spike jest lepszy dla niej i ma 100 razy więcej seksapilu

Cara

Widzisz to skomplikowane. W trzecim odcinku szóstego sezonu akcja zaczyna si rozkręcać. jednak w ostatnich 3 odcinka Buffy, między nimi iskra która się żarzyła zaczyna płonąć spalając wszystko po drodze. Spike kocha buffy a buffy kocha spika oczywiście mówi mu to zanim on umrze ale i tak on powraca w aniele ciemności. Polecam ci też serial czystka krew, więzy krwi i stronę iitv.info/ znajdziesz tam wszystkie seriale i nie tylko

Cara

Prawie się babciną nalewką udławiłam, jak przeczytałam ten temacik – ale to się wytnie;)
Kobieto, ja Ci mogę zadać bezczelnie i po chamsku identyczne pytanie:
JAK TY KURDE OGLĄDAŁAŚ „BUFFY”???;)

Jak rzucałaś na ekran półoczkiem co minutek 15 - to się nie czepiamXD
Ale w przeciwnym razie….aagr!
Że Spike kochał Buffy, no to chyba było dość jasne&przejrzyste myślę;)
Dla niej się zmienił.
Dla niej pomagał gangowi Scobbys, nawet kiedy dziewczyna odeszła z tego świata.
Mimo iż przecież mógł mieć gdzieś obietnicę, że będzie opiekował się Dawn – skoro Buffy już i tak nie było…Mógł to olać – a nie zrobił tego;)
Dla Buffy wampir przeszedł na tom tak zwaną Jasna Stronę Mocy;) hehe.
Zmienił swoje ponad wiekowe nawyki i przyzwyczajenia.
Ze zbója, krwawego mordercy i bandyty przeistoczył się w kolesia, na którym można polegać.
I co najważniejsze, nigdy nie stał się jakąś pipką cielecą;)
Dla ukochanej baby był gotów na wszystko. Udowodnił to nieraz i nie dwa.
W końcu nawet zdobył duszę co było prawie niemożliwe dla wampira i oddał życie za ludzkość;) No żesz fak;) Co za slodziakXD

Z kolei jeśli chodzi o nią…
Hm.
Buffy kochała Spike’a tyż.
Po prostu bała się do tego przyznać wszem i wobec;)
Nie tylko jemu, Dawn czy przyjaciołom – ale też samj przed sobą.
Było jej głupio i niezręcznie.
No bo jednak, bądź co bądź – było to swego rodzaju zboczenie…XD
No bo jak to tak;)
Ona – WYBRANA, wojowniczka stworzona do walki z istotami nocy jest z wampirem???
Wampirem bez duszy?? ( Oczywiście potem to się zmienia – ale to szczegół;)
Bójcie się Boga, haha;)
Będąc ze Spikem Buffy łamała chyba wszystkie możliwe przykazania Pogromczyni;)
To było coś po prostu niesłychanego…
Dlatego też przez bardzo długi czas traktowała go że tak powiem perfidnie i użytkowo.
W stylu „Masz być przy mnie, kiedy cię potrzebuję. A jak cię nie potrzebuję – to spadaj;(
(Do Spike?? Z takimi tekstami??? No chamstwo nie z tej ziemi – głupie babsko;)
Angel?
No tak.
Angel był Buffową pierwszą i wielką miłością.
Więc zrozumiałe, że zawsze miała do niego słabość i specjalne miejsce;)
Ale wracając do meritum…
Jednak nawet Buffy w końcu się przełamała, co widać wyraźnie w ostatnim, 7 sezonie BtVS – jak bardzo zmienił się jej stosunek do Spike’a.
Jak się o niego martwiła i w ogóle…
Tzn, ona chyba miała naprawdę mega obsesję z tymi wampirzymi duszami.
I fakt, iż Spike ją dla niej zdobył – to ją ujęło;)
Ojejku, to było słodkie jak się nawzajem bronili.
Kiedy np. Buffy nie pozwoliła nikomu skrzywdzić Spike’a , mimo że znów zabijał, kontrolowany przez Pierwszego – będąc bardzo poważnym zagrożeniem dla wszystkich niejako…
I choć cały gang Scobbys patrzył na to więcej niż krzywo – to Buffy nie zwracała na to uwagi i robiła wszystko, by Spikeowi pomóc;)
CUDNIE;)
Zresztą w końcu sama przyznała Angelowi, że nosi Spike w sercu…
Heh, muszę przyznać, że Buffy strasznie u mnie zapunktowała tym.
W końcu doceniła to, jak wampir się dla niej poświęcał i starał.
No.
Lepi późno niż wcale, jak mówią;)
Straszna szkoda, że „śmierć” Spike przerwała wszystko…chlip.
Ale właśnie ostatnie odcinki BtVS pokazują, że Spike i Buffy łączyła miłość;)
Nie taka jak Buffy i Angela.
To była jeszcze „inna” miłość.
Myślę , że równie piękna i trudna.
PS. E tam, i tak nikomu się nie będzie chcieć czytać tego, hehe;)

WhiteDemon

Pytanie sprzed 6 lat, kiedy to BTVS nie zostało puszczone w całości w polskiej TV.
Twoja odpowiedz jest conajmniej żałosna

Cara

O matko, skąd miałam to niby wiedzieć - jestem prawie że nowiutką fanką serialu. Niedawno skończyłam go oglądać w całości.
Nie muszę kurde znać wszystkich szczegółów dotyczących emisji w naszej TV ileś lat temu;)
Sformułowałaś to w taki sposób, iż myślałam, że obejrzałaś całość...
Jeszcze tak agresywnie, hehe.
Żałosna?? Phi ,niech Ci będzie;)
Mimo to - pamiętaj o poluzowaniu tych gatkowych gumek;)
Pa.

WhiteDemon

Oj, White nie przejmuj się. Super to wszystko określiłaś! (I dosyć zabawnie, nie mogłam się przestać chichrać czytając twój wcześniejszy post xD)
Cara, kurczę, czy ona cię obrażała? W dodatku ty ZAWSZE patrzysz na datę, w której założyli temat, tak? Weź nie wyskakuj od razu z pyskiem. To jest dopiero żałosne :/

użytkownik usunięty
aniula_anka

To jest temat Cary dlatego odebrała to tak personalnie. Kurde jakoś się nie widzę za 6 lat na filmwebie:D

WhiteDemon

Ech kurde.
No tak.
Rzeczywiście nie spojrzałam na datę powstania tego tematu...
I masz;(
Albo też doznałam jakiegoś zaślepienia umysłowego - u mnie dwa razy nie mówić;) czy czegoś podobnego.
Naprawdę mnie się zdawało, że ta wypowiedź z 2010 pochodzi...
A tu jak byk stoi 2004.
I ja, miast zrobić to co wypada rzucam się jak smród po gaciach.
Przepraszam no.
Zmyliłam się. Zdarza się kurczem...
Mam nadzieję, że Cara nie będziesz się długo gniewać.
Eee, chociaż chyba se zasłużyłam.
P.S. Ale super że "Buffy" ma fanów od tylu lat i to nie ginie;)

użytkownik usunięty
WhiteDemon

"I ja, miast zrobić to co wypada rzucam się jak smród po gaciach."
Rozpierdalasz mnie:D

WhiteDemon

Mi się chciało w 2020.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones