Moje to:
* "Chłopcy z ferajny":
- Jak ten gość z mafii go nazwał "pucybutem", reakcja Pesciego bezcenna.
* "Kasyno":
- Gra w blackjack.
- Rozmowa telefoniczna z Żydem, po tym, jak jego człowiek położył nogi na stole
- Scena na pustyni, jak zaorał Ace'a
* "Wściekły byk"
- Scena walki z tym chłopem (chyba kolega menedżera Jake'a)
A Wasze ulubione momenty z Joem?