23 lata, a wszystkie najważniejsze nagrody już zgarnięte.
Jakie jest wasze zdanie ?
Ja sądzę, że środowisko może chcieć wykreować wielką postać kina i ta młoda dziewczyna w najbliższych latach może powiększyć kolekcję statuetek do pokaźnych rozmiarów.
Nie wszystkie najważniejsze - BAFTY nie ma, jeszcze kilka europejskich nagród których też nie ma(zresztą jak większość hollywoodzkich gwiazd ;) )
A tak poważnie to nie ma co nadmiernie wybierać w przyszłość z tymi nagrodami - dziś ludzie ją kochają, jutro mogą nienawidzić, poza tym nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się nowa młoda gwiazda która oczaruje wszystkich i będzie zgarniać i nagrody i najlepsze role - ten świat jest bardzo przewrotny
dobrze że ty jesteś
co okazujesz w każdym temacie jadąc po niej
żal dupe ściska widać
1. Gdzie ja Ją jeżdżę? Dałem 8 i się zastanawiam 2. ŻE CO? co ty mi tu bredzisz o kręgosłupie moralnym-gadasz bez sensu
w każdym temacie tłuku zawodzisz że nie powinna oscara dostać ble ble ble
nie popłacz sie
ja jestem spokojny, to ty nie wiem czemu się ciskasz i wbijasz na każdy temat gdzie jestem, bo, w przeciwieństwie do Ciebie, nie jestem za paleniem ludzi na stosie i nabijaniem na pal
wydaje mi się że każdy obywatel
normalny obywatel
jest przeciw mordercom gwałcicielom wyznawcom szatana
prawda?
ale tu są jakieś wyjątki
gdy okazało się że trynkiewicz wychodzi z mamra wszędzie o tym trąbili ludzie bali się
odgrażali się samosądem a tu proszę...
na forum daje sie 10 zbrodniarzom
pedofile dostają oscary i uwielbienie
a do takiej osoby jak ja która głośno mówi temu STOP przypie.rdalają sie jakieś niedorozwoje
Wiesz jak wyglądają rytuały składania ofiar szatanowi?
Jesteś za tym?Chyba tak skoro propagujesz satanistów
Nie wiem po grzyba ze mną piszesz i robisz z siebie potwora
Pisz z ludzmi którzy się z tobą zgadzają jak widze wielu ich tu
Nie chce z tobą pisać ogólnie bo przerażasz mnie
ale czy ja mówię,ze popieram gwałcicieli? Nie, ale nie jestem też za karą śmierci, a co dopiero palić na stosie. Nie wiem o jakich zbrodniarzach z 10 mówisz tu, ale akurat to jest portal filmowy i to,że ktoś dobrze ocenia np. film Polańskiego nie znaczy,że pochwala wszystko co zrobił tylko,ze film mu się podoba. To samo tyczy się aktorów, piosenkarzy czy kogokolwiek-czy jak powiem,że Hitler malował fajne obrazy, to znaczy,ze Go popieram? Oczywiście,że nie! Trzeba umieć to rozdzielać
twoja racja mój spokój
albo jak kto woli
USTĄPIE GŁUPSZEMU
a poza tym nie widze żadnych argumentów które stwierdzają ze to twoje jest na wierzchu
jak trynkiewicz,manson,ted bundy będzie miał tu swój profil i 10 to może i się zgodze
ale Trynkiewicz grał w czymś? Chyba nie, więc czemu ma mieć tu profil. Jak ktoś zagra w filmie, a potem zamorduje 100 osób też będzie miał tu profil i to będzie znaczyło,że ktoś Go popiera? Nie sądzę
ale jest zbrodniarzem jak polański allen
albo satanistka rihann a się ich wielbi
więc albo jesteśmy konsekwentni albo...
filmy alena sa jak flaki z olejem a polańskego omijam szerokim łukiem przez tą całą otoczkę
nie potrafie patrzeć na ich twórczość normalnie
niestety dla mnie ludzie są źli obrzydliwi podli mnie samą spotkało dużo złego i prócz chorych biednych krzywdzonych dzieci na nikim mi nie zależy
zawsze głośno mówie co myśle i pewnie im gdybym miała styczność też powiedziała
Brak konkurencji + gra aktorska na dobrym poziomie + oryginalna uroda = gwiazda ;) Naprawdę nie potrzeba wiele więcej żeby była drugą Dakotą Fanning.
