Jest bardzo utalentowana, w wieku 23 lat udało jej się osiągnąć coś czego inne gwiazdy nie
osiągnęły przez całe swoje życie. Widać, że Jen cieżko pracowała na to co osiągnęła, to nie
wychodzi tak sobie znkiąd. Jennifer jest jedną z moich ulubionych aktorek obejrzałam prawie
wszystkie filmy z jej udziałem i nie moge doczekać się American Hustle i W pierścieniu Ognia! <3
Każdy ma prawo do lubienia i nie lubienia danego aktora, niezależnie od jego aktorskich zdolności czy osiągnięć. Sam nie lubię kilku aktorów, ale dałbym im mocną dziewiątkę za umiejętności..
Wśród naszej społeczności jest to typowe. Ja np. nie lubię Kristen Stewart i nie wypisuję jakiś głupot na jej profilu. Wystarczy ocenić i tyle.
Każdy ma prawo kogoś lubić, albo nie lubić. Ja ją akurat lubię, jako człowieka. Podobają mi się filmy z jej udziałem, ale stwierdzenie, że w tak młodym wieku osiągnęła tyle na co inne gwiazdy musiały pracować latami jest mocnym przegięciem. Oscar nie zrobił z niej nagle wybitnej aktorki, udało jej się po prostu zagrać rolę w takim i takim filmie. Dla mnie osobiście to loteria. Jest wielu aktorów, którzy zagrali DLA MNIE podkreślam, wybitne role, a nigdy nie dostali za nie Oscara.
Udało jej się???
1. Winter's Bone, za który dostała wiele pomniejszych nagród i nominacje do wszystkich najważniejszych nagród. Dwukrotnie odpadała na castingu, dopiero po trzecim przesłuchaniu dostała rolę.
2. Silver Linings Playbook, za który dostała każdą możliwą nagrodę w Ameryce. Reżyser nie chciał jej nawet przesłuchać, bo była o wiele za młoda. W końcu zgodził się na przesłuchanie przez Skype i dopiero wtedy dał jej angaż.
Jennifer Lawrence pracuje jako aktorka od 14. roku życia. Nic się jej nie "udało", na wszystko pracowała latami. A stwierdzenie, że w wieku 22 lat osiągnęła tyle co znacznie starsze gwiazdy jest prawdą. Jeszcze nigdy żadna aktorka nie miała jednego Oscara i dwóch nominacji w wieku 22 lat. Mozna sie z tym nie zgadzać, ale to jest fakt, którego nie da się zignorować. Owszem, Oscar nie zrobił z niej wybitnej aktorki. Ona nią była, zanim dostała Oscara. Teraz brakuje jej tylko dorobku, ale to normalne w jej wieku.
To, czy nadal będzie osiągać takie sukcesy jest już inna sprawą i nie da się tego przewidzieć. Można tylko zgadywać na podstawie jej najbliższych planów: The Glass Castle, Ends of the Earth, Rules of Inheritance. Trzy potencjalnie ambitne filmy, które pozwolą jej pokazać jest wielki talent. Ja trzymam za nią kciuki.