Nie zwiedziecie się.
No właśnie strasznie się zawiodłem. :( Przez cały film gra jedną miną. Miał wcześniej zdecydowanie lepsze role: choćby Salomon Kane, czy Marek Antoniusz...
Po Rzymie strasznie obniżył poziom...wszędzie gra tak samo.
E tam, miał po prostu w ostatnim czasie dość podobne do siebie role, np. jako Salomon Kane czy Ironclade, przez co mógł sprawiać takie wrażenie...