Kpina i złodziejstwo w jednym. Oskary to niestety dźwignią handlu w obecnych czasach. Nie
macie czasami wrażenia, że z połowa filmów nominowanych w danym roku w
najważniejszych kategoriach, gdyby nie owe nominacje to by przeszła bez echa. Co do
samej aktorki to świetnie ktoś wcześniej zauważył. Klasy to ona nie ma za grosz. Widziałem
z 3 wywiady w tym jeden po gali to można by zaryzykować pogląd, żę jest zwykłą, bardziej
wyszczekaną prostaczką.
A do tego pali "maryśkę"
http://www.celebryci.com.pl/news/3546-jennifer-lawrence-pali-skrta
Dobra z niej aktorka, ale co prawda to prawda klasy nie ma żadnej...
no i co z tego ze pali trawę ?? zobacz ile aktorów co dostało oskara próbowało gorszych narkotyków chodź by Heather Ledger który dostał oskara pośmiertnie, ponieważ nie dożył gali bo przedawkował koks ;] trawa to nic złego w stanach 50% ludzi związanych z show biznesem próbowało twardych narkotyków a Ty wyjeżdżasz z jakąś trawką :D
To z tego np. zadaj sobie pytanie: JAKI PRZYKŁAD DAJE FANOM? A jak palili trawke to na czym skończyły? Przykładowo podam: Lindsay Lohan!
o mamo no i ponownie sie zapytam i co z tego ? wiele innych osob pali i nie skonczylo jak Lindsay Lohan ;) a i sa tacy jak Maradona ktory bral koks i byl najlepszym pilkarzem na swiecie to jest ich zycie jak chce sobie zajarac jej sprawa co to obchodzi innych a ze jest dobra w tym co robi i jest slawna zawsze sie znajda hejterzy i napinacze jak Ty ;]
Nie jestem, ani napinaczem ani hejterem... Gdyby tak było na pewno nie dałbym jej oceny 7. A poza tym trawka na każdego działa inaczej. Przykładów mógłbym dużo wymienić, ale i co z tego? Więc podam ostatni już. Whitney Houston? Była najlepsza piosenkarką w latach 80, a teraz? Chyba już wiesz, gdzie teraz jest...
głupoty gadasz, czy o każdym kto wypił piwo (albo kilka, powiedzmy raz na tydzień) możemy powiedzieć, że jest alkoholikiem? marihuana nie uzależnia. polecam na igorancje: http://www.youtube.com/watch?v=rOrvk037ae4
miqel10 dokladnie zgadzam sie ! ch0d0r ale dlaczego twierdzisz ze Whitney zabila marihuana ?? jestes w bledzie bo zabily ja znacznie silniejsze srodki 22 marca 2012 roku Rzecznik biura koronera w Los Angeles Craig Harvey poinformował jednak ostatecznie, że Houston „zmarła wskutek przypadkowego utonięcia, lecz ciągłe zażywanie kokainy i problemy z sercem znacząco przyczyniły się do jej śmierci”. Oświadczył też, że testy toksykologiczne wykazały w ciele zmarłej ślady kokainy, marihuany, leku przeciwlękowego, środka zwiotczającego mięśnie i antyhistaminę. Zażycie kokainy było znaczącym czynnikiem który przyczynił się do utonięcia
marihuana nie uzaleznia a tym bardziej nie zabija Whitney brala mase debresantow psychotropow do tego koks serce nie dalo rady dostala zapasci i sie utopila proste zabily ja prochy nie trawa ;)
przeciez fani nie musza brac z niej przykladu maja taki sam wybor jak i ona moga palic i nie musza ;)
po I, to HEATH Ledger, a po II nie przedawkował koksu, tylko zmarł na wskutek mieszaniny tabletek na receptę w jego organizmie i to nie była niczyja wina, organizm źle przyjął.A swoją drogą był bardzo przystojny, ale mniejsza ;) zgodzę się z tym jaraniem, kuźwa, co ma piernik do wiatraka? może nawet koks łyżkami brać ale nie ma to nic wspólnego z jej grą ludzie.. to teraz będziemy oceniać każdego aktora nie po tym jak gra, tylko po tym co bierze? poza tym, marihuana jest lecznicza, ogarnijcie się gimbuski
"Według nowojorskiego zespołu medycyny sądowej aktor zmarł na skutek stopniowego gromadzenia się w organizmie mieszanki sześciu leków na receptę, które przyjmował, co doprowadziło do zatrucia organizmu, zapaści i śmierci", no ale wiadomo, że to ty wiesz lepiej :P
Co z tego że pali ? Ma za sobą rozstanie z chłopakiem, napięcie związane z Oscarami i innymi nagrodami i pracę w kilku filmach. Jak raz na jakiś czas zapali to się jej nic nie stanie.
