Jennifer LawrenceIII

Jennifer Shrader Lawrence

8,2
99 435 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jennifer Lawrence

...wydać ma swoje 5 minut jej kariera nabrała ogromnego tempa.

DziurawaMarysia

Są ludzie którzy albo ją kochają albo nienawidzą. Ja się zaliczam do tych pierwszych. Absolutnie skradła moje serce gdy jeszcze nie wiedziałem nawet gdzie gra. Po obejrzeniu dwóch - trzech filmów z nią zacząłem jak szalony oglądać wywiady na youtube. Niesamowita charyzma. Jest zwykłą dziewczyną, nie odpowiada jej blask kamer, zrywa ze stereotypem mówiącym o tym że aktorka musi mieć takie wymiary i ani centymetra i kilograma więcej. Mimo ogromnej sławy nie gwiazdorzy. Ponadto, ja osobiście uwielbiam jej urodę. Naturalna, nie jest wychudzona, ma kształty ale jednocześnie wygląda zgrabnie. Jak dla mnie kobieta marzeń.

AC691

nienawidzą ale za co?

DziurawaMarysia

Zawsze znajdą się hejterzy.. Pierwszym powodem może być zazdrość - taka młoda, a tyle osiągnęła, może zrobiła to nieuczciwie? Po drugie.. Uroda. Spotkałam się już z opiniami, że ma ona charakterystyczną, nietypową urodę. Jej rysy twarzy, ciało, może nie przekonywać co niektórych. Po trzecie.. Ludzie różnie odbierają grę aktorską. W ich opinię wkrada się poziom ogólny filmu, historia, charakterystyka bohaterki zamiast sposób jej przedstawienia. Co do ostatniego - to oczywiste, że w naszej własnej wyobraźni wygląd czy sposób bycia danej postaci odbiega od tego co aktorka przedstawia, przez co nie raz odrzuca się jej własną interpretację.

Rose_Clementine

Dobrze to podsumowałaś i ciężko nie przyznać Ci racji. Ale jeśli chodzi o jej urodę to nie jest brzydka ale z drugiej strony żadna z niej mega piękność.

DziurawaMarysia

Zgadzam się z Tobą - nie brzydka, ale też nie jakoś specjalnie piękna. Chociaż to nie mi oceniać, trochę bez sensu są te rankingi "najseksowniejszych gwiazd", w których większość głosów pochodzi od tej samej płci którą reprezentuje wygrany/a...
Co do samej Lawrence - jak dla mnie czasami ubiera się wręcz koszmarnie, a krótkie włosy jej nie pasują, ale to nie o tym jest jej praca. Jest aktorką i powinna być oceniana głównie ze względu na to co przedstawia w filmach..

Rose_Clementine

Jako aktorkę ją lubię naprawdę fajnie się jej kariera rozwija oby tak dalej, jeśli chodzi o te rankingi najpiękniejszych, najbardziej pożądanyych i najseksowniejszych to z reguły są beznadziejne, niby J. Law ostatnio wygrywała wszystkie a sam znam z tuzin dziewczyn które są ładniejsze od niej. Jeśli chodzi o modę to się nie wypowiadam bo się nie znam, choć białych skarpetek i sandałów razem nie noszę :P

DziurawaMarysia

Nic dodać nic nie ująć od wypowiedzi poprzedniczki :)

AC691

ha ha ;D ludzie, jak wy sie dajecie bajerowac... nie widzicie, ze ten caly jej "charyzmatyczny", szalony sposob bycia to sciema? ludzie z marketingu zalapali ze fani lubia ja za wyluzowanie wiec wystarczylo ze bedzie strzelac minami przed kamerami, wyglupiac sie, gadac co slina na jezyk przyniesie i ludzie ja za to polubia. jak dla mnie to ona robi z siebie idiotke. inne aktorki potrafia sie zachowac, normalnie odpowiadac na pytania a ona jakby z choinki sie urwala.
gratuluje. kupiliscie produkt zwany JENNIFER LAWRENCE.
acha, jeszcze jedno - do tych co i tak wysmieja to co tu napisalem - wiem, ze dla was bede hejterem JL ale wylaczcie na chwile swoja milosc do tej gwiazdki i pomyslcie na spokojnie czy ona serio zasluguje na te wszystkie 10/10 jakie dostaje i czy faktycznie nie jest mozliwe to o czym tu napisalem.
Tyle, dziekuje.

Zmietolony_beret

Jeżeli to jaką ona siebie prezentuje jest tylko wyprodukowane i sztuczne to tym bardziej zasługuje ona na tytuł genialnej aktorki :) Nie sądzę, że masz rację co do jej przypadku, ale zgadzam się że media są dziś w stanie wypromować każdego. Co nie zmienia faktu że oglądanie jej filmów, patrzenie na nią i podziwianie jej gry aktorskiej i charyzmy którą zaznaczyłeś w cudzysłowie ( albo cudzysłów, nie jestem polonistą, don't judge me) sprawia że mam lepszy dzień a na mojej twarzy pojawia się uśmiech :) A to już jest tylko kwestia gustu.

AC691

skoro ci to odpowiada to prosze bardzo. ja jednak nie "kupuje" takich ludzi. a co do jej przypadku to obym sie mylil.

