Brak kolejnej nominacji do Złotego Globu jest dowodem na to, że ludzie w końcu zmądrzeli, albo Lawrence wysiadły już kolana (hehe). Wygląda na to, że ktoś w końcu zaczyna odróżniać bycie "dobrym" od bycia promowanym.
"Nie dostała nominacji, więc założę temat i pokarzę wszystkim jaki jestem z tego powodu podniecony". Ty tak na poważnie czy mam dzisiaj słaby dzień i nie załapałem żartu?
Nie mam zamiaru pouczać nadwornego hejtera, ale może trochę bardziej dojrzale ją krytykuj, bo to co tutaj czytam to mi się bardziej z zawistna i uczuloną nastolatką kojarzy.
Czego mam jej zazdrościć? Może tego, że udaję nie wiadomo kogo, odstawiam popisówkę by zaistnieć w mediach a potem ląduję w fappeningu? Gardzę nią i życzę jej, aby ją szlag trafił i mam do tego prawo.
Masz prawo nią gardzić, masz prawo tworzyć teorie spiskowe, masz prawo łykać jak pelikan wszystko czym cię nakarmią internetowe trolle i w końcu masz prawo robić z siebie głupka.