olądam właśnie igrzyska i nie rozumiem, jak ta postać wygląda, figury woskowe wydają się bardziej żywe od niej, taka sztuczna tak sie swieci i wydaje sie ze z 5kg tapety ma na sobie bo te oczy są taaak głęboko w czaszcze, no niestety, nie twierdze ze kobieta musi byc jak pamela czy inna dmuchana lala, lubie naturalne piekno ale z niej bije natoralna brzydotai charakteryzacja na naturalne piekno które niestety widać zbyt mocno, jedyna rola w której mi się podobała to xmen gdzie była umalowana cała od stóp po głowę