Zmietolony_beret

Nie lubisz ludzi otwartych, sympatycznych i z poczuciem humoru? Współczuję, a jeżeli uważasz, że ona tylko gra to współczuje podwójnie.

jrkan

GRA - dobre slowo. tylko widzisz, mnie nie bawi jej gadanie o puszczaniu bakow czy sikaniu do wody w trakcie krecenia Igrzyk. Jej zarty sa coraz nizszych lotow i mam prawo tracic do niej sympatie.

DziurawaMarysia

Ja tam nie wiem, ale gdy widzę ją w obsadzie to kusi mnie do obejrzenia filmu... jak do tej pory się nie zawiodłem, więc coś w tym musi być.
Ostatnio widziałem drugą część igrzysk, i jej miny w niektórych sytuacjach po prostu mnie rozwalały... :P

użytkownik usunięty
Artemisek

Zgadzam się całkowicie i nie rozumiem dlaczego niektórzy jej nienawidzą a nie obejrzeli nawet jednego filmu.

DziurawaMarysia

Osobiście uważam że nie jest zbyt utalentowana. Dużo osób ocenia ją raczej po wyglądzie. Wszystko zależy od gustu. Osobiście uważam że Emilia Clarke jest od niej bardziej utalentowana(nie mam tu na myśli Gry o Tron) i ładniejsza.

czesiek77

Matka Smoków wiadomo ładniejsza ale aktorsko ciężko mi porównać bo Emilię widziałem tylko w "Grze o Tron".

czesiek77

Summer Glau oceniłeś na 10. Trafiłeś w samo sedno. Mierna (choć bardzo ładna) aktorka, grająca ogony w serialach jest dla ciebie rewelacyjna. Zaś utalentowana, grająca w świetnych filmach i powszechnie ceniona Jennifer Lawrence dostała od ciebie 1. Gratuluję z całego serca całkowitej nieumiejętności spojrzenia na aktorstwo. Ewentualnie kompletnej ślepoty. Chyba, że po prostu oceniałeś urodę, kierując się własnym gustem. Tyle, że zapomniałeś, że na Filmwebie nie ocenia się urody, tylko aktorstwo.

Rewelacyjnej, powszechnie cenionej i niezmiernie utalentowanej Cate Blanchett dałeś 2.
Mało tego, Steven Seagal, który nawet przez 30 sekund w żadnym swoim filmie nie zagrał choćby poprawnie, dostał od Ciebie 3.
Czyli jest lepszy od Blanchett i Lawrence...

Po co ja się w ogóle rozpisuję. Twoje oceny są gówno warte, ewentualnie wystawiasz je na chybił trafił, kompletnie nawalony. Tak czy tak, zmarnowałem czas pisząc do ciebie.

daniell_p

Po pierwsze człowieku trochę kultury. Po drugie nie masz prawa mówić co i jak mam oceniać.
Dla twojej wiadomości nie oceniam ludzi po wyglądzie a po aktorstwie. Dużo ludzi nakręca hajp na Jennifer tylko dlatego że jest ładna. A jej notowania poszły w górę po Igrzyskach Śmierci.
Nie zamierzam Ci tłumaczyć dlaczego wyżej wymienionym aktorom czy aktorkom dałem takie a nie inne oceny. To jest moja i tylko moja sprawa.
Rozumiem, że jesteś na tej stronie jedynie po to aby hejtować wypowiedzi innych użytkowników. Twoja sprawa. Bardzo dorosłe zachowanie.
Jeśli marnujesz czas pisząc do mnie, mam dla Ciebie rozwiązanie. Odejdź od komputera i idź obejrzyj sobie jakiś film z twoją Blanchet.
A dla twojej informacji bardziej ty wydajesz się na nawalonego jak messershmitt pisząc takie komentarze.

czesiek77

Zatrzymałem się na trzecim zdaniu. Oceniasz PO AKTORSTWIE? I Stevena Seagala uważasz za lepszego aktora od Cate Blanchett? Naprawdę jesteś nawalony...

daniell_p

Ja pie*ole. Tłumacz mu a ten i tak swoje. Kończę tę dość niemiłą dyskusję. Mam nieodparte wrażenie że piszę z gimbusem który jedyne co umie to ubliżać innym.

czesiek77

z tego co widze trafiles na kogos kto uwielbia grzebac po ocenach i wyrabiac sobie zdanie o osobie z ktora dyskutuje wykorzystujac twoje oceny do miazdzenia cie twoim wlasnym gustem. chcesz rady? zablokuj sobie oceny dla postronnych uzytkownikow, to ci nie bedzie wytykal co i na ile oceniasz.

Zmietolony_beret

Oglądanie ocen pozwala wyrobić sobie choćby szczątkowe zdanie na temat czyjegoś gustu i wiedzy.

czesiek77

Sorry chłopie, ale to twoje pochopne rzucanie 10 i 1 jest objawem niedojrzałości...

czesiek77

Nikt, kto ma nawet szczątkową wiedzę na temat aktorstwa, nie uzna, że Steven Seagal jest lepszym aktorem, niż Cate Blanchett. To jest tak niewiarygodnie idiotyczny pomysł, że brak słów na jego opisanie. Seagal nigdy niczego nie zagrał, nawet przez minutę. Tylko tłukł statystów po ryjach. To w ogóle nie jest aktor. Jeżeli tego nie kumasz, to ja nie wiem, kto tu jest idiotą (bo zgaduję, że nieznane mi słowo "gimbus" znaczy coś w tym stylu).

Oceny wystawiasz wedle sympatii, a nie umiejętności aktorskich, więc są nic niewarte. Bez względu na to, jak jeszcze mnie obrazisz.