Niby jak ona została wykreowana? W latach 2008-2010 wystąpiła w trzech niezależnych, niskobudżetowych filmach: "The Burning Plain", "Poker House", "Winter's Bone". To po tych rolach, a szczególnie po tej ostatniej, została zauważona. Trzeba pamiętać, że nie dostała roli w "Winter's Bone". Pojechała jeszcze raz na przesłuchanie i dopiero wtedy jej się udało.
Po tych trzech filmach, gdy ci, którzy wiedzą coś o aktorstwie, przekonali się, że Lawrence potrafi grać, udało jej się wygrać casting do "X Men" a potem do "Hunger Games". Które to filmy wywindowały ją do pozycji gwiazdy. Reszta jest wszystkim znana.
Podsumowując - nie uważam, żeby została wykreowana. Do sukcesów doszła pracą i wielkim talentem.
Zależy jak dla kogo. Wg mnie, wykreowana. Jej aktorstwo nie wyróżnia się niczym szczególnym. Gdyby tak o niej wszędzie nie piali, prawdopodobnie nawet nie kojarzyłabym jej z imienia i nazwiska;) Skusiłam się na obejrzenie Hunger Games, bo jeden aktor którego lubię polecał ten film i strasznie się nim podniecał że taki dobry;) Więc z ciekawości obejrzałam. IMO produkcja baaardzo przeciętna, a smaczek jedynie w małoletności bohaterów, sama Lawrence w roli głównej bohaterki, nic specjalnego. Dlatego jakie było moje zaskoczenie jej popularnością i rzekomym genialnym talentem, osobiście go nie dostrzegam. Obejrzałam potem i Poradnik i American Hustle, i to z Xmenami. Nie ma szału. Przykro mi, nikt mi nie wmówi że to wyjątkowa aktorka. Nawet całe Holly towarzystwo poklepujące ją po pleckach;)
Ale jest na fali, nic nie poradzisz:) W końcu nawet ktoś taki jak Britney osiągnęła sukces w branży muzycznej, to czemu się dziwić że i Lawrence się zachwycają...
I co z tego,że jest wykreowana.Z jakiegoś powodu to właśnie ją Hoolywood wyznaczył do roli światowej gwiazdy.Dlaczego?Z resztą jak już ktoś napisał ona nie ma żadnej konkurencji.Na tym portalu ze średnią 8,4 zajmuje 8 miejsce,kiedy wśród mężczyzn z tą średnią byłaby na ok 300 miejscu.
Zarówna Lawrence jak i Spears zasłużyły na sukces, głównie przez swoją ciężką pracę. Jennifer jak ktoś wspomniał, jeździła po castingach, została dostrzeżona w Winter's Bone i wzięli ją do X-menów, Britney od dziecka wysyłana była na lekcje tańca, śpiewu i szło jej znakomicie, w wieku 10 lat była dla Ameryki kimś takim jak dla Polaków Klaudia Kulawik (http://www.youtube.com/watch?v=wWuK5EnXaWU) i nie spoczęła na laurach, a szlifowała się dalej. Nie będę się spierać co do ambitności jej muzyki, muzyka pełni również rolę rozrywki i patrząc na ten aspekt dobrze wykonuje swoje zadanie. W każdym bądź razie obie z nich zasłużyły na wszystko co teraz mają, obie dążyły do tego ciężką pracą, latami prób, nie zdobyły kariery przez łóżko. Rozumiem, że możesz w nich nie dostrzegać żadnego talentu, ale to raczej kwestia gustu. Do każdego trafia co innego.
Błagam. Po pierwsze to Britney nawet śpiewać porządnie nie umie. Sorry ale u mnie to ją dyskwalifikuje jako wokalistkę. Ktoś kto korzysta z playbacku w 98% występów nie zasługuje na to miano.
Ale nie zamierzam się o to pieścić. Ani ja Ciebie nie przekonam ani Ty mnie.
Ona jest przede wszystkim performenką, jej zadaniem jest robić show, tak jak Madonna, która również śpiewać nie umie, a show robi nie z tej ziemi.