Wcale nie jest przeciętna aktoreczka skoro została nominowana do OSCARA za film Do szpiku kości,który był jak dla mnie nudny,ale Jennifer Lawrence fantastycznie zagrała,tak samo było w Igrzyskach śmierci ,extra film i niezła gra aktorska;)
Szkoda, że nie można wystawić oceny 11 na 10, bo pewnie wtedy taką byś dała. To jakaś kpina z porządnych aktorów. Jennifer Lawrence jest bardzo przeciętna i nie wyróżnia się kompletnie niczym. Nominacja do Oscara o niczym nie przesądza, nie takie aktorzyny były nominowane.
Nie no przesadzasz. Póki co jak na początkującą aktorkę prezentuje się całkiem nieźle i ma potencjał. Wiadomo, że ekstraklasa to nie jest póki co, ale jak widzę inne "młode i utalentowane" aktorki, to Jennifer to bardzo pozytywnym wyjątkiem. Trzeba poczekać jak się jej kariera potoczy.
Oczywiście teraz wszyscy będą się nią zachwycali i jej rolą w " Igrzyskach" więc będzie o nie głośno dopóki seria się nie skończy. Wielka idolka dziewczyn po jej występie w tym filmie. Moim zdaniem niczym specjalnym się nie wyróżnia spośród pozostałych młodych aktorów.
A widziałaś jakiś inny film z nią, czy tylko przeszkadza Ci to, że akurat zagrała w popularnym filmie? Jak patrze na młode aktorki w stylu Kristen Stewart czy Amber Heard to stwierdzam, że poziom Jennifer już teraz jest dla nich nieosiągalny. W Winter's Bone zagrała rewelacyjnie, a w X-menach czy Igrzyskach przyzwoicie. Żeby było jasne wcale nie uważam ją za alfę i omegę gry aktorskiej, daleko jej do moich ulubienic (Emmy Thompson, Jodie Foster, Michelle Pfeiffer czy Kathy Bates), ale jest młoda i wciąż zbiera doświadczenie.
Widziałam ją właśnie w X-menach i jakoś nie zachwyciła mnie swoją grą. Co do nominacji do Oskara można zobaczyć przykład tegorocznych, to były niezłe filmy ale żeby od razu nominacje? Niektóre jak dla mnie na siłe. Tak, są młode aktorki nominowane do Oskarów, Chociażby Anna Paquin która w wieku bodajże 12 lat wygrała i co z tego?
Akurat tu się zgodzę, że argument z oscara nie jest żadnym, bo dla mnie oscary żadnym wyznacznikiem nie są, w szczególności po kompromitacji jaką dla mnie były oscary 2011, tyle że ja tego argumentu nie podnosiłem.
Nie przesadzaj, obejrzyj sobie Do szpiku kości. Zagrała rewelacyjnie. Co do igrzysk to do wielu rzeczy można się przyczepić w tym filmie, ale nie do gry aktorskiej Lawrence. Pierwszy raz widziałam ją w x-menach i tak jak Ty nie byłam zachwycona, ale szybko zmieniłam zdanie oglądając ją w innych produkcjach.
Akurat nie ma co jej wypominać Igrzysk. Nie zamyka się na Igrzyska, bierze coraz dojrzalsze role. Jeśli dalej będzie dobierać role w taki sposób jak przez ostatnie dwa lata to zakończenie Igrzysk nic nie zmieni w jej karierze. Bo przez te trzy lata w których jeszcze Igrzyska będą zapewniać jej popularność wyrobi sobie wystarczająco nazwisko na innych produkcjach.
Taka-sobie aktoreczka ;D.
Pokazała że umie dobrze grać, i urodą także nie grzeszy...
Za talent ma ode mnie 7/10 na więcej na razie nie zasłużyła wg. mnie