Po twoim poście rozumiem, że znasz jej organizm... A znasz takie coś: OD JEDNEGO SIĘ ZACZYNA NA DZIESIĘCIU SIĘ KOŃCZY!? I skąd możesz wiedzieć że się nie uzależnia od tego świństwa? Rozumiem że jesteś wróżbitką...
Lohan też zaczynała od jednego... I nie miałem na myśli "że zaraz się stoczy". Miałem akurat tutaj na myśli że za jakieś 5 lat, może być tak jak teraz Lohan!!!
każdy kij ma dwa końce. Rodzina Lohan to jedna wielka patologia nastawiona na zycie na koszt tej dziewczyny i jak najwięcej wyciągnąć dla siebie - dziwisz się że dziewczyna się stoczyła??? Ja mam szczerą nadzieję że teraz gdy Jennifer będzie pracowała non stop na różnych planach zdjęciowych media znudzą się jej tematem i skonczy się to całe zamieszanie wkoło niej wywołane Oscarem. Niech sobie dziewczyna pracuje w spokoju, bez tego ciągłego osaczenia paparazzi i da sobie radę. Jak spojrzysz na jej wystąpienia publiczne typu zapowiadanie kogoś na scenie, jakaś przemowa to zobaczysz jak bardzo ona wtedy jest zdenerwowana - widać że te sytuacje w któych musi stanąć na scenie są dla niej strasznie stresujące więc trzeba się cieszyć że ten okres nagród minął - może jak opadnie z niej ten cały stres i zajmie się wytężoną pracą wszystko wróci do normy bez staczania się jak przewidujesz
Nie przewiduje, tylko mówię co może się stać za kilka lat jeżeli będzie dalej palić to gówno...
Zgadzam się z treścią tematu. To hańba i wstyd. Oscar dla Lawrence jest kpiną i policzkiem dla znacznie bardziej utalentowanych aktorów.
np dla jakich ?? kto powinien dostac według Ciebie oscara za najlepsza aktorke pierwszoplanowa w 2013 roku ?? prosze zaargumentuj swoj wybor ;]
A nie mogłeś tego zauważyć w temacie w którym czytałeś o tym braku klasy?? Po jaką cholerę 50 tematów o tym samym, w jednym już miejsca nie ma żeby swoją opinię wyrazić. Rany ludzie jak ktoś chce wyrazić swoje zdanie nie musi w tym celu zaraz osobnego tematu zakładać
Julcia nie denerwuj się tak. Jak przeczytasz jeszcze raz z uwagą moją wypowiedź, to zobaczysz, że odniosłem się do braku klasy w dwóch ostatnich zdaniach. Generalnie moja wypowiedź jest poświęcona przyznaniu Oskara tej pani. Dziękuje i Pozdrawiam.
Nie też nie jest Ok. Dyskusja dyskusją a chaos chaosem. Skoro dany temat czegoś dotyczy czy to opini o oscarach w sensie pozytywnym czy też negatywnym to śmiało można wyrazić swoje zdanie w już założonym temacie. Po co zaraz kolejny temat o tym samym
Jest zupełnie dobrze, bo to jest portal na temat filmów a nie na tema łamania konserwatywnej moralności. Jestem człowiekiem dwudziesto kilku letnim, nigdy nie paliłem marihuany ale nic mi do tego czy robi to J. Lawrence czy ktokolwiek inny. Tak samo powinno być z resztą ludzi. Człowiek jest autonomicznym bytem i dopóki nie zagraża zdrowiu innych ma prawo robić co uzna za stosowne. Jestem na jej profilu z powodu jej osiągnięć zawodowych. Szkoda, że inni nie.
Ja też jestem na jej profilu z jej zawodu, tylko usłyszałem od kogoś że paliła więc napisałem to w temacie, gdzie autor tematu napisał o jej kulturze osobistej...
Piszesz tak jakby oscary kiedyś coś znaczyły i były wyznacznikami jakości. Nigdy tak nie było, bo to czy ktoś zasłużył to opinia subiektywna i tam gdzie masz kilka osób które twierdzą, że ktoś dostał oscara zasłużenie tam i znajdziesz ludzi według których oscar powinien trafić gdzieś indziej. skoro według akademii ona zasłużyła na oscara to tak po prostu musi być. Inaczej mnie przekonaj dlaczego ktoś inny zasłużył(według akademii oczywiście) =)
Coś bardziej odnośnie roli Lawrence. Kto był lepszym kandydatem? Widziałeś film? Napisz coś o jej roli, filmie w którym zagrała. Za dużo ogólników zero konkretów. Jak dla mnie jeden z 3 zasłużonych oscarów w tym roku (o dziwo pozostałe dwa też za aktorstwo).
I tak w ogóle co ma jej zachowanie do Oscara?
