Takie życie.

Nie wiem, który to już raz widzę porównanie Lawrence do DiCaprio. Jeśli chcecie aby DiCaprio wygrał nagrodę dla najlepszej aktorki to zgłoście to do Akademii albo coś ;) + Pisanie rzeczy typu, że trzeba robić pod stołem jest dnem intelektualnym.

Zgadzam się jest dnem tak samo jak przyznanie jej nagrody: ) wszystko do siebie pasuje. Rozbawil mne twój komentarz z nagrodą dla najlepszej aktorki, ale muszę cię rozczarować. Chodziło oczywiście o możliwości aktorskie, które prezentuja owe postacie. Jeśli masz nadal problem ze zrozumieniem to pisz na priv z radością wytlumacze.

Najwyraźniej konkurencja w kategorii "Najlepsza aktorka" był słaba w 2013, a dobrych aktorów w 2013 było zdecydowanie więcej, no i Leoś się nie załapał;)

Czy ja wiem... Rewelacyjna Jessica Chastain, która notabene powinna wygrać. Na sam koniec do wyścigu dołączyła Riva. Większość obstawiała Jennifer, po SAG, ale do otwarcia koperty można było się zastanawiać nad ostatecznym werdyktem. W tym roku tak nie będzie, od wakacji wszyscy mówili że Kate zagrała rolę iście "oscarową".

Są gusta i guściki, więc nie wiem jak przyznanie jednej nagrody może być dnem. Jak już ktoś wspomniał konkurencja w 2013 roku w jej kategorii była "słaba" i po prostu statuetka powędrowała do niej. Moim zdaniem w tym roku tak się nie zdarzy, a nawet mam taką nadzieję. Mój komentarz był sarkastyczny. Rozumiem o co ci chodziło, ale ton twojej wypowiedzi wskazuje na to, że zachowujesz się jakby Lawrence sprzątnęła oscara DiCaprio sprzed nosa. Jak już chcesz porównywać jej możliwości to porównuj do osób chociażby zbliżonych wiekowo, wtedy porozmawiamy. :)

Jak czytam we wszystkich tematach dotyczących DiCaprio, Oscarów i tematach nie dotyczących go wcale o tym jak to strasznie akademia go krzywdzi bo nie dali mu Oscara - jak to nikt nie zasługuje na Oscara tylko on i ciągle te srele morele( nie umniejszam jego talentu ani świetnym ról) a tego biadolenia nad biednym Leo jest już za dużo - rok w rok to samo. Jak widzę gdzieś wpis gdzie jest "DiCaprio" i "Oscar" w jednym zdaniu to składam już ręce do nieba z błagalną modlitwą - dajcie mu już tego Oscara żeby tylko przestali o tym biadolić.

Wiesz tu chodzi o coś więcej niż o DiCaprio, on jest tylko przykladem swietnego aktora, który nie został nagrodzony. Razem z nim do tej grupy możemy wpakować wiele osob ,więc takoego gadania nigdy nie będzie mało. Po prostu wkurza ludzi jak aktorka, która jest dretwa jak słup wygrywa oskara bo raz jej się udalo zagrać dobrze smutna dziewczynke, które zaplakala.

Historia rozdania Oscarów zna o wiele gorsze historie wręczania nagród - nie wiem czemu tak usilnie jedzie się po Lawrence - dlatego że jest na topie, dlatego że jest młoda czy dlatego że dostała go rok temu wiec jeszcze nie ma nowej osoby po której można jechać. spójrz na listy laureatów Oscarów - jakie niejednokrotnie "wybitne" aktorki je dostawały - Lawrence jest jeszcze bardzo młoda więc jest szansa że rozwinie swój warsztat aktorski ale myślisz że taka 40-letnia aktorka jeśli do tej pory wybitna nie była to znajdzie w sobie tą wybitność.

Wybitna pewnie była, tylko jak miała dostać Oskara skoro dostają je osoby tego pokroju?: )to niech mi dadza też jestem mloda może się rozwine, może nie. Oskar to może fundacja?daja oskary z wiara, że kiedyś ktoś na niego zasluzy: )

nie powiedziałam że dostała go na zachętę. Powiedziałam że Oscary znają historię gorszy wyborów o które nikt się nie czepia. A jeśli już tak cię boli nagroda dla Lawrence to nijak nie ma co szukać wybitnej roli wśród ubiegłorocznych nominowanych.

