Za film 'Poradnik pozytywnego myślenia' nie wiem jak uważacie, ale jak dla mnie jej się należy Oscar.
Ta aktorka to Jennifer Lawrence, a Oscar za pierwszoplanową rolę w filmie"Poradnik pozytywnego myślenia".
Ahhh... To jak błyszczysz na każdym wątku związanym z nią, aż mnie kręci <Ironia> ;D
Jesteś taki błyskotliwy ;D
Niestety za to że ładnie jej w czarnych włosach.
A tak poważniej to o ile samą Tiffany uważam za postać niemal rewelacyjną, to według mnie Lawrence tej roli nie podołała.
Tyle że ludzie nie potrafią oddzielić aktora od postaci którą dana osoba gra... Jeśli postać jest "fajna" i ją polubili, to automatycznie wydaje im się że aktor jest dobry. Często to się zgadza, czasem jednak nie. IMO w przypadku tej pani nie.
A jeszcze niektórzy ludzie nie potrafią zrozumieć, że jest dużo osób, którym podoba się rola i nie tylko ze względu na Jennifer, a na to, jak rewelacyjnie zagrała. ^^