Nigdy nie były absolutnym wyznacznikiem jakości. Jednak kiedyś i to nie tak dawno trzymały poziom i to to całkiem wysoki. Wygrywały, filmy i osoby które na to zasłużyły w większości przypadków. Akademia kiedyś kierowała się, moim zdaniem, kryteriami stricte filmowymi. Dzisiaj ( np. Operacja Argo, The Hurt Locker ) to już takie oczywiste nie jest. Nie ma się co oszukiwać, że lobby filmowe bardzo mocno działa przed Oskarami. Poradnik pozytywnego myślenia nie zarobił by nawet połowy tego co obecnie gdyby nie nominacja. Przeszedł by bez echa, zresztą jak nie jeden nominowany film i obecnie i w przeszłości. Na Oskara moim zdaniem zasługiwała Jessica Chastain. Świetna kreacja, przekonywująca. Bardzo dobrze zagrana. Na dobrą sprawę to już rok temu mogła dostać Oskara. Lawrence nie była zła, poprawna rola. Nic więcej. Rozumiem jednak, że jak się ocenia Poradnik na 10 to co by tu ludzie nie napisali to to Lawrence jest najlepsza. Zachowanie nie ma nic do Oskara, tak na marginesie, ale zachować to się trzeba umieć i tyle.
widzę, że opinie na temat oscarów mamy podobne. Argo i Locker to rzeczywiście nie filmy najlepsze w swoim roku, bo nie patrząc na poprawności polityczne to argo to marny thriller, a locker to tylko dobry film wojenny(uwolniony od patosu i pokazywania zajebistości USA, chociaż tyle). Odnośnie kampani reklamowej dla poradnika poprzez nominacje. W sumie to nie można im zarzucić nominowania trójki aktorów(Jacki Weaver - nie wiem za co ta nominacja, jej tam nawet nie było widać), bo przecież zagrali(chociaż najważniejsza dwójka) bardzo dobrze role świrów. Nominacja za film roku właśnie na zasadzie bardzo dobrego aktorstwa więc i tutaj można odpuścić. Sama "kampania" raczej byłą bez sensu, bo film miał premiere w USA i innych krajach na długo przed ogłoszeniem nominacji.
Co do aktorstwa to nie widziałem jeszcze wroga numer jeden. Cały czas się przymierzam ale brakuje mi czasu. Może w ten weekend. Jak zobaczę to pewnie się wypowiem gdzieś na tym forum o grze Jessici jednak trudno będzie przebić Lawrence, bo jest to jedna z niewielu ról kobiecych które przekonały mnie aż tak bardzo. Napisałbym, że to najlepsza rola kobieca jaką widziałem ale zaraz naraże się na komentarze, że mało w życiu widziałem więc zostane przy tym, że jak dla mnie to Lawrence zasłużyła na oscara za role wariatki.
Ja tam oceniłęm poradnik na 10 i pisz sobie co chcesz =) ja tylko (wyjątkowo) zgadzam się z opinią akademii.
A jej zachowanie =D? Mnie bawi. I dobrze im bardziej na luzie tym lepiej. Pozdrawiam
Sens "kampanii" był i to mocny. Zauważ, że w znakomitej większości krajów w których ten film jest wyświetlany premiera miała miejsce w tym roku:) Pozdrawiam również i żałuje, że forum filmweb'u to jedno z ostatnich forów gdzie jeszcze można wymienić się swoimi spostrzeżeniami w kulturalny sposób ( chociaż i tu się znajda wyjątki).
Jak też inne filmy które były nominowane. To normalne że film który zostaje nominowany przez akademię zaczyna wzbudzać zainteresowanie na świecie i jest wpuszczany do kin. A myślisz że np. Polaków obchodziłby film typu Miłość (zwłaszcza że nie amerykański), czy nawet Argo, a nawet wróg numer jeden?? To zdanie na plakatach i ilościach nominacji i reklamy w telewizji przyciągają ludzi do kin a nie to o czym film jest. Bo ludzie chcą zobaczyć film któy dostał tyle czy tyle nominacji. Co do kampanii promocyjnej - Oscary już od wielu wielu lat nie mają wiele wspólnego z kunsztem filmowym co mnie zresztą nie dziwi bo całym światem filmowym rządzą ogromne pieniądze, nominowane filmy mają w sobie więcej z komercji niż z kina niezależnego. To nawet widać już po samej gali ( nie po wygranych ale po gali), zatrudnianie średnich komików - raz lepszych raz gorszych, średnio śmieszne żarty. Niektórzy wymagają klasy od oscarowych zwycięzców tylko po co skoro już nawet same oscary klasy nie mają??? To ja już wole patrzeć na kogoś kto zachowuje się bez klasy w młodym wieku niż ma aktorki które niewiele w karierze osiągneły a uważają się za pępek świata, który powinien krążyć nie wogół słonca tylko wokół nich.
