Drażni mnie jej sposób odgrywania ról. Nie ważne jakiego filmu bym z nią nie obejrzała to zawsze jej postać go tylko ciągnie w dół. No nie toleruje kobiety,a na dodatek jej
uroda kompletnie do mnie nie przemawia. Jest po prostu OKROPNA!
Uroda nie jest kwestią którą powinno się roztrząsać na forum zajmującym się raczej umiejętnościami aktorskimi. Co do tematu - całe te forum jest wręcz pełne osób które albo ją uwielbiają albo nienawidzą. Niestety nie wnosisz nic nowego, a jedynie rozpoczynasz kolejne potyczki na słowa..
Uroda robi dużo, bo to jeden z czynników który wpływa na to jak odbieramy daną osobę na ekranie i do jakich ról najbardziej się nadaje. Jeżeli ktoś ma jedną minę i twarz kolesia z 5 - krotnym dożywociem na karku to przeważnie będzie grał czarne charaktery.
Adrianis zgadzam się z tobą w 100% :D
A co do Rose_Clementine to nie napisałam tylko o jej urodzie, ale również o aktorstwie! Cała jej postać, a także sposób w jaki gra, a nawet oddycha mnie odrzuca.
Weź nie gadaj o urodzie, bo ja rozumiem, że każdy ma prawo mieć swoje gusta (jeden woli blondynki, drugi brunetki), ale stwierdzenie, że Jennifer nie jest hot to w przypadku faceta jest to przyznanie się do bycia gejem. -.- Oczywistości są oczywistościami i nie ma nad czym tutaj dyskutować. Jak ktoś ponadto uważa Lawrence za słabą aktorkę, to od razu widać, że to prowokator, który tylko chce się kłócić na filmwebie... W ogóle nie potrafię zrozumieć takich ludzi, jak bardzo kogoś nie lubię, to po co oglądam wszystkie filmy z tą osobą??
Dokładnie. Tez nie mogę zrozumieć ludzi którzy jej nie lubią ale sie nią interesują...
Nic nie zrobię, jednakże nie rozumiem ludzi twojego pokroju... Dobrze, że się takimi na co dzień nie otaczam... Jesteś masochistą?
Po twojej idiotycznej wypowiedzi, wnioskuję, iż nic nie zrozumiałeś z tego co wcześniej napisałem. Nie mam zamiaru bawić się w edukowanie ciebie, tak więc żegnam.
Hola hola. Nie tak ostro! Rozumiem twoje wypociny ale jedynie mnie one śmieszą. :D
Wiesz, że mam prawo jej nie lubić i pisać o tym gdzie chce a ty nie możesz nic zrobić? Nie? To teraz wiesz także oszczędź swój żal na coś naprawdę ważnego, bo Ci się na pewno jeszcze przyda! A to, że komuś się ona nie podoba nie znaczy że jest od Ciebie gorszy czy głupszy pamiętaj! Pozdrawiam. :)
BO ŻEBY OCENIĆ JAKIŚ FILM TO TRZEBA GO OBEJRZEĆ! Czy to takie trudne do zrozumienia? A może ty dajesz filmom oceny zanim je obejrzysz? To, że ona jest beznadziejna nie znaczy że cały film musi być!
Co z tego ,że oglądasz?Nawet jak to będzie genialny film to przez to ,że jej nie cierpisz twoja ocena nie będzie obiektywna.
Będzie. Zawsze jestem obiektywna. Mnie w filmie interesuje gra aktorska, dialogi, fabuła, efekty, montaż, muzyka, a nie nazwiska aktorów... Jakbyś najpierw sprawdził o czym piszesz a potem dopiero się wypowiadał to zauważyłbyś że np Poradnik Pozytywnego myślenia ma u mnie 9/10 i serduszko chociaż ona tam gra ignorancie :D
Twój nieobiektywizm widać po ocenie jakiej jej dałaś... Nie każę dawać 9 ani 10, ale 1 z pewnością nie jest obiektywne. Skończ już prowokować ludzi.
To wy sami się prowokujecie, ja się jedynie wypowiedziałam nie prosząc o wasze komentarze :) A mój obiektywizm ograniczam do filmów, aktorów oceniam według swojego widzimisię :D
Nie ogarniam cie osóbko nie cierpię jej, ale chyba dla przyjemności obejrzę sobie filmy z jej udziałem, gdzie gra główną role .
Absolutnie nie. Jak ona jest przepiękna to jaka jest Anne Hathaway, Angelina Jolie i Scarlett Johansson? Ona jest przeciętnie przeciętna.
O gustach się nie dyskutuje co potwierdzają wymienione przez ciebie aktorki.Dwie z nich są wyjątkowe brzydkie.
Zgadzam się. Angelina Jolie jest karykaturalnie nieładna, a Anne Hathaway niewiele lepsza. De gustibus non disputandum est.
Babeczki, które wymieniłaś też możnaby się schrupać, są całkiem całkiem, ale w tej akurat kwestii nie zgodzę się z Tobą, zazdrościsz i tyle. A Jennifer jest cud miód i orzeszki koniec kropka. Swoją drogą chciałbym zobaczyć każdą z nich bez makijażu, o wiele łatwiej by ocenić urodę każdej. Z drugiej jednak strony na filmwebie powinno się chyba oceniać talent artystyczny. Lawrence jest młoda i zdolna i... piękna. Co prawda od czasu do czasu zaliczy jakąś wpadkę, o której piszą w kolorowych gazetkach ale mi się wydaje, że dodaje jej to tylko uroku. Tako rzecze ja
Gdybym miala komu zazdrościć to raczej kobietom, które wymieniłam bo ona jest przy nich paszczurem :D a ja mogę oceniac ja jak chce, taki minus wolności slowa, a nic co o niej napiszesz nie zmieni mojego stanowiska :D