Dokładnie. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. A całe zamieszanie w związku z "niesłusznym" Oscarem dla niej będzie trwało w nieskończoność. Trudno:(.

zaraz sie pewnie rzucicie ze gimba itd ale nie moglem sie powstrzymac hahah :v ;p
http://static.fishki.pl/static/posts/46/46300/foto_ab4c9195f342e8d49e2a8186b182c 0c2.jpg

To już od dawna wiadome że Oskara dają po znajomości a nie zważywszy na talent. Taka Jennifer jest nowiutka, świeżutka i jeszcze póki co nikomu nie zaszkodziła, a taki DiCaprio jest niecierpiony przez wielu.

niecierpiony? Po jakiemu to? Jak już to niecierpiany. A pewnie nawet nie wierz za co jest niecierpiany.

po polakowemu

to wiesz czy nie wiesz za co jest nielubiany?

bo konkurecja słaba to sie wyróżnia, taki klimat ;)

Porównując role z ,, Poradnik..." a tą z "American Hustle", to Lawrence zagrała dużo lepiej w tym drugim filmie. Szczerze jestem obojętny co do niej i obiektywnie mówiąc, to będzie drugi Oscar.:)

Mam nadzieje że nie... Uwielbiam ją, ale nie zasługuje tak szybko na 2 oscary. Po za tym były w tym roku lepsze kreacje drugoplanowe

Kto i na jakiej podstawie ocenia, "jak szybko" któs ma dostać Oscara? Przecież to jest stuprocentowo subiektywne...

PFFFFFF ... a to dobre xD Że niby Oscary są przyznawane za konkretną rolę...
A kto i na jakiej podstawie ocenia? Akademia :)
Nie zasługuje, bo na tej liście są inne aktorki które zasługują na swoją pierwszą statuetkę - a Jennifer dostała jedną za wcale nie swoją najlepszą rolę (gdyby nie dostała za Poradnik, wolałbym żeby dostała za American Hustle, bo tu była dużo lepsza)

Przecież ona w tych filmach zagrała dwie bardzo różniące się od siebie osoby. W American Hustle każda postać została zagrana w bardziej teatralny sposób...

Więc może lubię tą rolę, bo lubię teatr :)
A to że zagrała dwie różne osoby, nie znaczy że w jednym filmie mogła zagrać lepiej niż w drugim

A widziałeś Silver Linings Playbook i American Hustle? Bo mam wrażenie, że nie bardzo wiesz o czym mówisz.

Widzisz..dziunia wyprzedzila nawet Hopkinsa ktory byl w Milczeniu Owiec tylko 16 minut. Wychodzi na to ze pobila go rola i warsztatem :> Ona robi dobrze knurowi Weinstein`owi....ten co zrobil Rosatii ;-)

Nie widzę sensu w porównywaniu czterdziestoletniego aktora z ogromnym dorobkiem do 23-letniej Jennifer, która dopiero kilka lat temu rozpoczęła swoją karierę i która ma przed sobą całe życie. Uwierz mi, że ma jeszcze mnóstwo czasu na ćwiczenie tych "2 min", może nawet zaszaleje i nauczy się kolejnych;-) I bardzo denerwuje mnie podejście typu "dostała oskara - na pewno robiła komuś pod stołem". Całkowicie przyznaję rację xXMatrix18Xx, pisanie czegoś takiego jest dnem. Nie przyszło Ci do głowy, że Akademia po prostu ją doceniła (i słusznie)?Rozumiem, że można nie pałać do kogoś sympatią, ale czy trzeba upubliczniać swoje zmartwienia i to w taki sposób? Chyba jednak nie doczekam się czasów, kiedy na filmwebie ludzie będą wypowiadać się z należytym szacunkiem i kulturą. Aktorstwo to sztuka i naprawdę ciężka praca, każdemu aktorowi należy się szacunek za to co robi. I nie tylko aktorowi;-)