No przecież napisałem 3 posty powyżej, że lobby filmowe działa mocno przed Oskarami i to nie w stosunku do Poradnika tylko do połowy filmów nominowanych ostatnimi latami. Niektóre to by chyba były tylko w USA wyświetlane gdyby nie nominacje. Co do braku klasy, jeśli Ci to nie przeszkadza a mam wrażenie, że zachowanie owej pani Ci wręcz imponuje to Twoja sprawa, nic mi do tego. Ja mam trochę inne zdanie na ten temat. Pozdrawiam
Imponuje?? Nie ma mi co imponować bo nie uważam żeby swoim zachowaniem robiła coś co może imponować. Imponować to mi może jakiś aktor czy aktorka która np. daje dużo pieniądze dla ludzi biednych, dzieci - o ile nie lata z tym po telewizji i gazetach i nie pozpowiada o tym na prawo czy lewo. Jej zachowanie ani mi nie imponuje ani mnie nie razi. Raczej uważam że zabawniej jest obejrzeć wywiad z nią niż dla przykładu z panią która w każdym wywiadzie użala się ileż to poświeciła dla roli, że po prostu przestała jeść itp. Po prostu wolę się pośmiać niż słuchać wiecznie o tym samym.
Dodam tylko, że film "Miłość" był w kinach w listopadzie, i jeszcze nie było wtedy wiadome, że jest nominowany do Oscara :)
to że jej rola oscarowa nie jest - zgodze się. w sensie.. rzeczywiście, tak jak zostało powiedziane - zagrała poprawnie, ale nie było to jakieś niesamowicie wybitne. ale to że została określona jako prostaczka na podstawie wywiadów... żenujące z waszej strony. dziewczyna ma 22 lata. w przeciwieństwie do wyreżyserowanego uśmiechu hathaway (ona nawet nie potrafiła udać że jest dziwiona nagrodą, taka była pewna siebie) - jennifer zachowywała się jak normalna osoba. popełniła pare gaf, co świadczy o tym, że jest normalną, zwykłą dziewczyną.
jak dla mnie - super.
Dziewczyna na pewno ma talent. Chociaż rola w Poradniku choć dobra, wcale nie wyróżniała się jakoś znacząco na tle reszty. Była za to bardzo dynamiczna i ekspresyjna. Sam film cenię bardzo wysoko za aktorstwo zespołowe - każdy dołożył tam swoją większą bądź mniejszą cząstkę. Ja trzymałem stronę Jessici, rola bardzo trudna, choć statyczna i to pewnie przesądziło. Różnica zapewne była niewielka
Wg mnie Oscara powinna dostać Jessica Chastain za "Wroga Numer Jeden". Naprawdę poważna i dramatyczna rola - świetnie zagrała :)
Ja nie mam takiego wrazenia i uwazam ze jestes w bledzie poniewaz nominacje do nagrod sa oglaszane dlugo po premierach filmow ktore sa nominowane. Niestety Polska to tak zacofany kraj ze nominowane filmy trafiaja do nas do kin z reguly dopiero po uzyskaniu nominacji odnosisz mylne wrazenie ze te oscary wlasnie napedzaja te filmy a niektore mialy swoje premiery nawet rok wczesniej ;)
Tyle że te filmy zazwyczaj mają swoje premiery na festiwalach filmowych a do kin trafiają później i to głownie nominacje i dobra promocja tym spowodowana nabijają im zyski
No ale to jest chyba normalne ze jesli film jest dobry to dostaje nominacje do nagrod i aktorzy ktorzy w nim graja rowniez. Tak samo jest ze wszystkim samochodami, sprzetem rtv najpierw trafiaja na wystawy i targi jesli sa dobre dostaja certyfikaty to jest w pewnym sensie reklama ktora napedza biznes tak dziala marketing w dzisiejszym swiecie.
Nie jestem w błędzie. Większość filmów miało premiery pod koniec zeszłego roku i na początku tego. Nie patrz tylko na Stany ale na wszystkie kraje. Filmy zarabiają na całym świecie i są jeszcze bardziej zacofane kraje jak Polska.
Zgadzam sie! Oskary przestaly byc nagroda nr 1. Napedzaja tylko interes odpowiednim osobom z odpowiednimi znajomosciami...Przyznanie Oskara tej aktorce mozna skomentowac jednym slowem: seriously?!
To pewnie Złote globy to nagrody numer 1. A nie sory ona użyła swoich znajomości i go też dostała... Sprytna ta Lawrence. Dwadzieścia parę lat i ma takie znajomości, że za nic nagrody dostaje!
może jej rodzina to jakaś mafia i ludzie dają jej nagrody bo się o życie boją? Coś jak w ojcu chrzestnym :D.